MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
adamoxllstary petarda:)
Amber872.Co foty to lepsze
radonLadnie rosniesz..byle tak dalej ;)
yogi799Widać że odkarmiłeś organizm po redukcji, reverse wyszedł
kacper95Forma elegancka , zasłużyłeś na świąteczną wyżerke hehe
Dzięki wszystkim :) !! Cieszę się z tego, że idzie wszystko po mojej myśli :D to daje mega kopa motywacyjnego, tak samo jak prowadzenie dziennika :) dziękuję wszystkim śledzącym moje poczynania ! Siła !
Dziś od rana wiedziałem, że jest to dobry dzień na martwe ciągi xD rano świąteczne porządki, także 4 godziny sprzątania i ogarniania wszystkiego, w między czasie posiłeczki (przez kilkudniowy brak apetytu związany z grypą żołądkową od 3 dni mam apetyt taki, że zjadłbym wszystko :D), dziś wypróbowałem czegoś nowego i na pewno na stałe wleci do mojego menu, bo żarcie wyszło mega smaczne, fajne makro + dość szybko się zrobiło. Oto foto:
Przed treningiem zarzuciłem 300mg kofeiny i można było zacząć zabawę :D no i jeszcze zrobiłem "formcheck" plegara xD
TRENING
1. Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 6s -> 6-8powt. na serie
2. Ściąganie do klaty szeroko neutralnie 3s -> 65kg/75kg/85kg
3. Ściąganie do klaty wąsko neutralnie 3s -> 85kg/75kg/65kg
4. Martwy ciąg -> 5x100kg / 5x120kg / 5x140kg / 3x160kg / 1x180kg / 1x190kg / 1x200kg / 1x210kg / 0x225kg -> źle sprogressowałem, poszło 210kg a potem od razu zaatakowałem 225kg bo uznałem, że szkoda siły na 220kg (poprzedni rekord) xD tylko do 225kg założyłem pas, reszta bez :)
5. Unoszenie hantla bokiem jednorącz 8s -> 15kg/13kg/11kg/10kg/9kg/8kg/7kg/5kg -> jedno po drugim robiłem, lewa ręka, prawa, następny hantel, lewa, prawa itd. po całym lało się ze mnie jak z prosiaka :D
6. Uginanie hantli stojąc 6s -> 21kg/19kg/17kg/15kg/13kg/11kg -> pompa niemiłosierna na łapach i przedramionach, a to dowód :D
Jeszcze tylko jutro michę utrzymać i wytrzymać z głodem i potem UCZTA :D
...
Napisał(a)
Ale z Ciebie Żyła
Co tam na tym talerzu masz, że takie dobre?? szpinak, makaron i kura tylko?
Co tam na tym talerzu masz, że takie dobre?? szpinak, makaron i kura tylko?
...
Napisał(a)
Amber872.Ale z Ciebie Żyła
Co tam na tym talerzu masz, że takie dobre?? szpinak, makaron i kura tylko?
Piotr Żyła
Ugotowany szpinak wrzuciłem na patelnię z kurakiem, zalałem jogurtem naturalnym 0% (100g) i śmietaną 30% (15g) do tego sól, pieprz, czosnek, vegeta, najpierw poddusiłem, potem czekałem aż woda wyparuje i voila - zaj**isty posiłek :D
...
Napisał(a)
ogieeeeen widze ze tez lubisz pakowac na wysokiej intensywnosci
" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "
http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html
...
