AllNutrition - Dymitr Zasada - DEBIUTY 2016

sie chlopak otworzyl no co:)

Bull

prz1993

Ale Ty na żywo kawał schaba jesteś, nawet w kurtce jak gigant Miło było poznać

z tym "miło" to chyba Cię poniosło trochę

Dlaczego? Miły chłop z Dymka, tylko tak strasznie wygląda

Kawał byka z Ciebie Dymitr, myślę że debiuty będą Twoje jak tak dalej będzie wszystko szło, powodzenia

Dymitr ale co do wątroby i profilaktyki w postaci brania hepa to weź pod uwage ze to jest mocny środek i poza tym ze najsilniej podnosi glutation w organiźmie tak samo podrażnia żołądek itp dlatego jak już gu brać to przez jakiś czas a nie jako stała suplementacja jak to jest chyba u Ciebie ( z tego co piszesz). Co do watroby to dziwna sprawa, że na tylu kcal watroba dostaje po dupie zakładając, że zadne kreatyny i hmb nie leciały bo tak wnioskuje z tego co piszesz. Chyba że badałeś próby watrobki na dzien po treningu siłowym bo w takim przypadku alat/aspat nawet do 3 cyfr moze urosnąc

prz1993 - ze jak strasznie, ze jak ? ze gruby jestem to wiem, pozytywna kulka ze mnie chyba ze japa niewyjsciowa to juz nie moja wina

mexcoy87 - moze cos sie uda, ogolnie to wszystko nieprzewidywalne ale mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze !

Hekade - delikatny organizm mam. A stala suplementacja hepa - jak na ulotce jest napisane ze mozna to mozna ogolnie nawet mniejszy problem z syfami mam dzieki hepa. A ze watroba od kcal dostaje w dupe to normalne, nie ogladasz reklam - jak babcia patrzy na ciasto i mowi 'wmucila bym se te ciasto ale nie moge bo bedzie mnie j**alo w boku - watroba' skrzydelek tez nie moge bo bedzie sraka i zajada jakis tam essentiale forte czy cos
Jem hepa 2tab ed, esseliv do tego i mam wyniki w normie, wszytko gra bo robie badania regularnie No i tanio wychodzi heparegen, bo w aptece za 65zl mozna dostac 100tab, to prawie dwa miesiace 'suplementacji'

e no to jak pisze że można to na zdrowie bo coś takiego gdzies czytałem ale to chyba mieli na myśli większe dawki tego cuksa

zazdroszczę tego pieca na siłowni. u mnie temperatura prawie jak na dworzu nieestety nie mam jak ogrzać pomieszczenia

też kiedyś trenowałem w garażu.. ręce w rękawizkach drętwiały .. Ale jakoś się tyrało przy -15:D

w garażu to ja miałbym luksus bo jest kaloryfer ale szkoda mi auta ćwiczę na strychu tylko, że nie jest ocieplony a za dużo kasy potrzeba żeby ogarnąć. w zime dwie bluzy, kurtka i jakoś leci

na strychu przez pierwsze tam chwile mojej przygody z siłownią ćwiczyłem. Przez dachówki śnieg wpadał, ławkę przecierałem i ogien :D