SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

Ilość wyświetleń tematu: 660011

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 114 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1525
Dziś jadę na rehabilitację - jeśli nic się nie zmieni, całkowicie odstawiam kulę. 15 stycznia miałem rekonstrukcję. O jednej kuli chodziłem po 3 tygodniach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 97
Witam, nie dawno częściowo zerwałem mięsień łydki, nogi nie mogłem prostować itp. teraz gdy mi przechodzi i noge mogę wyprostować zauważyłem ból w kolanie - nogę mogę zginać na maxa i nie odczuwam żadnego bólu ale jak mam wyprostować noge na maxa to mnie boli, przy lekkim prostowaniu bólu też nie odczuwam - a i mogę pływać, jak pływam spokojnie żabką to nie odczuwam bólu, sądzę że bólu kolana dorobiłem się upadając na nie - jak miałem ten mięsień zerwany to skakałem na jednej nodze i raz upadłem na kolana, wtedy nie mogłem jeszcze prostować nogi przez mięsień teraz jak już pisałem nogę mogę prostować do pewnego poziomu, przypominam jak zginam nogę to mnie to nic nie boli, mogę na tej nodze lekko się pod przeć, nawet lekko stać na niej ale nie ma mowy żebym mógł ją wyprostować na maxa,chociaż w wannie jak leżałem to powoli jakoś z bólem ją wyprostowałem, ból czuje w kolanie prawej nogi po wewnętrznej stronie. Może to są jakieś powikłania z zerwanym mięsniem?? Co polecacie poza lekarzami, na razie chciałbym od nich odpocząć przez ten mięsien praktycznie co tydzień byłem u chirurga czy ortopedy z góry dziękuje

Chłodzić czy ogrzewać ? Na razie noszę ściągacz

Zmieniony przez - Evra3 w dniu 2009-02-10 14:26:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 131
hmm, no wlasnie diagnoza bledna, no ale raczej jak ortopeda zobaczy zdjecia po rezonansie to powinien wiedziec co jest
dziwne jest to ze........ bok od srodka kolana zaczal mnie bolec i tak sie blokowac po tym jak mi dali w kosc zastrzyk jakis znieczulajacy zeby zobaczyc czy wiezadla zerwane czy nie :-/
moze mi sie tylko to wydaje sama juz nie wiem co mam myslec.A jak sobie pomysle ze mam do tych naszych szczecinskich szpitali isc to juz calkowicie sie wszystkiego odechciewa :(
moze zna ktos na wszelki wypadek jakiegos dobrego chirurga w szczecinie ??
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79
Ja mialem ACL i usuniecie czesci lakotki 15.01, od 5 dni chodze o jednej kuli. Od dzisiaj mam po domu chodzic bez kuli. Bol po ostrych cwiczeniach odczuwam w okolicach lakotki przysrodkowej. Ale jestem 3,5 tyg po zabiegu czyli jescze sie nie zagoila. Jedyny problem to uzyskanie pelnego wyprostu, prawie jest ale prawie robi roznice
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6
Jestem 5 dni po artroskopii kolana z usunięciem kikuta ACL-a i usunięciem części łękotki. Po zakończeniu leczeni chciałbym poddać się rekonstrukcji więzadła. Chciałbym się dowiedzieć czy jest to zabieg refundowany przez NFZ i jak długo trzeba czekać ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1070
refundują rekonstrukcję. u mnie (września) mogłem mieć robioną po 2 miesiącach od zerwania ale sam przełożyłem dopiero na lipiec.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 221 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3569
To moze ja opisze swoj przypadek
Styczeń 2007, wiek 18 lat, 3 klasa liceum, na wfie grajac w kosza upadlem calym ciezarem ciala na jedna noge i uciekla mi ona do boku i cos strzelilo. bol byl na tyle silny ze zrobilo mi sie slabo, usiadlem na lawce i czekalem az przestanie bolec gdyz myslalem ze to tylko jakies skrecenie i zaraz wroce do gry, zobaczylem ze gdy prostuje noge to kolano wychodzi do boku. po parunastu minutach kolano bardzo spuchlo i nie moglem juz zginac ani troche. pojechalem wiec do szpitala, w ktorym nawet nie obejrzali mi nogi tylko zapytali jak sie stalo i odrazu zalolozyli ze jest to stluczone kolano, przepisali masc i kazali smarowac. powiedzieli ze moze bolec nawet pare tygodni. wiec nie swiadom niczego z cala spuchnieta noga mijaly tak kolejne dni, ciezko mi sie chodzilo, ale myslalem ze tak poprostu musi byc. noge mialem bardzo niestabilna, po jakims czasie ponownie sie wywrocilem, bol ponownie byl mocny. poszedlem prywatnie do lekarza. na wejsciu sciagnal mi dwie strzykawy czystej krwii z kolana, kazal w domu okladac lodem , zrobic USG wrocic za jakis czas. wyniki usg byly nastepujace:
[obraz przebytego zerwania II/III stopień więzadła pobocznego piszczelowego, obecnie zmiany wygojone. brak napinania wiezadla krzyzowego przedniego w badaniu dynamicznym, wiezadlo krzyzowe tylne podgiete. w rzucie przyczepu blizszego wiezadla krzyzowego przedniego widoczne sa odbicia mogace byc pozostaloscia krwiaka]
wrocilem do niego z wynikami badan, wsadzil na cala noge(od kostki do uda) w gips. po 4 albo 6 tygodniach (nie pamietam) zdjal gips, kazal kupic stabilizator i nosic. powiedzial ze istnieje szansa ze sie wyleczy. chodzilem tak przez dlugi czas, niestety wciaz czulem ze noga jest bardzo niestabilna. co jakis czas noga 'wyskakiwala' (nie wiem jak to opisac, poprostu kolano uciekalo do boku a pozniej wracalo na swoje miejsce), 2-3 dni noga spuchnieta i nie moge zginac, pozniej przechodzilo.jakis czas po zdjeciu gipsu bylem u jeszcze jednego ortopedy w szpitalu powiedzial oczywiscie ze to nic bardzo groznego i zalecil jakas rehabilitacje ktora i tak nie dawala rezultatow Jakis czas temu stwierdzilem 'dosc tego, pora cos z tym zrobic'. Udalem sie ortopedy ktorego polecial mi moja ciotka pracujaca w szpitalu w warszawie. spytala o przebieg choroby nastepnie skierowala na rezonans. wyniki rezonansu byly nastepujace :
-zwiekszona ilosc plynu w stawie kolanowym
-cechy zerwania WKP, WKT ustawione jak przy niewydolności WKP
-poza tym aparat wiezadlowy kolana prawidlowy
-pekniecie rogu tylnego lakotki bocznej dochodzace do powierzchni piszczelowej, rog przedni bez cech zmian pourazowych
-lakotka przysrodkowa bez cech zmian pourazowych
-dysplazja klykcia przysrodkowego kosci udowej
-dysproporcja w stawie rzepkowo-udowym (duza rzepka)
-bez cech chondromalacji na powierzchni stawowej rzepki
-chrzastke na obciazonej powierzchni klykci k. udowej oraz piszczeli , bez pewnych cech chondromolacji
-bez cech torbieli Bakera w dole podkolanowym

