gienus12 - mass and strenght

A nuż i mi się uda być
Oktawia- nie rozpędzaj się bo zawstydzisz niejedną na scenie

misiowa

Sopot ma jednak klimacik nawet ja redukuje przez ten miesiąc żeby jakoś wyglądać między wami a nie toczyć się jak pączek



Zmieniony przez - misiowa w dniu 2017-06-17 11:02:36

O nie :D To tylko ja będę ulanym pączkiem w maśle

Czawaj m byli by zayebiscie hehe.. Lasican predzej ja ulany wyjde niz ty. A tym czasem Hryszkiewicze wrucaja na FP fotki nagrod co nnie cieszy , znow bedzie o co powalczyc procz miejsca i satysfakcji i ew pucharu ktory sie bedzie stal i kurzyl

Czawaj

A nuż i mi się uda być
Oktawia- nie rozpędzaj się bo zawstydzisz niejedną na scenie

Takich komplementów to mi nawet Konrad nie mowi ! ;) a sorka zapomniałam kiedy w ogóle jakiś mi powiedział XDD także dziękuję

Jako że dzisiaj nie mam nic zbytnio konstruktywnego do napisania to tylko daje fotki jedzenia
jedno to pizza (spod z twarogu i 50g maki i 100ml białek jaj, na gorze mielonka z indyka z papryką z pomidorami + 40g mozarelli)
drugie to teraz jem, bezy z aromatem pomarańczowym, moczę sobie w białku z sfd słony karmel wymieszany z maślanką naturalną.

A ogólnie jestem zmachany jak chooy, byłem w pracy i przy sobocie tak doyebali że towar się na ciężarówce nie zmieścił, od 6 do wpółdo 3 rozwozilismy.

Moja kaloryka na dziś ( przekroczyłem tłuszcze :()

2 090,3 kcal b:258,3 g ww:144,8 g tł48,9 g

Aha wczoraj kupiłem te płatki jaglane i rano poszly placki marchewkowe z 100g białek + marchewka + 50g płatków + słodzik + miarka białka = sztos ;)

A i jakaś fotka z windy flaka, wahania nastrojów się zaczynają i jakoś brak zadowolenia z sylwetki yh. Trzeba to przetrwać, jutro dalej opalanie bo pogoda ma być zacna.















Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-17 21:52:15

I zaczynamy kolejny dzień.
Dzisiaj popołudniu wpadną nogi , a teraz już jestem po śniadaniu ( 50g płatków jaglanych ,30g wpc kawa-capucino, 100g białek jaj, 5g kakao ,słodzik,15g masła orzechowego) i kawka z mlekiem .

Czekam az moja Lejdi wstanie,ogarnie się i na plażing bo pogoda piękna, trzeba dalej się przypalić

I dziś z rana looknąłem jak wyglądają te zakichane plecy i bum, udało mi sie osiągnąć to czego w zeszłym roku do konca nie było, czyli choineczka :) jest troche czasu także pewnie jeszcze się fajnie poprawi :) a filmik jak zwykle rozświetlony <3












Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-18 07:50:28

Na Insta było dobrze widać choinke, tam lepsza jakość filmu. Na żywo to musi już super wyglądać! Forma elegancka.

Zazdro plaży na co dzień... Pozdrowienia z południa

no a tam filtrow nie daawalem i nie przycieminalem ani nic a i tak jest znacznie lepiej niz tu. No ale nic na to nie poradzę.

Tak, plus mieszkania w Sopocie jest taki, że mamy plaże na codzień i nie musimy płacić żeby jechać się poopalać :). Dlatego nie żałuje że z Południa przeprowadizłem się tak daleko

HALOO SOPOT!?

.
Poopalane, pogoda cudowna , zjadlem serek wiejski z waflami ryżowymi, kura się gotuje, dzisiaj mam ochote na gotowane udka z kury z waflami, takie jałowe żarcie , ale strasznie mnei ssie na nie, moze musztardy dorzuce jak mam .

Ludzi w Sopocie poprostu MASA!, ciezko przejsc gdziekolwiek..

I po treningu.

Lekko już nogi zrobilem, nie męcze ich bo nie widze sensu

3 serie siadów po 14 powt na smithcie
5 serii wyprostów po 14 powt
3 serie wypychu na suwnicy po 20 powt

na dwójki
uginania siedząc
3 x 14
uginania stojąc
2 x 12 i 1x 14

Allahy 2 serie
i unoszenie nóg w zwisie 2 serie

Cardio 30 minut na 11 stopniu podniesienia i 6 stopniu prędkości

Ogolnie dzien udany, ale jestem strasznie zmęczony, wysysa mnie jakoś dzisiaj.

Kalorii nie liczyłem , tzn na bieżąco, czyli norma jakieś 2000-2100 kcal 140-160g węgli i tłuszczy jakieś 30-40g

Fotka kolacji albo podwieczorku, nie wiem czy bedzie mi sie chcialo jeszcze jesc, jak tak to zrobie bezy
A teraz czekam jak idiota na sms czy jutro pracuje czy mam wolne za sobote.

i 2 fotki po treningu

i 2 filmiki wyprosty i uginania stojąc.


Trzymta się. :)