v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

A ja obejrzałem dwa odcinki Black Summer i też mi podszedl :)

drugi tez bardzo dobry

pierwszy sezon dopiero ogladasz?

Tak, pierwszy.
A te sezony są powiązane bohaterami ?

z tego co pamietam to tak.

wrocilem wlasnie z imaxa z civil war(troche malych spoilerow, jak ktos chce obejrzec bez niespodzianek, to niech dalej nie czyta ) i polecam film, naprawde fajny, swietne udzwiekowienie, historia prosta - grupa dziennikarzy, jedzie z nowego jorku do waszyngtonu w czasie trwania wojny domowej(jakies 1500km) i pokazuje jak wygladaloby USA w czasie takiego wydarzenia, bardzo srogie widoki i realia, maja kilka przystankow i sa 3 naprawde swietne sceny(co nie znaczy, ze inne sa slabe) jedna jak przejezdzaja przez pole golfowe, 2ga(ta moja ulubiona) z toddem z breaking bad, ktory jest amerykanskim rasistom i 3cia caly najazd w waszyngtonie pod sam koniec.


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 4/13/2024 10:16:57 PM

Ja obejrzałem 1 sezon Black Summer. Serial jak dla mnie super, świetne opustoszałe miasto, ogólnie klimat jaki lubię w taki filmach, właśnie jak 28 dni później. Wszystkim fanom filmów o zombie polecam. Dziwne że ten serial nie miał jakieś dobrej promocji.

Widziałem też pierwszy odcinek Fallout
Poczatek mega. Wybuch atomowek,jak to przestawili,to aż ciarki przechodzą. Jeżeli tak to ma wyglądać to naprawdę masakra. Później już po ponad 200 latach też oki, tylko drażni mnie strasznie tą muzyka, te piosenki z lat 50. Wiem że taka muzyka była t z w grze i właśnie to mnie odstreczalo od niej.

muzyka jest troche dziwna ale taka sama byla w grach, podobnie jak i czarny humor i gore

obejrzalem po 2 odcnikach, kolejnych 6 jednym ciagiem - tak mnie zassalo i jest przeswietny, nie oczekiwalem ze bedzie az tak dobry, fajna historia i polaczenie watkow na koniec z bardzo fajnym kliffhangerem - jesli ktos gral w gry od biedesty wszystko w serialu wyglada jak na uzywane a nie rekwizyty, czasem tylko CGI w oczy kluje ale nic poza tym, nie moge powiedziec ze byly lepsze/slabsze odcinki, bo wszystkie mi sie podobaly a ostatni szczegolnie. widoki zachwycaly, fajne motywy jak np. ze sklepem monopolowym mam nadzieje, ze 2gi sezon wyjdzie bardzo szybko i nie bedzie napisany na kolanie i napewno powtorze caly pierwszym, zanim wyjdzie drugi

co do black summer, to nie pamietam, zeby ten pierwszy byl az tak swietny jak piszesz, ale drugi mi podszedl duzo bardziej.

Ja uwielbiam wszystko co o zombie, i nawet jak są jakieś niedociągnięcia scenariuszowe czy nielogiczności to przymykam oko. Ważny jest klimat. W tym serialu .był taki suchy czy jak to nazwać, zimny klimat apokalipsy zombie i walki o przetrwanie. Gra aktorska również ok. Tak jak pisałem,wiem że opinie są różne ale mnie bardzo on podszedł.
Ci do Fallout,
wiem że w grze była identyczna muzyka i piosenki i strasznie mnie to irytowalo.Kiedys zacząłem w to grać ale tylko chwilę i nie mogłem więcej przez tą muzę.

o zombi tak samo mam jak ty, z nation bylo nawet smieszne ale juz w 3 sezonie odpadlem, bo nie dalem rady z tym komediowym klimatem, chociaz nie bylo tragedii a sezonow juz chyba z 6 jest

nie wiem czy lubisz twd, ale masz te 3 odnogi, negana w nowym jorku i dam mu takie 5+/10 daryla we francji i a historia jest troche lepsza i dalbym takie 7-/10 i obejrzalem ta kontynuacje z rikiem(glowy bohater orginalnego twd, ktory zagial kolo 7 sezonu) obejrzalem tylko 1 odcinek ale naprawde zacnie sie zapowiada.

TWD widziałem może dwa - trzy pierwsze odcinki pierwszego sezonu. Później jakoś nie miałem czasu oglądać , zresztą ja zbytnio nie lubię seriali, musi mnie naprawdę wciągnąć żebym obejrzał cały. Tutaj jakoś tego czegoś brakowało.moze to też przez grę,w ktora grałem wczesniej i mi się nie podobała. Drażniły mnie te ciągłe wybory.
A co do serialu jeszcze, to skutecznie zniechęca tą ilość sezonów TWD
Jeśli chodzi o filmy zombie to pamiętam taki mało znany, i dosyć ostro krytykowany, ale jak dla mnie genialny film, gdzie zombi wykazywał jakies śladowe ilości empatii i obronił jedna z bohaterek. Chodzilo mniej więcej o to że jakaś prostytutka czy też tego typu kobieta, ucieka przed typami czy kimś tam, i goni ja też zombii, Akcja dzieje się głównie na pustyni. Widziałem to dawno, film miał świetny czarny humor i ogólnie był taki na luzie i z dystansem. Mnie on bardzo podszedł. Kompletnie nie pamiętam jaki miał tytuł.