Kika juz tam kiedys sie produkowalam w blogu Alexx na temat tycia-masy u szczuplych dziewczyn sie wypowiadalam
I jeszcze wkleje ci co powiedzialam u vv
zakladamy,ze masz te 2kg tluszczu do zrzucenia, co stanowi u ciebie 22%BF (tak hipotetycznie), to jezeli teraz, zachowujac te 2kg tluszczu dołożysz sobie miesnia to nagle moze sie okazac, ze bez chudniecia, masz 20% BF i malo tego- te miesnie zwieksza twoj metabolizm i jeszcze spala czesc tego tluszczu. Tak wiec bez odchudzania sie - co zawsze pociaga za soba spowolnienie materii zejdziesz ponizej 20% BF i jeszcze przyspieszysz swoj metabolizm.
Z tych wlasnie wzgledow uwazam, ze kobiety robia duuuuzy blad, ze zabieraja sie za ksztaltowanie sylwetki od odchudzenia, czyli obcinania kalorii. Przy takiej sylwetce mozna zrobic wszytsko na raz, bezbolesnie i z lepszym wynikiem. To tak IMO, do przemyslenia
zobacz jak to wyglada:
-miesnie waza wiecej ale zajmuja mniejsza objetosc niz tluszcz, czyli pozbywajac sie 1kg tluszczu na rzecz 1kg miesnie bedziesz szczuplejsza
- nie zmniejac ilosci tluszczu a dokladajac miesni bedziesz szczuplej wygladac bo ilosc tluszczu bedzie inaczej rozlozona
- wiecej miesni to wiekszy metabolizm, a wiec
szybsze spalanie tluszczu, moze nie wydarzy sie to w ciagu tygodnia, ale zysk metaboliczny bedzie widoczny globalnie
- no i jeszcze jedno, znalazlam tabelke w ktorej jaks akademia sportu w USA stwierdza, ze prawidlowa i zdrowa ilosc tluszczu dla normalnych kobiet to 25-30%, dla kobiet o sylwetce fitnesowej to ok 20% dla atletycznej 16%, a wiec zauwaz czym wiecej miesni tym statystycznie mniejszy BF mozna miec bez szkody dla swojego zdrowia, czyli utrzymac go nie bedzie trudno
Widzialas co sie u Radka dzieje, odchudzal sie i zwikszyl mocno ilosc kalorii i co? Chudnie i sie dziwi, ze az tyle musi zwiekszyc swoje kalorie by masa ruszyla w gore. Z metabolizmem mozna wygrac tylko sprytem. Figure ksztaltuje sie poprzez balansowanie miedzy masa a redukcja by w koncu uzyskac odpowiednie proporcje