Izotek cz 3

system19 napisał:
stosują kosmiczne dawki i mają później skutki uboczne, a u nas w poland rzadko stosuje się dawki np.60-80 mg

hehe ja właśnie jestem na dawce 60mg:) Jak narazie biore to tydzień. Nic się szczególnego nie dzieje, tylko od dwóch dni boli głowa! Masakra, cały dzień, chyba że coś robię i się zapominam to przestaje na chwile:( Wziąłem dzisiaj tabletke na ból głowy (praktycznie ich nigdy nie jem, wolę się przespać), działa średnio, ale da się przeżyć:) Troszku klatka piersiowa też mnie boli, ale to chyba przez siłke, zaczne robić jakiś delikatniejszy trening.
Jeszcze raz się zapytam czy na izoteku można robić mase? Bo ludzie raczej piszą że chudli na nim...

->Metyll

Na jakiej dawce jedziesz ??

no to ja wam też coś napiszę

leczę się od 3lipca,
kurację zacząłem od dawki 60mg/dzien i ciagnełem tą dawkę przez około 1-1,5miesiąca. Później lekkie zejścia 60/40mgDzień, 60/40/40mgDzień, teraz 40mg dzień.
Zjadłem już 5opakowań i kawałek 6óstego.
Skutki uboczne to tylko suche usta i skóra wokół ust zaraz po umyciu- czasem się zdarzy że policzki też po umyciu są lekko wyschnięte.

Efekt... przyznam, że jest. Na początku wysyp- kilka podskórnych gul na twarzy, karku i plecach. Później spora kaszka na barkach- następnie łopatki. Teraz na twarzy się powoli uspokaja wszystko, barki czstei łopatki lada dzień też. No ale za takie pieniądze- od pierwszej wizyty wydałem 1463zł +koszty dojazdów- spodziewałem się czegoś więcej. Wciąż czekam, bo wiadomo, że izotretynoina musi osiągnąć odpowiednie stężenie w organizmie.

Dodam tylko, że pracuję przy wykończeniach.
Praca ciężka 9-10h- kurz+pot+słońce+kleisty filtr na twarzy a po mimo tego jest poprawa. Teraz zaczyna się szkoła więc może efekty będą lepsze bo i warunki do pielęgnacji skóry się poprawią.

heh uodpornionym na izo raczej nie mozna byc w leczeniu tym lekiem bardzo wazne jest to aby uzyskac calkowita nominalna dawke czyli 120mg/kg w zaleznosci od dawki dziennej leczenie moze sie wydluzyc. Bardzo wazna jest cierpliwosc

pavelk mnie bolala glowa przez jakies 4-5 dni i przeszedl bol

wiadomo, ze podstawa to cierpliwosc..
ale kazdemu jej brak jezeli chodzi o jakas rzecz.

sonymaniak - przy wadze 66kg biorę 20/40 mg na zmianę. Wiem, że to mało ale lekarz przepisał mi tylko 20mg na dobę i sam musiałem sobie zwiększyć dawkę ale tak, żeby się nie zorientował przy wydawaniu recept ;). Mam nadzieje, że w końcu zwiększy mi dawkę do 40 na dobę. Skutki uboczne nie byłby dużo większe a na efekty krócej bym czekał. Ostatnio przeżywam małego doła bo liczyłem na to, że do września wszystko będzie ok a tu znowu lipa. To uodpornienie raczej nie wchodzi w grę bo efekty uboczne są. Skóra jest wysuszona, usta również ale przecież nie o to mi chodziło jak zaczynałem kuracje. No nic trzeba nadal być cierpliwym i wierzyć, że kiedyś to wszystko minie. Swoją droga dobrze, że jest ten temat. Gdyby nie on to dalej co dwa tygodnie chodziłbym do publicznej przychodni po receptę na Aknemycin i Isotrexin, które dawały tyle, że portfel robił sie coraz lżejszy. Dzięki wam dowiedziałem się o tym leku i jeszcze go nie odstawiłem ;). Za parę dni zrobię małe podsumowanie. Może wrzucę fotki to sami ocenicie czy jest poprawa czy nie ma.

Zmieniony przez - metyll w dniu 2007-08-29 23:39:30

3 dni temu rozpoczalem kuracje Izotekiem: 20mg na dzien przez 5-6 miesiecy ( wiek 25, waga 93kg, wzrost 185, glownie masa miesniowa, nie smalec :) ). Moj tradzik jest raczej umiarkowany ale przez ponad 10 lat nie udalo mi sie go skutecznie do konca wyleczyc. Antybiotyki i rozne masci tylko podleczaly skore a po odstawieniu wszystko wracalo. Od dawna czytalem o Izotretynoinie, jednak odstraszaly mnie potencjalne skutki uboczne. Wszystko odmienilo sie po przeczytaniu tego tekstu: http://dermatology.jwatch.org/cgi/content/full/2006/425/1 Ktory potwierdza wysoka skutecznosc malych dawek Izo przy srednim i lagodnym tradziku, jednoczesnie powodujac tylko minimalne skutki uboczne. Z tego co czytam na acne.org wynika iz terapia niskimi dawkami zyskuje coraz wieksza popularnosc na zachodzie. Co jakis czas postaram sie napisac jak przebiega kuracja. Na chwile obecna:

