Gaz pieprzowy

Terminatora 3.0 w chmurze kiedyś Używałem i tragedia jakaś to nie była.
Koło udapa to nawet nie leżało ale co miało zrobić zrobilo

Nie dziwię się że używają prywatnych miotaczy.Kurde wycenić zdrowie funkcjonariusza na 13 zł żeby zaoszczędzić Paranoja!
Przecież ten gaz jeżeli jakoś tam działa,ktoś sobie po nim pokicha i trochę popłacze a kosztuje on ok 60 dych tak średnio.W hurcie ok 35...to wyprodukowanie takiej sztuki to minimum 20 zł ale to minimum.
Jeżeli firma wygrała przetarg z ceną 13 za sztukę to ani nikt po nim nie popłacze ani nie pokicha Opisywałem kiedyś akcję jak jeden pijany małolat prysnął pijanemu facetowi Nato military...faceta tak ten gaz otrzeźwił że mało nie zatłukł gazownika!!! I w tym przypadku terminatora za 13 zeta będzię to samo
Te koszty itp. to moja subiektywna ocena ale tak to właśnie widzę.Mam doświadczenie w branży spożywczej i kiedyś tak właśnie dyskonty robiły z żywnością.Masarnia produkowała np. pasztet i kilogram w hurcie kosztował 20 zł.Przyszedł gościu z dużej sieci handlowej i powiedział że podpisze umowę na każdą ilość pasztetu ale po 8 zł i bierze tego tony. Masarz mówi że tak się nie da a dyskonciarz że się da bo wystarczy zmielone kości,pazury itp.dawać do pasztetu i będzie git! Można? Można

Lepiej by wyszli przechodząc na gaz KO cena w detalu koło 17 zł

W służbach większość boi się jednak używać prywatnych miotaczy, bo oficjalnie można tylko służbowych . Akurat w ochronie nie ma za bardzo takich problemów , bo tutaj służbowy gaz to ten który przywozi koordynator , oczywiście firmy też kupują najtańsze. Ale wystarczy poprosić koordynatora aby odjąłem Ci z wypłaty I kupił lepszy gaz lub przy zakupie wziąć fakturę na firmę i już twój prywatny gaz stał się służbowy

Jak ktoś jest mądry to nie będzie ryzykował zdrowiem czy życiem i używał czegoś co może tylko rozwścieczyć bardziej agresora a nie go obezwładni. Jak dobrze pomyśli to zrobi tak że nie będzie w razie co problemu.

Wiecie Panowie tylko to jest kurde jakiś kabaret Funkcjonariusze na własną rękę muszą kupować sobie sprzęt bo ten co dostają to szczury w piwnicy można przeganiać i to też pewnie z marnym skutkiem
Megasmig napisał że oficjalnie można używać tylko służbowych...oficjalnie używaj jakiegoś barachła,bo takie są przepisy.Co to za polityka osób odpowiedzialnych za służby.Przecież to jest chore
Dokładnie rok temu w rejonie metra Stare Bielany odbywało się szkolenie antyterrorystyczne (mieszkam w rejonie i widziałem) Polskiej Policji i amerykańskiego FBI...Można takie szkolenia w Polsce przeprowadzać a nie można funkcjonariuszy w porządny sprzęt zaopatrzyć Mogli się tych z FBI spytać jak nie wiedzą albo na nasze forum zajrzeć Ech...
https://www.wprost.pl/kraj/11181685/akcja-policji-i-fbi-w-warszawie-rcb-apeluje-zachowaj-spokoj.html 

I to się zgadza. Za używanie prywatnego ŚPB, a właśnie gaz zakupiony przez siebie prywatnie taki jest grozi wydalenie ze służby miedzy innymi, a czasami tylko rozmowa dyscyplinujaca. W kazdym razie jak sie cos odwali po uzyciu gazu to prokurator potrafi zabrac taki gaz do postepowania. Musi to być gaz wydany przez magazyn policyjny.

Pewnie większość zna ten stary filmik.Akcja rozpoczyna się od 1:00 i zobaczcie gruby dostaje z przyłożenia i to siła wyrzutu mieszanki "zamuliła" mu oczy.Gaz zaczął działać po 19 sekundach!!! Wtedy słychać pierwsze "ałaaa..." Co by było gdyby to miało miejsce w innej sytuacji i od agresora masz dwa metry a ten miałby np.nóż....Jak by był nafutrowany towarem to podbiega do was i ma 19 sekund żeby człowieka zaszlachtować!!! Oczywiście 19 sekund jeżeli gaz by zadziałał...a jeżeli nie to nawet głowę by obciął

Dodam jeszcze że gruby dosyć długo po spryskaniu to specjalnie nie cierpi...

Czołem,

dołączam się do dyskusji bo widzę, że jesteście solidnie obeznani. Szukam czegoś czego moja luba będzie mogła użyć w kryzysowej sytuacji. Ostatnio wraca z pracy nocą rowerem i jest odcinek gdzie nie ma latarni i musi go prowadzić pod górkę przy krzakach gdzie zazwyczaj lubi jakiś menel się kręcić ale ogólnie też chciałbym, żeby miała coś pod ręką. Nie nosi torebek, jak już mogłaby to przetrzymywać to w kieszeni w spodniach albo bluzie. Dużo się u Was naczytałem o Sabre Red w piance. Myślicie, że mogłoby to być dobrym rozwiązaniem? Na allegro jest sporo innych polecanych gazów ale w recenzjach co rusz piszą, że albo sika jak dziadek z kamieniem nerkowym albo się rozszczelnia samoistnie i u Was też wyczytałem, że nie każdy się sprawdza jak powinien. Doradzicie coś co zapewni jej trochę więcej bezpieczeństwa?




Zmieniony przez - Desult w dniu 2024-04-15 23:02:30