meraviglia/blog/czas na moją redukcję:)

Sihaja, oczywiście napiszę

A oto fota mojego dzisiejszego omletu z papryką, szczypiorkiem i pestkami słonecznika:

ale papu

aż mi się micha cieszy, niestety u mnie jajecznica, szaro buro i ponuro ale nie ma damskiej ręki więc i żarcie pospolite

a teraz wklej miskę z całego dnia

King, męska ręka nie takie cuda potrafi wyczarować
Tylko do takiego omletu potrzeba dodać sporą dawkę... cierpliwości

Fot z całego dnia nie będzie, bo nie chce mi się robić , ale jadłospis - proszę bardzo

1) - omlet z 2 jajek, papryki, pestek słonecznika usmażony na posmarowanej oliwą patelni, kawa z mlekiem

2) - pierś kuraka + kalafior, płatki owsiane z cynamonem (zjedzone osobno - na "deser", zarem z kurakiem bym nie przełknęła )

TRENING!!!

3) - filet z dorsza, fasolka szparagowa, makaron razowy

4) - makrela wędzona, surówka z kapusty pekińskiej, papryki, cykorii, zielonych oliwek z sosem z octu balsamicznego i oliwy z oliwek

5) - chudy biały ser

Połknęłam właśnie pierwszą tabletkę TSE i mykam na trening.

chodziło mi o jadłospis, nie o zdjęcia

Rano Daj jakieś WW, najlepiej te opłatki owsiane z cynamonem, a kuraka z ryżem brązowym

reszta ok

mhmm jaki omlecik

jakbyś bliżej mieszkała to bym cię zatrudnił na umowę o zlecenie, i dobrze zapłacił za omletów robienie

Buby, wpadaj z wizytą, możesz liczyć na poczęstunek

King, jak dam do śniadania płatki, przed treningiem ryż, a po treningu jeszcze makaron, to w życiu nie wyrobię się z kcal i będzie za dużo węgli.
Dziś i tak wyszło sporo, bo 2,4g na kg masy ciała...

Rozumiem, że węgle są ważne po nocy, trzeba dostarczyć organizmowi energię na rozruch, ale w takim dniu, jak dzisiejszy, pomiędzy tym omletem na śniadanie a posiłkiem przedtreningowym nie wychodziłam z domu i w zasadzie nie wykonywałam żadnych czynności, które pochłaniałyby dużą ilość energii...


Czas teraz na sprawozdanie z treningu

Działanie TSE zaczęłam odczuwać już chwilę przed rozpoczęciem rozgrzewki.
Przyspieszył mi puls i poczułam zdecydowany przypływ chęci do ćwiczeń.
Jeśli chodzi o pocenie, to ja pocę się sporo i bez TSE, więc w tej kwestii nie zauważyłam większych zmian, bo i tak z siłki wyszłam totalnie mokra

Niestety, był dziś na siłowni duży tłok i zużyłam sporo energii na zmienianie obciążeń.
Latałam jak d**** z tymi wszystkimi talerzami 25kg a że czułam niezłe "nakręcenie" dzięki TSE, obijałam się o przyrządy jak "pijany zając", więc po pierwsze - wyglądać musiałam komicznie, po drugie - będę jutro cała w siniakach

Wykonałam dziś trening - dzień IV + 20 minut na bieżni.
Totalne wyczerpanie poczułam dopiero po dotarciu do domu

Nie edytuję poprzedniego wpisu, ponieważ chciałabym wyraźnie odzielić sprawę, o której chcę teraz napisać...

Od czego by tu zacząć???
Hmm... otóż... mam pewien głupi problem...
Zauważyłam ostatnio, że przybyło mi mięśnia na łapach, ale... większą ilość tegoż mięśnia zauważyłam na prawej ręce
Lewą mam zdecydowanie słabszą, ponieważ jest ona po poważnej kontuzji, ale oczywiście staram się pracować jednakowo obiema rękami, co jednak nie uchroniło mnie przed pojawiającą się dysproporcją

Postanowiłam wykonać kilka fotek i proszę Was o obiektywną ocenę.
Zrobiłam kilka zdjęc - ręce w różnych pozycjach, bez napinania mięśni.
Od razu zaznaczam, że nie widać jeszcze żadnych rezultatów redukcji, więc proszę o wyrozumiałość w tej kwestii...

A oto zdjęcia (przypominam, że chodzi o prawą rękę - przede wszystkim o mięsień naramienny):

Korzystając z okazji zdecydowałam się zamieścić zdjęcia moich obrzydliwych nóg celem lepszej motywacji.

Ponieważ jakimś niewyjaśnionym sposobem skasowałam poprzednie fotki, zrobiłam dziś nowe.

Oto one:

tutaj możecie ocenić proporcje całej sylwetki




tu lepiej widać obleśne, tłuste uda, których tak bardzo nienawidzę - zdjęcie zrobione z dołu, więc góra trochę zniekształcona




a tutaj łydka





Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-02-09 18:37:26

Molto bene , ja tam slepa jestem i nie widze roznicy Nie wiem, czy te dysproporcje wybiegaja poza normalne dysproporcje u kazdego czlowieka.
A co mialas za kontuzje? Ja mam zlamany obojczyk i tez jedna reke slabsza i jakos mi sie dziwnie czasami uklada. Jakby co zawsze zaczynaj od slabszej reki cwiczenia i mozesz pokusic sie o dodatkowa serie ze sztangielkami. Cwiczenie poprzedzaj kilkoma seriami na slabsza reke dochodzac do aktualnego maximum (1RepMax), wtedy dobierasz obciazenie na zakres w ktorym cwiczysz - tu już taki sam dla obu rak, czyli dopasowujesz sie do slabszej. W ten sposob wyrownasz roznice silowe, jezeli sa one duze to warto.

Hej ty masz wcale fajna sylwetke , nie narzekaj, nie masz nigdzie przerostow, bardzo ladnie sie prezentujesz nawet z troche wieszym BF niz byc chciala. A schodzi z ciebie tez rowno?

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-02-09 18:59:42

Obli, ja miałam zwichnięty staw łokciowy - przemieszczenie kości + rozerwanie torebki stawowej i więzadeł.
Mimo długiej rehabilitacji pozostała mi ograniczona ruchomość tego stawu

Największy problem pojawia się podczas ćwiczeń na maszynach, gdy obie ręce pracują jednocześnie.
Bywało nawet, że miałam zakwasy tylko w prawej ręce.
Po napięciu mięśni klatki piersiowej również czuję, że z prawej strony jest trochę więcej mięśnia...
Boję się, że to się będzie pogłębiać...

Wracając do sylwetki i Twojego pytania - problem w tym, że nie widzę, aby cokolwiek spadało, ale odrobine luźniej mi w spodniach, które miesiąc temu były obcisłe, tak więc wnioskuję, że spadło cosik z bioder

Generalnie, porównując dzisiejsze zdjęcia z tymi sprzed trzech tygodni, utwierdziłam się w przekonaniu, że dłuuuuuuuuuga i mozolna przede mną droga oraz wiele ciężkiej pracy, bo narazie efekty mizerne