dostalem skierowanie na artroskopie, mialem ja wykonana w listopadzie. tydzien po artroskopii nie czulem juz zadnego bolu ani dyskomfortu, moglem wyprostowac do konca noge, chodzilem normalnie. nie zauwazylem zadnych zmian po tym zabiegu gdyz dalej czulem ze noga jest niestabilna. na wypisie mam:
zastosowano leczenie:
atroskopia prawego stanu kolanowego:
-uszkodzenie ACL
-chondromolacja przedziału przyśrodkowego II st.
-płukanie chirurgiczne
lekarz zalecil rekonstrukcje, co oczywiscie przyjalem bez zastanawiania sie bo chcialbym juz to miec wreszcie za soba. wiec udalem sie po jeszcze jedno skierowanie (niestety taka procedura)nastepnie ponownie do szpitala w celu ustalenia terminu operacji. wyznaczono mi go na wczoraj, niestety wczoraj jak pojechalem dowiedzialem sie ze z pewnych przyczyn nie moga mi jej zrobic teraz, dopiero za tydzien (domyslam sie ze ktos odpowiednio posmarowal i wepchneli jego na moje miejsce).
i tak sobie siedze i czekam w domu w****iony :/ wiem ze to glownie przez wlasna glupote, bo gdybym byl i wzial sie odrazu za to jak nalezy to juz od roku skakalbym jak sarenka. nie stac mnie na leczenie prywatne wiec musze robic przez nfz co niestety zajmuje troche czasu.ogolnie wszystkie wyniki tych badan niewiele mi mowia.
jak myslicie, bede mogl jeszcze kiedys normalnie pograc w pilke jesli operacje sie powiedzie? kolano wroci do stanu sprzed wypadku?


Zmieniony przez - Wild_Pussy w dniu 2009-02-11 14:07:46

-*"^"*- Visca el Barça -*"^"*-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 250 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1317
Witam po długiej przerwie. Zgubiłam się w odmętach netu ale wróciłam. Ze stałych bywalców widzę Gitę - specjalne buźki. U mnie niestety się nie poprawia. Ostatnią rehabilitację (fizyko i fizjo) miałam w listopadzie (i wtedy też byłam ostatnio na forum), dałam sobie 2 miesiące urlopu od chorowania i wracam do akcji. Jakieś nowe wieści z placu boju z chondro?

Zmieniony przez - Fonsito w dniu 2009-02-11 16:05:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 658 Wiek 51 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3576
Miło cię widzieć Fonsito
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 355 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4254
Hmm...
Milion razy to juz było i ja to czytałam, ale nie pamietam i nie mam siły szukać w tych 250 stronach.
Z czego robia sie zrosty po rekonstrukcji.
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i gadałam z jedna dziewczyną, która miała je juz dwa razy usuwane.
Co robic by im zapobiegac?

Widze stara ekipa powraca :)

Pozdr

rower-power

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

żółte zęby

Następny temat

Bóle kolan - przeciążenie?

WHEY premium