Dzien 3: kilka krostek, kilkanascie malych zaskornikow, troche plamek, zero efektu, zero skutkow ubocznych ( ale czego sie spodziewac po 3 dniach )

Zamieszczam jeszcze polskie tlumaczenie powyzszego tekstu zrodlowego znalezione na stronie blaufarma.pl:

Niska dawka izotretynoiny skuteczna w leczeniu umiarkowanego trądziku

Według raportu zamieszczonego na łamach kwietniowego wydania magazynu American Academy of Dermatology, niska dawka izotretynoiny jest skuteczna w leczeniu umiarkowanego trądziku.

Zespół dra Marcelo H. Grunwalda z Soroka University w Beer-Sheva w Izraelu poinformował, że skuteczność izotretynoiny w dawce 0.5 do 1.0 mg/kg dziennie w terapii trądziku jest dobrze ustawiona i uważana za bezpieczną, jednak czasami nie jest dobrze tolerowana z powodu występowania skórnych skutków niepożądanych.

Naukowcy włączyli do prospektywnego, otwartego badania 638 pacjentów z umiarkowanym trądzikiem. Uczestnicy badania zostali podzieleni na 2 grupy wiekowe – od 12 do 20 lat (grupa 1; 495 pacjentów) i od 21 do 35 lat (grupa 2; 122 pacjentów) i otrzymywali 20 mg/d izotretynoiny przez 6 miesięcy.

Badania kliniczne i laboratoryjne przeprowadzano co 2 miesiące. Okres obserwacyjny wynosił 4 lata.

Ogółem, 21 pacjentów wycofało się z udziału w badaniu.

W grupie 1, u 469 (94.8%) chorych odnotowano znaczącą poprawę lub całkowitą remisję. Terapia nie powiodła się lub wymagała dodatkowego leczenia u 26 pacjentów (5.2%). W czasie 4-letniego okresu obserwacyjnego nawrót choroby nastąpił u 20 chorych (3.9%).

W grupie 2, znaczącą poprawę lub całkowitą remisję stwierdzono u 113 pacjentów (92.6%). Terapia zawiodła lub wymagała dodatkowego leczenia u 9 chorych (7.4%). W ciągu okresu obserwacyjnego nawrót trądziku odnotowano u 7 pacjentów (5.9%).

W obu grupach do najczęściej występujących działań niepożądanych należały łagodne zapalenie warg oraz łagodne rogowacenie skóry. U 4.8% pacjentów zaobserwowano niewielki (niższy niż dwukrotnie przekroczony górny limit prawidłowych wartości) i przejściowy wzrost poziomu enzymów wątrobowych. Wykryto również niewielki wzrost stężenia lipidów w surowicy u 4.2% uczestników badania (do 20% wyższy niż górny limit prawidłowych wartości).

Autor badania podkreślił, że 6-miesięczna terapia niską dawką izotretynoiny (20 mg/d) okazała się skuteczna i bezpieczna w leczeniu umiarkowanego trądziku przy jednoczesnym niższym koszcie leczenia niż w przypadku wyższych dawek.

ja zaczalem w zeszła niedziele, najpierwz 7 dni po 10mg teraz juz czwarty dzien po 20mg, suche usta masarka, wzrok sie chyba unormował, nic nowego nie wychodzi, ale stare takie plamko-syfki a raczej pozostałosci, ciezko sie goja powoli, na szczescie nic nowego nie wyskakuje tylko sie powoli reszta goji, pozyjemy zobaczymy

no to dzisiaj pierwszy krwotok z nosa w pracy super, lekkie bole z tyłu głowy, ten krwotok to chyba z tego ze cały czas wydmuchiwałem nos bo mam grype ktora powoli przechodzi, zawsze mialem krwotoki jak dmucham nos wiec moze to nie izo, nozdrza wysuszone tak samo jak i usta zastanawiam sie czy nie zjesc na 10 mg dziennie , lub 10,20,10,20...

kult krwotok jest spowodowany wysuszeniem sie w nosie sluzy do tego sol morska chyba nie wie dokladnie jeszcze ale bede wiedzial.:)

ps tamten artykuł bardzio mnei zaciekawił. nie wiedzialem ze umiarkowany tradzik mozna wylecz przy tak duzy % osob to nie bedzie nawet pełne 120% raczej polowa bo 20mg bierze sie jakos 11 miesiecy a nie 6. ale przy gorszych stanach trzeba wziac 120-150mg

Zmieniony przez - szeryf_84 w dniu 2007-08-30 16:42:24