Ja nie wiem , waga mi stanęła na 88 potem 88,2 dzisiaj 88,1 , tłuszcz widać że ewidentnie schodzi ale wode trzymam jak bym ome walił i wpyerdalał 10000 tyś kcal dziennie.
Po przeanalizowaniu , myślę że rozregulowałem organizm póki co , bo jezdze do pracy na 4-6 czyli wstaje o 2:30 - 3:30 śpie zwykle po 3-4h i w dzien dosypiam z 2h. Wydaje mi się że jeszcze też diety nie ogarnąłem bo nigdy takiej nie prowadziłem że miałem wysoko ww, zawszemi ałem do 2000 kcal i ładowania co tydzien , więc tu też muszę być cierpliwy i poczekać.
Sylwetka wygląda tragicznie, jestem płaski i bez sił, do tego dopadło mnie przeziębienie z godziny na godzine mnie rozierdala , na treningu nontoper łzawiące oko, ból lewej przegrody nosowej i cała lewa strona głowy.. Jak cardio robilem to trochę zmiana ciśnienia i lepiej było, zszedłem io drazu masakra. :/.
Jutro ide rano na trening i przerwa na kilka dni ,póki nie dostane pieniędzy, bo niestety JAtomi jest tak zyebaną silownią że pobiera za karnet 1wszego a dostaje wypłatę jak normalny człowiek czyli 10tego, dobrze że jakieś tam lewe pieniądze idą i może będę miał wcześniej.
Poszły dzisiaj plecy i triceps ale nie mam siły nawet pisać rozpiski.
Zrobiłem na plecy 5 ćwiczeń po 3 -4 serie i na triceps 2 ćwiczenia po 3 serie po 20 powt.
Cardio 30 minut ze zmiennym tempem na bieżni tętno od 130-170 tempo od 6km do 14km.
Makro : po treningu bajaderka wpadła więc tam z 500 kcal trzeba liczyć i z 60g węgli i z 25g tłuszczu napewno. więc
Kcal : 2347 Białko : 210 g (na oko jakoś) ww : 236 tł : 60
Więc troszkę mało a w pracy dizisja było naprawdę ostro, Majówka, noa le nie podbijam, chyba że krakersów pare zjem.
Z supli jakiś innych to tylko
stimerex poszedł to się ładnie ze mnie lało.
A teraz ide golić giry , jutro z rana zdjęcia bezformia i wkvrwienia
Dorzucę jeszcze kolację, naleśniki budyniowe, w składzie tylko na 2 osoby ( 3 jaja, 80 g mąki, woda, slodzik i 2 budynie duże) z twarogiem zblendowanym z truskawkami .
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-28 22:51:42