gienus12 - mass and strenght

juz będę zdyscyplinowany włączam raptowne dzwięki i biorę sie za nocne czytanie

Jezeli sadzisz ze cos wyciagniesz dla siebie z tego dziennika to czytaj śmiało ale pamietaj ze wszystko co tu robie, robie pod siebie , nie wzoruje sie tez na nikim.

szukam raczej dopingu ,inspiracji a nie naśladownictwa.i jestem szczerze zadziwiony pracowitością...mnie kiedyś woli nie starczyło;((

No to jezeli nie znalazles to zadnego posta do konca nie doczytaleś . Prwcowitoscia? Robie to co lubie wiec nie czuje tej pracowitosci, do sportu sie nie zmuszam,do treningu czasami tak -kazdy ma gorszy dzień.

I znowu zwała..
k***a już powoli mam dość problemów zdrowotnych w tym roku.
Dziś żołądek się zbuntował i zafundował brak snu i od 7 rano do teraz 6x posiadówa, do tego cały czas bez sił, przymulony i mdli.
A to wszystko po torcie dyniowym , kupel zrobil na urodziny swoje. Oktawie też dopadło od rana .
Trudno, pisze wypiskę i ide spać bo moc w skali 1-10 = 2.

Klatka + biceps + triceps:

Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
0 x 10,60 x 10,100x10,120x3,140 x 3, 150 x 2, 153 x 2 i zejście , 140 x 2, 100 x 5 i tu dołożyłem step 3serie 100kg x 5 , 60 x 10.

Brama ściąganie rączek z góry .
4x 12 + drop
Brama znow, tym razem rączki od dołu z mocnym spięciem.
4x 12
Hammer jednorącz z progresją ciężaru co serie ale nie pamietam ile dawałem.
4x12
Wyciskanie hantli skos dodatni
34 x 10,36 x 10,36 x 10

Biceps + triceps :
Uginanie ramion ze sztangą prostą 40kg + pompki wąsko a oparłem się o sztangę położoną na rackach.
3 s x 6powt + 3s x 10 powt.

Uginanie ramion i prostowanie na modlitewnikach
x12 + x12 3s

uginanie ramion ze sznurem wyciąg dolny i prostowanie ramion ze sznurem wyciąg górny
3x 12 + 3x 15

Dziekuje dobranoc, po treningu, cały czas w innym świecie .
Dziś nie będę pewnie praktycznie nic jadł, chyba że wszystko wypruje ze mnie i przyssa ..

Miłego. 2 fotki jakieś 95,5kg














Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-10-30 11:20:35

Moze jakas jelitowka? Co bylo jeszcze w tym torcie, zeby Was tak sponiewieralo?

Dzis lepiej?

Kara za czitowanie Teraz będziesz pamiętał, że tylko ryż z kurą, 100% albo nic!

+brokuł i oliwa!

Przemo, ryż też nie bardzo, kasza/ziemniaki póki co, chyba że jestem przegłodzony to wejdzie jakaś bułka itp. To już nie kara za czitowanie, tylko bardziej choroba żołądka. Tak samo nie mogę kawy rano pić, jajek zbytnio jeść a nawet warzyw.
Nawet mam zgagę jak wode wysokomineralizowaną popijam.
Dzisiaj już lepiej, -2kg oczywiście ale rano zjadłem odrazu obiad czyli mielone + ziemniaki + marchewka, o 18stej znowu to samo, potem powtórka z urodzin, podziekowałem za tort, 4 kawałki pizzy zjadłem i piwko 0.0% , czuje się bardzo dobrze.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to , że jak mi się coś takiego pojawia , to mogę spać tylko na lewym boku, w innym wypadku wyp*****la mi w gardło i parzy drogi oddechowe, przez co teraz pewnie kilka dni będę miał problem z wzięciem głębokiego wdechu.

Czawaj nie pytaj .. w całym torcie, 1kg cukru, 0,5kg masła , olej, mąka, gałki muszkatałowe i przyprawy do piernika,soda i inne gówna, wszystkim siadło na żołądki, a że ja mam osłabiony to mnie styrało równo.
Noi wszystko przybiło to że ja nie jadam po godzinie 12stej bo już mi leży na flaku, tort jadłem o 1 w nocy.

Zaraz zaczynam redukcje, jutro kupie jeszcze omeprazol , zalecze sobie to wszystko i pewnie 2,3 tygodnie i finito masy bo za bardzo to meczy, na redu zawsze to znika , czy później czituje czy nie to zawsze znika .


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-11-01 02:28:04

Dobra koniec tego płaczu i pyerdolenia. Kupiłem leki dziś przy okazji 20 minut po treningu zmierzyłem ciśnienie, jak już byłem to chooy 158/88 trening był dobry hyhy.
Oczywiście czułem bardzo mocno że jestem osłabiony przez to k******* ale dałem z siebie ile mogłem.

Poleciały nogi (wyjątkowo tylko czwórki)+ brzuch + rolowanie + rozciąganie.

Nogi :
Siady od 0 do 190 kg zakres 5-1 powt. 6s wyszło, chciałem 200 założyć ale stwierdziłem że nie będę sie przeciążał, w przyszłym tygodniu nadrobie.
Siady na hack maszynie
35kg na strone x 12
45kg na strone x 12
55kg na strone x 10
65kg na strone x 8 i drop po 5 powt do 35kg
wyprosty
4 s x 12
wypych na suwnicy 250kg
4 x 12
Wykroki w miejscu po 12 powt na nogę z hantlami 18kg
zrobiłem aż 2 serie i nogi mi umarły ,myślałem że sie wyp******e jak odkładałem hantle .

Łydki na suwnicy
4s x 14 powt krotkie przerwy 20-30sek,

dołożyłem 4 serie jeszcze unoszenia tułowia na rzymskiej z krążkiem 10kg. Tak żeby dupsko pospinać.

Brzuch:
Unoszenia nóg w zwisie z hantlą 4kg
3x12

Brzuszki z gumą : Tu sobie trochę podniosłem lvl i przyciągnąłem nogi bardziej do siebie, im blizej tym ciężej.
x10 ,x8 ,x8

Rolowanie ud i pleców i rozciąganie
siad japoński kilka minut
siad kanapowy ze spięciami dupy też po 1 s kilkanaście powtórzeń na nogę żeby czwórka się rozciągneła.
I dołożyłem jeszcze rozciąganie stojąc - to samo co siad japoński tylko złączone nogi i łeb do kolan , lewa noga pod kolanem w chooy ciągnie , prawa nic.

I to by było na tyle.
Dziś już 3 posiłki wpadły, 4 już zrobiony, ogólnie wszystko puściło,szkoda że osłabiony jestem i -3kg, sylwetka jak widac na zdjęciu jak by ktoś pyerdolnął kiślem w ściane .. , wziąłem odrazu po treningu ortanol i niech tam swoje robi.

Miłego, a ja jadę powozić rewie mody cmentarzową trochę

Fotka po całym treningu już po rozciąganiu itp














Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-11-01 15:01:50

Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-11-01 15:02:48