Tatuncio po 40 tce

Przysiady z hanlami maja jakis konkretny cel?
Podstawki, zeby mocniej zaangazowac czworki czy zachowac lepsza pozycje? Bo co jak co, ale pieknie to wygladalo, ladne proste plecy, cos czego nie moge osiagnac...

Ja nieustająco podziwiam "oprawę graficzną"... Oczywiście siady też!

kabo9

tak, dobrze że jesteś z powrotem, przyjemnie się patrzy na Twoją mobilność

dzięki, następnym razem nagram OHS

xtras2001

Przysiady z hanlami maja jakis konkretny cel?
Podstawki, zeby mocniej zaangazowac czworki czy zachowac lepsza pozycje? Bo co jak co, ale pieknie to wygladalo, ladne proste plecy, cos czego nie moge osiagnac...

dla mnie obie sprawy, lepsza pozycja pozwala zrobić bardziej kontrolowane ruchy, a co się z tym wiąże, większe zangażowanie mięśni

Paatik

Ja nieustająco podziwiam "oprawę graficzną"... Oczywiście siady też!

a takie tam, jak zaskoczę to prowadzę ha ha, dzięki za siady ;)

24 – 01 – 18 ŚRODA

4 jaja + boczek + cukinia + razowiec

70g ryżu + kurczak + pomidory z puszki + szpinak + mleko kokosowe
Jw.
Jw.
Sałata + 250g mozzarela + 50g ryż + boczek + cukinia



30 min bieżnia 6,5km/h, 8,5% wznios

Także lekko się spociłem ha ha

Rozciąganie




Rano HI TEC vitamin A-Z x 2 + HI TEC omega extreme 3 x1 + D3K2
W czasie dnia : HI TEC Glucosamine x 2
Wieczorem HI TEC omega 3 extreme x 1 + zma x 2 + rhodiola




Od rana na dywaniku w sprawie roszczenia, niestety z mizernym skutkiem. Później konferencja z dziewczynami, które kompletują dokumenty do konkursu na najlepszą budowę.
No i biuro z tabelkami Cd.
A na siłce dzień cardio, konkretne rozciąganie, a na koniec dwie sesje sauny po 15 min.
Także regeneracja w toku, a po girkach potrzebna ha ha

26 – 01 – 2018 PIĄTEK

100g PŁATKI + 40g whey C-6 + łyżka masła orzechowego
Jajka + razowiec

Makaron + łosoś + szpinak + suszone pomidory

jw



10 min orbit rek + artykulacja stawów







Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + vit. C 1000+glucosamina
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + glucosamina+ashwaganda


Po zawiezieniu dzieci do szkoły rozpocząłem trening w garażu.
Bardzo dobrze mi się ćwiczyło. Super czucie, ale na koniec również zmęczenie
Wiosłowanie czy to pendleya czy to na ławce fajnie spięte plecy. Przy pierwszym głowa co prawda zadarta, ale chyba lepiej zachowana naturalna krzywizna kręgosłupa.
Klatka to dipsy i Rozpętki. Rozciągnięcie do maksimum.
Później bareczki wznosy bokiem i do brody.
Wyciskanie wąskie na triceps – mimo, że nie przepadam za tym ćwiczeniem to dziś poczułem je lepiej.
Młotki – ja po prostu od jakiegoś czasu uwielbiam to ćwicznie ;)
Brzuch spięcia z nogami na piłce – oj paliło ha ha.
Później odbiór dzieci, sprzątanie – chłopacy zahajcowali gorączką i zobaczymy jak to się rozwinie. Na szczęście żonka jest pediatrą ;)

Twoje rozciągnięcie jest niesamowite!
Podziwiam je za każdym razem!

ojan

Twoje rozciągnięcie jest niesamowite!
Podziwiam je za każdym razem!

Dzięki Janku ! Chciałbym mieć lepiej rozciągnięte dwugłowe, zaczynam je rozciągać, może będzie lepiej ;)

28 – 01 – 2018 NIEDZIELA

Płatki + WHEY C-6
Makaron + łosoś + szpinak + pomidory

Ogórkowa + ziemniaki + gołąbki

Galaretka + śmietana + owoce + wafle ryżowe + WHEY C-6
Jaja + kanapki



30 min orbit rek + mobilizacja kręgosłupa piersiowego





Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + glucosamina + D3K2
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + ashwaganda + glucosamina


Dziś najpierw płatki, później po 2h cardio + mobilizacja odcinka piersiowego. Zauważyłem, że zacząłem sobie radzić z prostownikami podczas martwego ciągu, a najgorzej wygląda garbatość ;) Nie umiem wypiąć tej pieprzonej klatki, zgiąć sztangi czy cośPoszukuję najlepszej metody, aby to zaniedbanie poprawić. Z gumami staram się poćwiczyć nawet w ciągu dnia, natomiast dziś po cardio podszedłem bardziej kompleksowo.
Czekam na uwagi od Was i porady jak wzmocnić to słabe ogniwo !
W domu chłopcy nadal gorączkowali i prychali we wszystkie strony, także jutro biorę opiekę na nimi i zostaję w domu.
Oczywiście nie mogło zabraknąć gry w pociągi ;)

Tatuncio mnie się wydaje, że problem klatki rozpoczyna się w samym dosiadzie. Im niżej usiądziesz tym klatka jest bardziej wypięta a ciężar, że tak powiem "wisi" na barkach a nie na czworobocznym i nie zaobla barków a klatka nie wpada między barki. Do tego potrzebne jest dobre rozciągnięcie achillesów i to co Rafał mówił na Ustawce - próbować miednicę wcisnąć między uda. Na początku na pewno będzie trochę nie wygodnie ale z czasem będzie pewnie coraz lepiej. Trochę takich podpowiedzi mają chłopaki na serii filmików:

kabo9

tak, dobrze że jesteś z powrotem, przyjemnie się patrzy na Twoją mobilność

pozdrawiam kabo9

jezoo

Tatuncio mnie się wydaje, że problem klatki rozpoczyna się w samym dosiadzie. Im niżej usiądziesz tym klatka jest bardziej wypięta a ciężar, że tak powiem "wisi" na barkach a nie na czworobocznym i nie zaobla barków a klatka nie wpada między barki. Do tego potrzebne jest dobre rozciągnięcie achillesów i to co Rafał mówił na Ustawce - próbować miednicę wcisnąć między uda. Na początku na pewno będzie trochę nie wygodnie ale z czasem będzie pewnie coraz lepiej. Trochę takich podpowiedzi mają chłopaki na serii filmików:

dzięki za rady i filmik, pjonteczka jezoo