Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

więc tak:
ja rekonstrukcje ACLa mialem robiona w poniedziałek a w środe juz do domu poszedłem, tez zależy gdzie robisz jesli chodzi o klinike jakas pywatna czy cos (miałem w takiej robione ale na NFZ wiec za free) to szybko wyjdziesz a szpital dostaje kase za to ze lezysz wiec dłużej trzymają.
po operacji niestety najlepiej jakbys tą nogą w ogole nie ruszał 6 tygodni nie mozesz stawac na operowanej nodze, wiec najlepiej jakbyś lezał cały czas w łozku tylko do kibla przejsc i tyle co po domu chwile poruszac się o kulach rzecz jasna!
Jesli chodzi o stabilizator to hmm ceny są różne w zależnosci od jakości ja mam stabilizator za 1350zł z czego 1000zł dostałem refundacji ale i tak musiałem dołożyc to 350 ale juz jest porządny i naprawde polecam firma "DONJOY"

dzieki
ale kuwa 6 tygodni, dla mnie kilka dni jest niewyobrazalne

WildPussy

Taaaa dla mnie tez to było nie wyobrażalne Jutro mija trzeci tydzień mojego "domowego uwięzienia" i nie jest tak źle(co prawda są szaleńcy, którzy chodza juz po 2 tygodniach ale...)
Teraz jak widzę snieg za oknem to bym sobie na sankach pojeździła Ale na pocieszenie zrobiłam sobie bałwanka na parapecie
Ja ze szpitala wyszłam dzień po operacji, pewnie dla tego że to prywatna klinika była, choć zabieg refundowany.
Na stabilizator najlepiej załatwic refundacje, ja miałam 800zł i kupiłam z Otto Bock, oczywiście dopłacając 300 zł. W pierwszych dniach po operacj miałam, za to taki miękki tutorek, bo kolanko było oczywiście spuchniete.

Sagem - Czyli widzę, że to norma u ACL-owców chodzić spac nad ranem a wstawać w południe. Mnie dzis mama o 10 obudziała na śniadanie, a po śnadaniu poszłam znów spać do 13

Brzuszki zaczęłam dzis ćwiczyć i troche mięsnie pleców. Ale moje cwiczenia nogi, które mam robić 3 razy dziennie zajmuja mi 1.5 h więć jak do tego dodam brzychy itp to czasu to zabiera że hej.

Aha i po nocy też mam ładne wzorki na nodze, czasm mam wrażenie że kolano sie męczy bardziej niz bez ortezy. tylko że ja mam nastawiona na 90 stopni, wiec chroni raczej tylko przed bocznymi skręceniami.

Ok znów sie rozpisałam. Miłej niedzieli.

hah no dokladnie :D taka moja maksyma "Odpoczywaj w dzień, abyś mógł spać w nocy" :D
trzeba odpoczywac jak się jest młodym ;D w ogole to ile masz lat ze tak zapytam ?? :P
aha to masz stabilizator ?:P mi chodzilo o orteze ze lekarz kazał ją zakładac na noc zeby noga byla wyprostowana:P stabilizator zostawie na pozniej juz do chodzenia. Dzis w nocy posłuchałem Cię i zalożyłem tą orteze spałem w niej jakos z 2h obudzilęm sie bo noga mi zdrętwiała:D za mocno scisnałem widocznie :D no i sciagnalem :P dzis tylko do 12 spałem :P

EEE to ja mam chyba najlepiej. Tryb nocny bez operacji ACL (ot po prostu życie studenckie ;p ale sesja, żeby nie było, ja się po tych nocach uczę bo w dzień za dużo rozprasza)

Wydawało mi się, że orteza to synonim stabilizatora? :)
Też dzis mnie tam cos uwierało, ale pomęcze sie jeszcze.
Juz wiesz ile waże wiec wieku nie zdradzam :)

Fonsito o ty czemu nie zdecydowałaś sie na rekonstrukcje, bo nie pamietam???
Taaa to sie teraz sesja nazywa, pewnie razem z męzem sie uczycie na tej podłodze? :)

Ja przed zabiegiem musiałam w ciagu pięciu dni zdobyć wszystkie zaliczenia i zdać egzaminy, bo zadzwonili z kliniki, że lekarz ma jakieś szkolenie i zapraszaja tydzień wczesniej :D

"Fonsito o ty czemu nie zdecydowałaś sie na rekonstrukcje, bo nie pamietam???"

Bo ja nie mam zerwanych więzadeł, tylko kolana niestabilne od urodzenia, "po tatusiu" w prezencie genowym dostałam (jakbym wiedziała że jestem felerna to bym aikido nie trenowała i rowerem po terenie nie jeździła, ale co tam).

"Taaa to sie teraz sesja nazywa, pewnie razem z męzem sie uczycie na tej podłodze? :)"

Oj sesja! Naprawdę. A facio (nie mąż, nic jeszcze nie podpisywałam) to na 8 do pracy chodzi, więc ciężko się z nim o 3 w nocy po podłodze tarzać ;) ) A uczę się przy biurku!

sagemxc, czego przez 6 tyg nie ruszać ja miałem operacje 13.01 a rechablitacje mam od 2 tyg i tak sądzę ze za późno poszedłem (jak wiadomo na rechabilitacji noga trzeba ruszać mi juz powiedziano zebym lekko stawał na tą noge ale na kulach i tak sie podpierał. Ale tak myśląc co ma stawanie na nodze do więzadła przecież chyba sie nie obciąża go stając na nodze

Kule odłożyłem 3,5 tygodnia po rekonstrukcji. Ortezę zakładałem tylko przez 5 dni od operacji, potem tylko na dwór. Obecnie po 4,5 tygodniach mam zgiecie 90 st.

Czy my tu sie mamy licyować??
Tak na prawde każdy ma inaczej.
Inaczej sie goi, inaczej kolano reaguje.
Mi też na początku powiedzieli ze sześć tyg nawet nie dotykac noga ziemi. A jak w drugim tygodniu poszłam ściągnąć szwy i miałam wizytę konsultacyjna rechabilitantka powiedziała, że moge delikatnie stąpać na noge.

Wyrwek i powiedz mi co ty robisz na tej rahabilitacji, czego nie możesz zrobic sam w domu? O laser i takie nie pytam, bo to jest przeciwbólowe tylko.

Fonsito - to niezły prezent :) Piszesz że byś nie trenwała? Tylko powiedz mi co tu robic w zyciu bez sportu???