SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT ilomi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 95346

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Zapomniałam wczoraj wstawic tabelki z pomiarami.Więc jest.
Dołozyłam jeden pomiar,dla mnie bardzo newralgiczny punkt-brzuchol pod pępkiem.To miejsce żyje swoim własnym zyciem,muszę nad tym zapanować.



I miska na niedzielę:




Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-04 10:26:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
ogranicz nabial do jedej porcji dziennie.
Rozkladaj weglowodany rownomiernie w ciagu dnia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Właśnie myślę nad jutrzejszą miską,więc spróbuję ułożyć wg nowych propozycji ,Bziu.
Raczej ze śniadania nie zrezygnuję,raczej tam twaróg dołożę.Albo będę zmieniać,na zmianę -raz kolacja ,raz śniadanie.
Musze te węgle nauczyć się ogarniać.

Czy przyczyną tych malutkich modyfikacji są moje pomiary ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Podsumowanie niedzieli:


Miska na dziś:


Dzisiejszy trening:
Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
Rozgrzewka:10 minut z internetu jakaś
1. Martwy ciąg Sumo
7x46,10x43,7x43-w domu mam małe krążki.Obciążenie to samo co na siłce,ale nie dawałam rady,bo gięłam się do ziemi żeby toto podnieść Nie widzę sensu robić tego źle w domu,to poszukam zamiennego ćwiczenia. Goblet by się nadał?
10x43,5,10x43,5,10x46
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
10x9,10x9,10x9- robiłam leżąc na podłodze,dla sprawdzenia co mi bardziej pracuje.Na drugi raz w domu spróbuję pompki z nogami na podwyższeniu.
10x9,10x9,10x9
2b. ściąganie drążka górnego do klatki
guma niebieska 8,7,7- robiłam próby podciągania na drążku z gumą.Tzn.z lekkiego wyskoku jedną nogą,druga zawieszona na gumie i do góry brodą nad drązek.Potem powolne opuszczanie.Pod koniec nie dociągałam nad drążek
10x20,10x25,10x25
3a. wznosy z opadu
3x10 supermenów
3x10cc
3b. snatch jedna ręką
10x9,5,10x9,5,10x9,5- ciężko było w ostatniej serii,trochę mną gibało.Bardzo lubię to ćwiczenie.Masakruje mnie mocno
10x8,10x8,10x9
4a. brzuszki 3x20-25
3x25
3x25
4b. odwrotne brzuszki
3x25
3x25
4c. "brzuszki" leżąc na boku z nogami zgiętymi
3x22-mięsnie piekły
3x20
Nie byłam mniej styrana niż na siłowni.Potem jeszcze zrobiłam 5 minut skakanki i mnie odcięło.Rozciągałam się 10 minut.
Jestem zadowolona,mimo porażki z MC sumo.Wiem,że poćwiczyłam.Teraz czuję przywodziciele,bo dziś bardzo nisko schodziłam po tę sztangę.


Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-05 10:35:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Podsumowanie z wczoraj:


Bziubziuś kazała rozłożyć węgle po równo na każdy posiłek.Wczoraj był pierwszy dzień takiego rozkładu.Okazało się,ze na moje pięć posiłków wychodzi po 30 g węgli.Trochę dla mnie za mało.Od rana chodziłam głodna,tzn.wcześniej chciało mi się jeść niż zwykle.Wychodzą też mniejsze porcje...Do tej pory na kolację węgli było mało lub wcale,nie czułam potrzeby ,żeby były.Ale wczoraj trochę zjadłam i obudziłam się dziś głodna Tzn.zjadłam tylko kromki chleba,bo brzuch mnie bolał po fasolce i nic mi więcej nie wchodziło...

Dziś ustawiłam sobie cztery większe posiłki i będę się obserwować.W dzienniku pierwszy jest o 7:00,ale wstałam o 8:00 i zjadłam później.Od rana,do 13:00 wytrzymałam.Zobaczymy co będzie dalej.Sama jestem bardzo ciekawa i otwarta na inne sugestie.Jak coś robię źle,to proszę,powiedzcie:)

Miska na dziś:




Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-06 12:57:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Podsumowanie wtorku:



Miska na dziś:



Placki ziemniaczane wpisałam z szablonu,ale moje są tylko z mąką ziemniaczaną i smażone na suchej patelni,bez tłuszczu.Bardzo mi się chciało i już

Byłam na treningu,ale rozpiskę dam wieczorem lub jutro.






Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-07 11:42:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Podsumowanie środy:


Trening ze środy:
Rozgrzewka: 10 minut orbitrek,poziom 7
Rozciaganie dynamiczne,5 minut
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
10x13,5kg,10x16 kg,10x16 kg (6+4)
10X11kg,10X16kg,8X16kg
10x11kg(waga sztangi) ,10x11 kg,8x16 kg

2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
robiłam przysiady bułgarskie

10x3 kg /rękę,10x3 kg,10x3 kg
10x2,5/rękę,10x2,5,10x2,5
10xcc,10xcc,10x3 kg/rękę

2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
10x12 kg,10x12 kg,10x12 kg
10x11kg,10x11kg,10x11kg
10x9kg,10x9kg,10x11 kg

3a. wypady
10x8kg,10x8kg (6+4),10x8kg (6+4)
10x8,10x8,10x8 (8+2)
10x8/rękę,10x8 (5+5),8x8 (5+3)

3b. pompki jak dajesz rade
9,8,7
8,7,7
8,7,7

4a. plank 3x max
40s,42s,40s
37s,40s,42s
35s.37s.37s

4b. woodchoper 3x 10
10x9 kg,10x9 kg,10x9 kg
10x9 kg,10x9 kg,10x9 kg
10x8 kg,10x8kg,10x9 kg

Cardio: 10 minut orbitrek,tempo emeryta.
1.Zaczęłam z wyższego ciężaru.W ostatniej serii po szóstym powtórzeniu opadłam z sił,ze musiałam sztangę odłożyć. Po 10 wdechach taki mnie wkurf ogarnął,ze jak szarpnęłam to dokończyłam serię.Bo się nie dam.
2A: Po tym ćwiczeniu bardzo bolą mnie rozciągnięte ścięgna w okolicach pachwin.Zawsze jestem zmęczona maksymalnie,nie mówię o tyłku,co mnie pali.
2B:Robię powoli ,na razie wiem ,ze nie dam rady zwiększyć ciężaru,bo skok o całe kilo.Ale za dwa treningi wezmę.
3A:Odcięło mi siły w drugiej serii,musiałam oddech wziąć.Ale dokończyłam.
3B:Staram się z treningu na trening chociaż jedną więcej zrobić.
4A:Nie da się tu odpocząć
4B:To ćwiczenie mnie kładzie na końcu na matę i dyszę,dyszę.Bardzo lubię.
Po treningu szłam do szatni na trzęsących nogach i ociekająca potem...Po 20 minutach jeszcze się pociłam.Taki stan lubię

Miałam wysłać filmy,ale te dotychczasowe są tak kiepskie jakościowo,ze nic nie widać.Nie ma mnie kto nagrać:(
Przy tym treningu mogę powiedzieć,że w DNT nie mam sił na nic,tak mnie wszystko nie tyle boli,co przypomina o sobie...Nie rozumiałam na początku Bziu, jak mi mówiła,ze mam nie skakać w międzyczasie.Teraz dopiero wiem o co chodzi w siłowym.Progres jest super,to przeskakiwanie swoich ograniczeń w głowie....Jeszcze raczkuję i się uczę,ale już uwielbiam

Miska na dziś:




Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-08 08:58:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Wczoraj:




Miska na dziś:




Ale mam pałera od rana...na siłkę bym już leciała,ale raz ,ze za wcześnie,dwa ,ze na rano do pracy mam,haha.



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-09 06:30:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Mój piątek:



Trening B,dzień treningowy 6

Rozgrzewka:10 minut orbitrek,potem 5 minut rozciągania dynamicznego
1. Martwy ciąg Sumo
10x31,10x33,5,10x33,5
7x46,10x43,7x43
10x43,5,10x43,5,10x46

2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
10x10,10x10,7x10
10x9,10x9,10x9
10x9,10x9,10x9

2b. ściąganie drążka górnego do klatki
10x25,10x25,10x25
guma niebieska 8,7,7
10x20,10x25,10x25

3a. wznosy z opadu
3x10 cc
3x10 supermenów
3x10cc

3b. snatch jedna ręką
10x10,10x10,10x11 kg
10x9,5,10x9,5,10x9,5
10x8,10x8,10x9

4a. brzuszki 3x20-25
3x25
3x25
3x25

4b. odwrotne brzuszki
3x25
3x25
3x25

4c. "brzuszki" leżąc na boku z nogami zgiętymi
3x23
3x22
3x20

Za szybko po mnie przyjechali i nie dałam rady zrobić cardio (czasowo). Szybko tylko się porozciągałam ,żeby utrzymać torbę i zejść po schodach do auta.W domu pofikałam na piłce ,co ją sobie kupiłam i dokończyłam rozciąganie na gumach,też nowych

1.Mocno zeszłam z ciężaru po to by pilnować tyłka w lustrze.Na razie na tym poziomie obciążenia daję radę ciągnąć równo,nie samym dołem na początku.Nie będę się tu spieszyć.
2a:W ostatniej serii tylko 7,naprawdę było mi ciężko..Nadgarstki bolały.
2b:Jakiś słaby dzień...ciągnęłam z mocą i słabo szło.. czuję jakbym się nigdy z tej 25 nie miała ruszyć dalej...
3a:ok
3b:mały progres
4a:ok
4b:ok
4c:ok-staram się z treningu na trening zrobić chociaż jeden więcej w serii,ale te skośne to pomysł diabelski

Dziś sobota,więc pomiary:


I miska na sobotę:






Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-10 09:43:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Sobota:



Miska na dziś:






Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-01-11 11:15:25
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Women's Weight Loss Summit - darmowe seminarium online

Następny temat

Pomiar ciała Tanita czy dobry?

WHEY premium