Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 3

Dawid miał wtedy taki okres że co dzień praktycznie narzekał jak to go wzdyma po jedzeniu i był ogólnie masakrycznie wk***iony i drażliwy na tym punkcie. A nie daj Boże jak ktoś pocisnął beke z jego zgazowanego bębna, myślałem że przejdzie na islam i się wysadzi z wk***ienia.

No i tyle w sumie. Od poziomu komentarza przeszliśmy w godzinę do poziomu obrzucania się gównem. A na końcu skasował tą naszą złotą konwersację pod filmem. Jak nie mam u niego bana to znów wyciągnę bazooke spod stołu.

Jezuu Ale co jak co, talię Olszewski ma dobrą jak na swój gabaryt

Pamiętam, że kiedyś Mateusz Burdzy faktycznie zmniejszył talię i było to widoczne. Chodził chyba cały czas z pasem czy coś.

Też tak uważam. Po prostu bawił mnie w tamtym czasie kult Walkera jako ,,mesjasza spierdoksów". Nazwa robocza moja.
A o co chodzi? W skrócie Ci wszyscy youtubowicze-zajawkowicze-aspirujący pro stawiali (może nadal stawiają, nie wiem, mam detox od tego wszystkiego) Walkera jak wzór. Bo nikt nie dawał mu szans, same kłody pod nogi, no po prostu na kolanach na Golgotę. I ten Walker jest na Olympi. Więc słuchali go jak świnia grzmotu. Pewno w kiblu mieli na drzwiach przyklejone plakaty żeby studiować perfekcyjną sylwetkę idola w trakcie ,,posiedzeń zarządu".

Burdzy zasówał w tym pasie non-stop. Podobno zasugerował mu to Piotrkowicz z którym Burdzy mocno działał ze względów dietetycznych.
Tyle że u Burdzego to było spinanie się tym pasem jak gorsetem, do końca. Podejrzewam że mocno ,,ubiło" to tkankę pod pasem. No i kontrola oddechu. Mateusz z oddechu przeponą musiał przez pas nauczyć się oddychać klatką.
U niego podziałało. Pytanie ilu innych próbowało i nie podziałało.
Jak coś p******e to śmiało korygować.

Faktycznie, ja co prawda filmików raczej nikogo nie oglądam, ale z tego co śledzę na Ig, dokładnie to samo widziałem. I też nie bardzo mogłem to zrozumieć.
A z tą talia, sam nie wiem... Póki co mam raczej zdanie, że nie da się nic z tym zrobić. Chyba że u kogoś to na prawdę wina mega złego trawienia np. Obecnie sam jestem na etapie powrotu do klasyka po startach w ciężkiej, i właśnie skupiam się na talii. Choć poza większym zwracanie uwagi na to co jem, ogranicza się to tylko do tego że przestałem ćwiczyć mięśnie proste, i robię tylko vacum i planki. W pasie tylko siady robię No zobaczymy na wiosnę.

Trochę się wg mnie tym Walker ośmieszył,jeden start w roku i prxemęczony ?
Wynika z tego ,że po prostu coś żle robi.
Kiedys był inny lulkurysta amerykański,też miał super rozmiary ale nie mógł sie powstrzymac od jedzenia pizzy w nadmiarze ,chyba juz nie trenuje nawet.

Jak dla mnie to po prostu jego ciało odmawia przyjmowania takich ilości trenu i reszty jakie bierze, powiedziało stop na ten moment i tyle. Wprost tego nie powie.

Ale takie brzuszysko to z powietrza się nie bierze-je bez umiaru.

Ja mam zdanie że ilość towaru widać po sylwetce,Dallas i walker najlepsze przykłady.
Barki jak kule od kręgli,talię ogromne.specyficzna sylwetka trudna do opisania.
Dla nich poświecić się kulturystyce to walić w siebie ile się da a potem podwoić dawke bo się nie wygrało.
Ale fakt faktem szkoda że go nie będzie.