[BLOG] Mosto - Historia prawdziwa

To by mi bardzo odpowiadało, ponieważ nie lubię strasznie ćwiczyć na czczo. Ciekawi mnie tylko kiedy osiąga się lepsze efekt, czy z posiłkiem przed treningowym czy bez niego ? A może efekt końcowy jest podobny ?

Każdy organizm jest inny. Istotne jest jak będziesz się czuł. Efekty prawdopodobnie porównywalne.

04.09.2015

Dzisiaj dzień bardzo intensywny, 10h w szkole. Dieta trzymana w 100%. Od jutra startuję z if, przed treningiem poleci białko + fat , po treningu białko + węgle a w kolejnym posiłku pewnie będą węgle tylko z warzyw. Byłem w żabce i zauważyłem Dr.Pepera za 1,49zł w smaku nawet dobry, wpadła dzisiaj pucha do 4 posiłku.





Trening coraz lepszy, pracuję nad techniką i doborem ciężaru. Przysiady, wyciskanie sztangielek na skosie/prostej i młotki mam już opanowane i bardzo dobrze czuję mięśnie podczas tych ćwiczeń. Muszę popracować jeszcze nad wyciskaniem żołnierskim bo średnio czułem że ćwiczę barki ( jeżeli tak mogę to nazwać )

1. Przysiady ze sztangą na barkach 37kg/47kg/55kg/63kg/70kg
2. Podciąganie się szeroko masa ciała / masa ciała + podparcie nogami / mc + / mc + /mc +
3. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 15kg / 15kg / 15kg / 15kg / 15kg
4. Wyciskanie żołnierskie 12kg/12kg/12kg/12kg/12kg
5.Młotki 4 x 8 7kg/7kg/7kg/7kg





Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-09-04 20:16:00

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-09-04 20:16:47

Witam, dzisiaj pierwszy dzień na if Póki co jest ok, nie odczuwam głodu.
Okno żywieniowe będzie u mnie wypadać w godzinach 16-21
Post ~19h
Okno ~5h
Takie rozwiązanie mi najbardziej odpowiada, nie muszę brać ze sobą 3 posiłków i poświęcać na to 1,5h z rana.

Jak na masowanie to za krótkie okno ;o

To fakt, ale jestem w tygodniu dopiero o 16 w domu. Chodzę spać ok. 23 - 24 także nie chciałem jeść przed snem, ale mogę o godzinę wydłużyć okno. Do tej 22.

Póki co pierwszy posiłek za mną, myślałem że będzie gorzej - ale nie było źle, głodny się zrobiłem dopiero około 14.

Lepiej jednak zjeść przed snem niż tak skracać okno. Szczególnie, że może być Ci ciężko upchać kcal.

05.09.2015

Dzisiaj dzień DNT. Miałem jechać na basen ale plany się pokrzyżowały. Aktywnie było bardzo, lecz nie była to aktywność taka jak bym chciał

Od poniedziałku znowu + ~120kcal. Już zastanawiam się z jakich produktów dostarczyć te 65g tłuszczy, bo przed długi czas jadłem praktycznie to samo i teraz mam mętlik w głowie. Siedzę właśnie i planuję dwa kolejne dni.
Zastanawiam się nad czy nie będzie lepiej jeżeli w DNT obniżę węgle do 60g a podbiję tłuszcze do 75-80g. W DT normalnie tak jak to rozpisałem wcześniej. Ale to tylko takie moje rozmyślanie.

Jutro wymiary więc zobaczymy co się pozmieniało przez te 7 dni.

@@ Nie sugerujcie się godzinami posiłków bo w praktyce jest inaczej :D Zacząłem o 16 a skończę o 22.





Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-09-05 18:15:15

Podsumowanie tygodnia

Cud na Wisłą się stał panowie. Mimo dodatkowych kcal waga całkiem nieźle spadła, i sporo poleciało z łydek.
W przyszłym tyg zostawię jeszcze te dwie sesje HIIT bo boje się że mnie podleje
Kurcze, największy minus jest taki że z łap też poleciało i ręce jak dziewczynka. Ale mówi się trudno.

więc nie udało Ci się znaleźć tajemniczego sposobu aby przymasować na ujemnych kaloriach :)