Ja mam jedno pytanie . Po co ta colę się kupuje w ( naszym ) przypadku ?
Jak smakuje zwykła cola itd , wszyscy wiemy .
Cola zero to zupełnie inny napój . Jak redbull zero i kilka innych .
O co tu chodzi ? Ten napój smakuje inaczej jak ori , ale tez ma ( ta magiczna moc ) ? Czy to psychiczne uzależnienie ?
Nigdy nie przepadałem za napojami tego typu ( fanta , sprite. Pepsi )
Czy trzymam michę czy nie leci woda zwykła , ale jest mnóstwo innych specyfików , które zatruwają głowę.
Tak macie z cola ? Da się oszukać umysł / organizm w ten sposób ?
Wystarczy kolor , jakis smak , gaz itp ?
To żaden atak , widzę w każdym dzienniku
napoje zero , energetyki zero itp i tego nie kukam .
W życiu nie użyłem 1 słodzika , cukier jak rygor to nic . Tego mi nie brakuje . Po czasie za pizzę , burgera , lody , pieczywo itp jestem w stanie " walczyć " to samo macie z kolorowymi napojami ?