[ BLOG] melo15 - Walka o lepszego siebie (podsumowanie redukcji '16 str. 32/reaktywacja dziennika st

Zobaczę na wadze jak to wygląda i bede kombinować, tylko muszę baterie kupić

no no, pamiętaj bez zdjęć się nie liczy :P

FighterX

no no, pamiętaj bez zdjęć się nie liczy :P

Dokładnie

A co za problem kupić puche jakiegoś sensownego gainera

akurat ja szczerze mysle że gainer mu nie potrzebny ;) zje więcej wieczorem pod koniec dnia. jak na IF i uzupełni kcl

Można i w ten sposób lecieć

Melduje się ponownie

Praca, praca i tak w kółko. W weekendy sporo do ogarnięcia i nawet na siłkę nie było kiedy. Chociaż tyle, że przed pracą jakieś mobility i brzuch robię. Waga widzę, że delikatnie leci, brzuch się odsłania więc spoko. Od poniedziałku do piątku tych kalorii ok 2500-2600 za to w weekendy podjem więcej 3500-4000 kcal To na tyle, a żeby smutno tu nie było łapcie fotki jedzenia

Mimo że w pracy to nie próżnuje

Obiady i kolacje w weekendy jak jest czas coś przygotować



Śniadania




Obiady w pracy



Kolacje zapewniają w pracy, można sobie wybrać a jest w czym od kanapek, przez wrapy aż do sushi



Przekąski



A i tak postanowiłem dobijać kcal przed pracą

Zarelko calkiem spoko .

I kolejne prawie 2 tygodnie zleciało Ale sporo sie działo, to urodziny narzeczonej, udało się pójść na siłkę a teraz aktualnie jesteśmy na weekend w Londynie. Trening calkiem spoko, ale siła mocno poleciała siady robiłem 3x5 90 kg wyciskanie 3x4-5 70 kg podciąganie 3x6 10 kg i cos tam jeszcze na barki i łapy zrobiłem. Ale widzę że i fat ale też niestety mięso poleciało. Standardowo w weekendy jem więcej, zwłaszcza w ostatni jak poszliśmy do restauracji bufetowej z kuchniami świata Po fotki zapraszam do dziennika w kuchni No i mam nadzieję, że tutaj też coś dobrego podjem To tyle, pozdro

No to pozwiedzam w kuchni