Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@shadow: dzięki, może wpadnie
Jak widać ja już na nogach. Spijam właśnie kawę wg przepisu MaGora, tj. z masłem 50g i rodzynkami (rodzynki zaparzone w kawie). Fajna w smaku i "klepie" ładnie
Wczorajszy trening szybki, 20 minut. Standardowo Bent Press po 5 na stronę z kulą 24kg a potem Swing. Wersja wymach-oddech w stosunku 5:1, czyli po 10 wymachach 2 oddechy, potem 4 i na koniec 6. Drabiny Swing 3x(10,20,30) 24kg. Zrobione w 14:30 ze średnim HR 143 i max 174.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sprawa auta zamknięta. Co się stało: od takiego koła na wale urwała się malutka blaszka i dostała się pod pasek rozrządu, który przeskoczył. Na szczęście panewki całe, tłoki też, kompresja nie spada. Wymiana koła plus rozrząd kosztowało mnie 1300 PLN. Mogło być gorzej.
Plank obejmuje: 1.Side Plank Left 2.Side Plank Right 3.One Leg One Arm x2 4.Full Plank
Każde po tyle samo czasu bez przerwy i takiej kolejności. Czas w kolejnych dniach: 1-3: 20s 4-6: 30s 7-10: 40s 11-13: 50s 14-16: 60s 17-20: 70s 21-23: 80s 24-26: 90s 27-28: 100s 29: Rest 30: 120s
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Szczęśliwie z tym autem, przy okazji masz sprawdzony silnik i kompresję:) Teraz tylko pilnować terminów - słyszałem, że warto profilaktycznie skracać czas o 1/5, tak dla pewności.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wczorajsze bieganie jak na zrzutach:
Miało być w zakresie I i tak było. Srednie HR: 153. Max: 187 (jak był podbieg to się podnosiło). W miarę spokojne to bieganie, tylko piszczela mi dokuczały, nie wiem czy od takiego wolnego tempa czy jak, ale upierdliwe zjawisko. Jest na to jakiś sposób?
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2015-07-03 07:53:15
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Piszczele nie bola, tylko miesnie ;) Angazujesz nowe grupy miesniowe, bola przyczepy, rozciegna, a sposob jest - przetrzymac. W ciagu kilku tygodni zniknie bez sladu :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ok, jak przejdzie to w porządku, bo upierdliwe strasznie. W drugiej połowie biegu było lepiej, ale pierwsza to masakra.
Trening z odważnikami zrobiony. Tylko nie wiem czy mi pulsiak dobrze tętno pokazywał? Średnio było 97 ud/min a max to 144. Czyżby taka poprawa? Piszę o drabinach wymach-oddech. Dziś weszło standardowo 3x(10,20,30) 24kg w czasie 9:42. Przed oczywiście Bent Press 1x5 24kg.
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2015-07-03 15:37:37
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam. Idą powoli, czasu mam mało na wpisy w dzienniku i dostęp do neta taki sobie. Bieganie zgodnie z planem, odważniki też. Ręką w miarę ale oszczędzam. Gratulacje za bieg. Niestety nie mogłem być. Będzie okazja