U nas w tym Oxfordzie to wiatry, chlod, deszcz taki mix ;) chyba lato poszlo gdzies na spacer, bo w anglii ni widu ni slychu ;)
Kiedys stosowalam diety 1200-1000kcal (glupia bylam ;)) i duzo cwiczylam i dawalam rade, wiec mam nadzieje, ze te 1300 i intensywniejszy trening wytrzymam. Tylko dwa tyg-oto moja mantra na ten czas...:)
Trening mam na 6 tyg, juz 2 za mna. pomyslalam, ze moze przeciaganac do 8tyg, te 2 ost bylyby 1300kcal i trening w gigaseriach z tyg 1-4? do polski lece za 6 tyg,tj 05.08 wiec moge jeszcze wydluzyc redukcje :)
Zamiast 2 razy w tyg rowerem po ulicach ide do garazu i robie takie niby-interwaly. Stepperek-skakanka. Myslisz, ze to dobry pomysl? W tym tyg bylo 3 min na 3min, pocik byl, 30min plus 10min na stepperku na koniec. Ustawiam sobie muze na przeskoki, dajmy na to ok 3min-3min 15 i skacze i stepperek i tak dalej 30min...moze spalanie troszku podkreci?
Obciazen na silowce ogromnych nie mam. Przysiad, wykroki, pile, przysiad ze sztangielkami 25-26kg, MCNPN 35kg (ale to max maxymalny), barki 4h na reke, bicki 7,5-8kg, triceps 4kg w jednoracz i prostowaniu, i okolo tylu w czacholamaczu ze sztanga, lydki bez dodatkowych ciezarow, klatka, 17-18kg, rozpietki po 5kg na reke,wioslowanie sztanga 22kg, sztangielka 11kg, wysiskanie sztangiele po 5kg na reke. ale robie dokladnie. martwi mnie
brak zakwasow i bolu miesni w nogach glownie i pupie...