SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szmexy - Naturalne Realia

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 413488

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 5392 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 106161
Dzięki Ten spod jest "stały" taki czy lata jak guma w majtach ?

p****** wszystko co mówią na Twój temat...
Kulturystka jest całym Twoim życiem,Twoją pasją, której poświęcasz 24h na dobę.
Dzięki Tobie ten sport żyje i bądź z tego dumny...
Prędzej czy później osiągniesz swój cel tylko konsekwentnie do niego dąż

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Stasiakov
Nie lubię Cię! Jakbym mógł wpieprzać tyle kcal to też bym wszytskich na około wkurzał, więc szczerzę Ci się nie dziwię.
Ja niestety jestem juz na etapie około 2tys i nie za bardzo mogę sobie na takie eksperymenty pozwolić bo bym chodził głodny jak wilk.


Nie no jasne, ja też jak zejdę niżej z kcal to i jedzenie będzie bardziej jałowe - to oczywiste. Tylko trzeba wziąć pod uwagę ważną rzecz - to ile teraz jem kalorii jest wynikiem tylko i wyłącznie tego, że nie przebimbałem 8 tygodniowego okresu między jedną redukcją, a drugą, podkręciłem metabolizm nie zatłuszczając się. Teraz mam 3200kcal i jestem w lepszej formie niż wtedy na 2750 i większej ilości cardio.

barteklip9
Dzięki Ten spod jest "stały" taki czy lata jak guma w majtach ?


Stały, na tyle że trzeba go odklejać od papieru do pieczenia :) w ręku też normalnie kawałek się będzie trzymać, nie ma się co martwić że się rozleci ;)

Dziś trening to był jakiś koszmar... nogi na czczo, intensywność taka, że myślałem że mi łeb eksploduje...

TRENING:
1. Przysiad ze sztangą POWER 6x5 -> 100kg - między 3 a 4 i między 5 a 6 serią przerwy 40sekund
2. Przysiad przedni 6x6 -> 87kg
3. Wykroki ze sztangą 4s -> 12x40kg / 12x40kg / 10x40kg / 12x40kg
4. Martwy ciąg na prostych nogach 4s -> 10x75kg / 10x75kg / 10x75kg / 9x75kg
5. Dzieńdobry 4s -> 12x55kg / 12x55kg / 3x55kg (prostownik w tym momencie powiedział, że ma mnie w dupie) / 11x55kg
6. Wspięcia na palce stojąc 4s -> 20x80kg / 20x80kg / 20x80kg / 20x80kg
7. Wspięcia na palce siedząc 3s -> 20x40kg / 20x40kg / 20x40kg

Tabata - burpees / mountain climber / przysiad / pompka

Wszystko w około 75minut, gdzie normalnie zajmowało mi to około 100-120minut.... umieram.

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-02-13 12:25:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Piotrek - Moja miska redukcyjna jest co prawda duuużo uboższa aczkolwiek też nie narzekam. Nie ma jedzenia samego ryżu z kurczakiem, bez tłuszczu albo przechodzić męczarnie n dennej ketozie także - nic tylko się redukować z uśmiechem na twarzy ;)
Zapisuję przepis na tą pizzę, kiedyś się przyda.
Mam nadzieję, że j następnym razem swój okres między jedną a drugą redukcją wykorzystam tak jak Ty albo przynajmniej w 50% ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Doris.K
Piotrek - Moja miska redukcyjna jest co prawda duuużo uboższa aczkolwiek też nie narzekam. Nie ma jedzenia samego ryżu z kurczakiem, bez tłuszczu albo przechodzić męczarnie n dennej ketozie także - nic tylko się redukować z uśmiechem na twarzy ;)
Zapisuję przepis na tą pizzę, kiedyś się przyda.
Mam nadzieję, że j następnym razem swój okres między jedną a drugą redukcją wykorzystam tak jak Ty albo przynajmniej w 50% ;)


