Szmexy - Naturalne Realia

Dziś zanim poszedłem na trening to przeczytałem mega miłą wiadomość na FP i totalnie bez drugiego dna, od razu motywacja + 500 była :D

Wczoraj zarówno jak i dziś miałem super treningi, wczoraj najlepszy PULL od 2 miesięcy, a dziś najlepszy PUSH :) Miały być nogi, ale je wolę zrobić jutro ;) dziś nabity byłem jak armata :D

TRENING
1. Wyciskanie sztangi leżąc 4x5 -> 92kg
2. Wyciskanie żołnierskie 4x5 -> 55kg
3. Skullcrashers 4s -> 10x30kg / 10x30kg / 8x30kg / 9x30kg
4. Wyciskanie hantli skos dodatni 3s -> 10x25kg / 10x29kg / 6x33kg
5. Wyciskanie hantli stojąc 3s -> 10x15kg / 10x17kg / 7x19kg
6. Prostowane na wyciągu 3s -> 10x30kg / 10x40kg / 8x50kg
7. Pompki na ziemi na uchwytach 3s -> 10x ciężar ciała

Także objętość większa niż ostatnio i klamoty powoli wracają do tego co było :D wczoraj też np. pendlay poszedł na 5x100kg :D

Ostatnio często jem burgery ^^

Ale jak to tak, na redukcji białe pieczywo? Mega apetycznie wyglądają

infernol

Ale jak to tak, na redukcji białe pieczywo? Mega apetycznie wyglądają

Codziennie pieczywo jem ^^ potem jeszcze zjadłem do kuraka z warzywami bułkę z dynią z Lidla - mega są :D

Szmexy

infernol

Ale jak to tak, na redukcji białe pieczywo? Mega apetycznie wyglądają

Codziennie pieczywo jem ^^ potem jeszcze zjadłem do kuraka z warzywami bułkę z dynią z Lidla - mega są :D

Ja pomimo że na wczesniejszej masie starałem nie jeść białego pieczywa to z razowca czy żytniego niejedne super kanpaki czy burgery sie robiło , dostarcza nam to co potrzebne , można szybko zjeść , szybko przygotować i dobre na wynos do pracy , po treningu czy w szkole , pieczywo poprostu zawsze sie sprawdza

Dokładnie :D no i np. miałem do dyspozycji 160-200kcal, nie chciało mi się gotować 50-60g ryżu czy 2-3 kartfoli xD wolałem zejść bułkę już gotową i czekającą aż ktoś ją zje :D no i syci fajnie mnie, także na pewno pieczywa będzie lecieć sporo na masie ^^

ja ostatnio też sobie fit burgera zrobiłam :D bułki z lidla są mega, te z dynią i te fitness, szkoda tylko że syf, ale jak na slodycze czy fasfoody czasem ktos sobie pozwala to i taka bułeczka nie groźna :D

Ja mam ten problem, że mnie pieczywo w ogóle nie syci, a uwielbiam je i gdyby nie to, że u mnie apetyt rośnie w miarę jedzenia to byłoby ono moim głównym źródłem ww ^^

polka88

ja ostatnio też sobie fit burgera zrobiłam :D bułki z lidla są mega, te z dynią i te fitness, szkoda tylko że syf, ale jak na slodycze czy fasfoody czasem ktos sobie pozwala to i taka bułeczka nie groźna :D

Czemu syf :)?

pachol_123

Ja mam ten problem, że mnie pieczywo w ogóle nie syci, a uwielbiam je i gdyby nie to, że u mnie apetyt rośnie w miarę jedzenia to byłoby ono moim głównym źródłem ww ^^

hah xD mam to samo, więcej kcal = większy głód xD ale tylko przez pierwsze 4-6tygodni :D

szmexy jeśli moge poruszyć tutaj ten temat bo mnie sie przypomniało właśnie , jak chorowałem na Astme to w Polsce przed pogotowią ostecznością była łyżka salbutamolu i z czego sie po internetach dowiedziałem można tego używać jak clenbuterol ( salbu jest dużo słabszy ) na redukcje , co o tym byś myślał? Nie że che to brać bo skutki uboczne są dość extremalne Może słyszałeś o tym leku , ciekawi mnie twoja opinia na ten temat i mam nadzieje że niezaśmiecam dziennika ;)

Szmexy

polka88

ja ostatnio też sobie fit burgera zrobiłam :D bułki z lidla są mega, te z dynią i te fitness, szkoda tylko że syf, ale jak na slodycze czy fasfoody czasem ktos sobie pozwala to i taka bułeczka nie groźna :D

Czemu syf :)?

jak dla mnie syf bo to nie takie "prawdziwe' pieczywko, tylko pieczone z zamrożonej masy itd, kij wie co tam siedzi tak naprawde. dobre to ono jest generalnie jak jest ciepłe, ooooj zjadłabym taki wiejski chlebek ^^