Szacuny
497
Napisanych postów
1702
Wiek
28 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
32061
Milka91
Ja bardzo lubię ryż z cynamonem. Albo możesz sobie zrobić domowe Berliso czyli ryż na mleku do tego wanilia czy aromat waniliowy ew budyń i miód ew odżywka białkowa i masz deser :)
Ja słodyczy nie lubię więc mam po problemie.
No ja właśnie kocham i to mój problem. Nie lubię za to cynamonu. I mleka. Jakbym lubiła wszystko, moje życie byłoby prostsze. Ba, ja nawet musiałam się zmusić żeby polubić jajecznicę, ale normalnych jajek nadal nie tknę.
Szacuny
8
Napisanych postów
270
Wiek
33 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
3864
No to faktycznie trochę masz pod górkę. To placki z bananami i jabłkami z jajek i płatków owsianych i odżywka białkowa ew twaróg. To już chyba wszystkie moje pomysły na "słodycze":)
Szacuny
100
Napisanych postów
3634
Wiek
2 lata
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
86300
Milka91
Olej rzepakowy chyba ma jednak więcej omega3, jest zaraz za lnianym w tej kwestii. Oliwa ma więcej o6.
Rzepakowy ma proporcje o6 do o3 w skali 2:1. Oliwa 9:1 a lniany 1:3. Większość produktów ma nadmiar o6 i o9 w stosunku do niskiej wartości o3. Tutaj pojawia się problem
kebula
No nie do konca sie z Toba zgodze, bo kallorie, a nawet makro to nie wszystko. Moim zdaniem Lexi tez powinnas pomyslec o nizszym indeksie, bo caly czas jesz posilki o wysokim ladunku, przez co xa szybko podbijasz cukier i insuline, ja bym sie temu przygladnela
(...)Tak więc czy faktycznie IG żywności jest parametrem, którym nie warto zawracać sobie głowę? Nie do końca. Owszem, nie powinno się stosować tego wskaźnika jako podstawowego czynnika rankingowego przy doborze pokarmów.
=> http://potreningu.pl/articles/253/indeks-glikemiczny
(...) Warto też mieć na uwadze, że sam indeks glikemiczny nie jest szczególnie trafionym wskaźnikiem przy ocenie wpływu spożywanej żywności na masę i skład ciała. Tak więc należy mieć wątpliwości co do tego czy w ogóle istnieje sens zawracania sobie nim głowy podczas komponowania diety odchudzającej.
=> http://potreningu.pl/articles/2824/gotowane-warzywa-indeks-glikemiczny-i-odchudzanie/page/2
Szacuny
497
Napisanych postów
1702
Wiek
28 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
32061
Milka91
No to faktycznie trochę masz pod górkę. To placki z bananami i jabłkami z jajek i płatków owsianych i odżywka białkowa ew twaróg. To już chyba wszystkie moje pomysły na "słodycze":)
Twarogu też nie. Także jedynie owoce mnie ratują. Z utęsknieniem czekam na truskawki. :D
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
zauważ, że każdym z artykułów,w którym cytujesz pojawia się słowo "nieszczególnie, niekoniecznie, nie do końca", czy JEDNAK cos w tym moze być. ja nie mówię, że jest, ale że może być
Lexie, no to naprawdę ratują Cię "nalesniory" niczym u Mr Pancakces. da się zrobic zarówno na słoko jak i na ostro, objętosciowo sa nieduze i szybko sie je przyrządza
Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-12 16:21:30
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
Krisking, przepis jest banalnie prosty: łaczysz jaja, mąkę i ewentualnie mleko kokosowe (ja tego nie dodaję, bo mi makro na takie szaleństwa nie pozwala) do gęstej, ale płynnej konsystencji, wylewasz to na rozgrzaną patelnię i voila. jedno jajko przypada na ok 60 gram mąki, z większą iloscią szczerze powiedziawszy nie kombinowałam. Milka, a nie szukałas przepisów na omlety/nalesniki bez jajek? w internetach na pewno cos bys znalazła
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..