No to ekstra :) wg. mnie to co robimy, a raczej to co jest na końcu tego - tytuł i puchar/medal nie jest warte takiego poświęcenia, gdyby mi ktoś powiedział, że mam jeść tylko ryż z kurą i kręcić godziny aerobów w tyg. to olałbym to zupełnie ;) dlatego tez trenera nie mam, bo wiem jakie jest podejście u większości.
Polecam takie powolne wyjście z redukcji i CAŁY CZAS podbijanie kalorii, nawet o te głupie 2%, dla niektórych to się wydaje śmieszne, że ktoś podbije np. 10g węglowodanów (czyli 40kcal), ale niech tak robi co 2 tygodnie przez 4 miesiące to już nazbiera się 80g WW (320kcal), czyli 80g WW więcej do ucięcia na następnej redukcji. I przykład, który podałem jest akurat ekstremalnie mały, ja przykładowo średnio podbijałem 100kcal tygodniowo i w między czasie jeszcze trochę cardio udziabałem, także ja w ciągu 8 tyg. miałem +800kcal i -3x cardio. Po tej redukcji, po zawodach mam nadzieję że mi nie odwali i szybko się ogarnę i wrócę do trzymania michy, wiadomo - co jakiś czas co nie co wpadnie, ale nie chciałbym gorzej wyglądać niż teraz i generalnie wagi startowej więcej niż o 10kg nie przebijać (przez okres całego reverse diet, czyli pół roku albo więcej). Marzy mi się nakręcić tak metabolizm, żebym na następnej redukcji nie robił nic prócz treningów siłowych :) a raczej nie tyle marzy, co taki postawiłem sobie cel :)

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-02-13 15:56:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
W takim razie trzymam kciuki za to byś osiągnął ten wymarzony CEL. To byłoby PIĘKNE aczkolwiek cardio od czasu do czasu samo w sobie wcale nie jest takie złe :D
Jak sobie przypominam swoje 7x 45 minut albo dwa razy w ciągu dnia po 45 minut przez 6 dni w tygodniu to TERAZ te moje 3x40 minut to bajuuuunia - aż chce się robić ;) Nie ma nic gorszego niż cardio na czczo chyba. Analizując wcześniejsze przygotowania często gęsto zastanawiam się dlaczego nikt bardziej doświadczony z mojego towarzystwa nie strzelił mnie w łeb i nie wytłumaczył, że to w jaki sposób ktoś mnie przygotowuje jest najzwyczajniej w świecie 'chore'.
Ja osobiście byłam święcie przekonana ŻE TAK TRZEBA, że najwyraźniej skoro trenera tak 'każe' to innej drogi nie ma. Brak doświadczenia i obycia z danym tematem ma ogromny wpływ. Tak czy inaczej cieszę się, że tamten etap mam już za sobą. Obecnie wiem, że są inne sposoby na zrobienie formy i dlatego nie zdecydowałam się na 'powtórkę z rozrywki' tylko wybrałam inną drogę. Zaczęłam ją od zmiany trenera. I tutaj się z Tobą nie zgodzę, że większość nich kieruje się jakimiś starymi stereotypami/ schematami. Na szczęście są jeszcze tacy, którzy lubią kombinować/ próbować / testować/ wprowadzać zmiany a przy tym dużo jeść i nie spędzać godzin na maszynach aerobowych. Niestety jest to bardzo niewielka ilość, ci którzy nastawiają się na zarabianie hajsu nie będą się tak oddawać wszystkim swoim podopiecznym. Doba niestety nie trwa wiecznie. Ty jesteś sam dla siebie trenejro- masz wystarczającą wiedzę więc czego chcieć więcej?
Mam nadzieję, że to powolne dokładanie kcal tym razem mi się uda ( w sumie wcześniej nawet nie było takiej próby bo od razu było obżarstwo po zawodach).

