Dmq92 - Wiosna 2022

Cayek

Ja takie jazdy na żarcie miałem zawsze po redukcji. Ostatnio aż tak nie było tylko zyebałem bo odstawiłem T3 myśląc, że zaraz dostanę i chuy jak zaczęło ulewać to powiedziałem, że w dupie z tym znowu zyebałem Teraz redukcja na spokojnie. Nigdzie mi się nie śpieszy więc jak złapie mnie naprawdę chęć by osrać dietę to ją osram, a nie będę następne tygodnie marzył o kebsie czy czymś innym

dmq92

Kwestia elektroników ktore mam w normie zawsze jak badam. Ja mam od Awsze tak ze mnie suszy w ch**. No i tez zabijam tak glod wiadomo. Pelny brzuszek = psychika odpoczywa

dmq92

Wstaje z rana i pije litr wody/coli + kawa 1.3 litra lekko (1.3). Przychodzę do roboty i zwykle pije do posilku o 8 0.5 wody i robię herbate 0.7l ktora pije sobie do 10 (2.5) wtedy kawa 0.33. O 11 jem posilek i 0.7 herbaty +0.5 (4) l wody znow. O 12 kawa i 13:30 posilek woda herbata (5.5). 14:30 kawa orzed treningiem, na treningu leje dwa razy zwykle i pije z litra chyba ze wody zapomne (6.8). Wracam do domu jem potreningowy i pije 2l coli (8.8). Jest 17 jakos. I zwykle minimum 2-3l wody szlo czyli lacznie 12.8l max. Teraz staram sie 1l do 21 max. No i teraz jak mam nadgodziny to o 7 rano jak robote rozkladaja to p******nalem 2 dni z rzedu w 20 min 2l coli na rozruch. . Rekord na vlcd 36litrow wypilem. Ja po prostu lubie pic. Alko nie tykam Acidm, jak juz to 1 drinka ale wgl nie ciagnie. Szkoda mi kcal