A właśnie, Wojsław, chciałam spytać jak długo może trwać ta rehabilitacja tzn. osiągnięcie pełnego wyprostu i zgięcia jako takiego, no i mam odpowiedź. To strasznie długo! U mnie po 1 tygodniu wyprost zwiekszył się o jakieś 3-4 cm, a dopiero teraz czyli w trzecim tygodniu jest jakiś 1 cm od podłoża, tak na luzie, jak napnę mięśnie (od jakichś 2 dni) dotyka podłoża, ale widzę, że z tym wyprostem idzie coraz wolniej. Powiedz, Wojsław natknąłeś się na jakiś artykuł mówiący o tym, że trzeba dążyć do przeprostu jak w zdrowej nodze? Gdzieś czytałam, że na Carolina Medical Center, ale nie mogę znaleźć. To prawda joga wymaga cierpliwości, nic na łapu-capu i bez "gwałcenia" organizmu, no i mam cierpliwość... No nie wiem czy śmieszna, bo słyszałam, że są śmieszniejsze - np. za łękotkę 250 zeta. Wojsław, to jest częściowe odszkodowanie jak na razie... Przynajmniej nie muszę się martwić z czego opłacę rehabilitację, no i pracodawca obiecał, że się dorzuci. No właśnie, zależy na jaką kwotę jest się ubezpieczonym, a czlowiek jakoś nie przywiązuje do tego wagi, bo przecież wydaje mu się, że zawsze będzie sprawny, że jest niezniszczalny i złe rzeczy przydarzają się innym :). Lepiej mieć zdrowe kolanko i nie mieć kasy, ale jak już masz chore to lepiej mieć kasę niż jej nie mieć :). Che, che zabrzmiało to prawie jak słynne powiedzonka Kłapouchego z Kubusia Puchatka . Niektórzy mają pośladki ubezpieczone na milion
) Jade 88 ja raczej w spodniach, a jak w spódnicy to tak staram się chodzić, by kontrolować przeprost, no ale to upierdliwe jest, więc raczej spodenki. dzisiaj poszłam zakupić buciki wiosenne płaskie, bo u mnie w szafie same wysokie obcasy, ale niestety wróciłam z niczym :( - same dla nastolatek lub matron sędziwych! Sobie poczytałam o chondro i z tego co pamiętam etiologia jest nieznana, a zdarza się u osób bez kontuzji, jak również u osób z nieleczonymi kontuzjami. Prawda? Fonsito przyznali mi 8% za to co już teraz mam, ale sprawa jest otwarta. Ja nie mam Pottera. Mam pytanie co do maści na blizny, czy mogę już ich używać (zabieg 12.03)? Czytałam ulotkę, ale jakoś nie wiem.., mam takie ciemno różowe ślady po nacięciach.
Saida, nie żartuj 4%, 500 zeta? No to widać, że niezbadane są wyroki ubezpieczycieli. Jeszcze jedna wskazówka co do ubezpieczeń, może wszyscy wiedzą, ale w opisie zdarzenia dobrze jest wyraźnie wskazać "przyczynę zewnętrzną", która wywołała uraz tzn. nie , że sobie jechałam na nartach na stoku i sie przewróciłam, tylko, że na coś się najechało np. na grudę lodu, która spowodowała upadek. Widzę, że definicja wypadku u ubezpieczycieli jest podobna jak w wypadkach przy pracy i brak tej przyczyny zewnętrznej może spowodować odrzucenie wniosku o odszkodowanie, wnioskuję tak z mojego doświadczenia w BHP. Ale się rozpisałam!