No nic- człowiek uczy się na własnych błędach a kto nie ryzykuje/ próbuje -nie pije szampana !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
No czyli się zgadzasz ze mną :D bo Ty napisałaś, że takich trenerów jest "niewielka ilość", a ja napisałem, że większość kieruje się utartymi nie do końca dobrymi schematami (czyli niewielka ilość robi inaczej) :P
No u mnie po zawodach też na pewno 1-2dni będą wyjęte z życiorysu jak chodzi o dietę, no ale to jednak nie jest tydzień-dwa czy miesiąc :D
Dokładnie tak, trzeba ryzykować czasem, tym bardziej jak się nie ma nic do stracenia :)
No ja nigdy nie robiłem takiej ilości aerobów, także nie wiem jak to jest i nigdy się nie dowiem :D raz próbowałem i doszedłem do 5-6x30minut, po 2 tygodniach waga wzrosła, po czym wywaliłem z dnia na dzień aeroby i waga zmalała a forma się poprawiła...także tego xD
Dziś nie szczuję zdjęciami posiłków - macie wolne :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
No w sumie racja - coś źle musiałam przeczytać, soory.
Jeden - dwa dni spoko jeżeli chodzi o luz od diety. Niestety u mnie się skończyło na ponad miesiącu bez diety i TRENINGÓW. Ma sa kra. Nie polecam nikomu.

Jakbyś miał polecić jakąś odskocznię od aerobów standardowych/ interwałów to na co byś postawił u osób początkujących?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Doris.K

Jakbyś miał polecić jakąś odskocznię od aerobów standardowych/ interwałów to na co byś postawił u osób początkujących?



Kompleksy sztangowe albo jakieś obwodówki, tylko z nie za dużym ciężarem i intensywnością :) np. tabaty oryginalnej nigdy osobie początkującej nie polecam (20s/10s), raczej 20/20s albo nawet 15s/30s i wtedy po prostu stara się co tydzień/dwa tygodnie zmieniać stosunek pracy do czasu :) no a z klasyków bieżnia - np. jakby był gość mega otyły i początkujący, no to dałbym mu spacer na bieżni na przemian wolno/szybko, typu 3km/h : 6km/h, potem zwiększał to aż dojdzie do 6km/h:18km/h, wtedy wydolność takiego Pana byłaby na wysokim poziomie, a zanim by do tego doszedł to i tłuszczu by sporo popalił :) a jak chodzi o obwodówki, to jedynym ograniczeniem wg. mnie jest tutaj wyobraźnia :) ćwiczeń są setki, różnych ich połączeń jeszcze więcej :D niech taka osoba robi "Burpeesy" nawet na ilość powtórzeń nie patrząc na czas. Zacznie od 10, skończy na 100 w końcu :D

no i wiadomo - TRENING SIŁOWY :D wg. mnie zawsze i każdemu się przyda jako dodatek chociażby 1-2x w tyg., jakiego sportu by nie uprawiał (wiadomo, trzeba patrzyć na problemy zdrowotne)


Ja w ogóle nie planuję przerwy od treningów :D po prostu przez tydzień będę chodził się raczej pompować, na maszynach poćwiczyć i dala od dużych klamotów, a potem już powrót do rzeczywistości zaczynając od zaniżonych klamotów :D



Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-02-13 18:27:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Z tą osobą początkującą miałam na myśli siebie także jak przeczytałam przykład o mega otyłym gościu to opanował mnie ogromny śmiech :D
Dzięx- muszę poczytać w takim razie o tych kompleksach sztangowych, tabatach itd itp ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Nie to żebym był jakimś ekspertem ale szmexy dobrze prawi. Chociaż ja osobiście lubiłem polatać na orbitreku i pooglądać youtube to też przekonałem się do innej formy. Fajne to bo w zasadzie możesz robić co trening co innego i np po nogach robić tabate bez jakiś skoków na skrzynie tak żeby już nóg nie angażować, bo klacie np Bear complex po plecach 21/15/9 czyli wybierasz sobie jakieś 3 albo 4 ćwiczenia np buurpess skoki na skrzynie i scyzoryki i robisz każdego po 21 później 15 itd bez przerwy. Jakieś 10 minut pracy a Ty siły na nic nie masz
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Srubex - NO PAIN NO GAIN

Następny temat

relakz - Road to HeavyWeight

WHEY premium