Iwona ma opieke trenerską, a aby były jakieś rezultaty słuchać się trzeba jednej mądrej osoby - a taki jest z pewnością jej trener. wiec kochani dlatego nikt z działu się nie miesza w rozpiski Iwony. Progress widać, u jednych jest szybszy , u innych wolniejszy. jak czytam dzienniki innych też mi się wydaje że inne dziewczyny mało jedzą co nie raz pisałam, ale nie znam ich, ich organizmów, ich planów założeń etapów itd więc się nie wtrącam bo czasem jest to po prostu nie wskazane
pisz Iwonka co tam u Ciebie