Napisał(a)
Amber872.Aaa to teraz rozumiem - z takim urozmaiceniem musiało smakować
Polecam :D
BlackBoltposzedł SOGacz za plecy ;) byle tak dalej ! :D
Dziekuję :)
RoLi5400ogieeeeen widze ze tez lubisz pakowac na wysokiej intensywnosci
No czasem lubię :D zwłaszcza na takich ćwiczeniach izolowanych czy generalnie z małym ciężarem, wtedy stawiam na maxymalną pompę i dojechanie się :D ale generalnie najważniejsza dla mnie jest objętość :D jeszcze za słaby jestem, żeby robić wielostawy z krótkimi przerwami czy metodami intensyfikacyjnymi, bo nie widzę sensu wyciskać mniej niż 80kg czy robić siady z mniej niż 100kg :D dziś kompletnie nie mam pomysłu na trening xD także będzie spontan + na koniec treningu WOD w postaci 20minutowego AMRAP-u w celu podkręcenia metabolizmu na jutro :D:
5 podciągnięć
10 pompek
15 przysiadów
20 brzuszków na piłce
Liczę zrobić 12obwodów :D
...
Napisał(a)
Dziś trochę dłuższy wpis, bo pewnie żadnego kilka dni nie będzie :)
Zacząłem dzień od kawy i pomiarów, które mnie satysfakcjonują no i tradycyjnie od form checka brzuchola :D
Potem przez godzinę czasu męczyłem pozę najszerszy grzbietu tyłem, a dokładniej zrobiłem 56 podejść (każde fotografowałem żeby widzieć co i jak), po wszystkim plecy mnie napieprzały niemiłosiernie, skurcze w najszerszych łapały, a talia mnie boli od wciskania w nią kciuków, ALE - było warto :) jednak nie mam tak słabych pleców jak myślałem i problem leżał w pozowaniu ;] oto efekty :
Dalej były świąteczne porządki, jedzenie, potem dalej porządki, znowu jedzenie i trening - nie miałem żadnego pomysłu na trening, pewnie też dlatego wyszedł taki kozacki xD na przedtreningówce i dodatkowych 200mg kofeiny :D
TRENING
1. Wyciskanie sztangi leżąc 8x8 -> 80kg
2. Wyciskanie na prasie 9s -> 8x170kg / 8x210kg / 8x250kg / 8x290kg / 8x330kg / 8x370kg / 6x410kg / 4x450kg / 30x170kg - zamknąłem prasę :D miały być przysiady, ale prostownik dawał po dupie za bardzo po wczorajszych ciągach
3. Uginanie młotkowe hantli 8x8 -> 2x17kg
4. Częściowe unoszenie hantli bokiem 5s -> 10x21kg / 10x19kg / 10x17kg / 10x15kg / 10x13kg - pomysł od Richa Piany z nowego filmiku "SIDE LATERAL PARTIALS"
5. Unoszenie hantli bokiem 5s -> 10x13kg / 10x11kg / 10x10kg / 10x9kg / 30x7kg (rest pause)
6. Wspięcia na palce na suwnicy 8s -> 15x40kg / 15x40kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x55kg /15x55kg
Cardio - 14minut, 47sekund - 10rund:
5 podciągnięć
10 pompek
15 przysiadów
20 spięć brzucha
Cały trening zajął około 100minut, przez ten czas zrobiłem zaj**iście intensywne cardio, w którym miałem 3 odpoczynki po 15-20sekund a tak to non stop praca i wcześniej 43serie - mogę jutro jeść do porzygu
W dodatku mega się jaram progressem mojej ukochanej, która odkąd ćwiczy (7mies), zrzuciła 4,5kg i 13cm w pasie :D ale kobieta jak to kobieta - dopiero co mówiła, że nie ma postępów w dodatku zbudowała trochę mięcha i jakieś podstawy siłowe już są :)
Ja sam dziś zjadłem 3 posiłki, a oto one :D od ilości cukru na pewno mnie zaleje
I posiłek:
II posiłek: (pozdrawiam Adama S :D)
III posiłek:
Jutro na 6.30 do pracy, może jakoś trening uda mi się zrobić, a potem wracam i jem jakby nie było jutra :)
Chciałbym z tej okazji życzyć wszystkim pogodnych i szczęśliwych świąt spędzonych z najbliższymi, żeby wszystkie pierogi Paniom poszły w biust i tyłek, a Panom wszędzie poza brzuchem :D życzę osobom przygotowującym się do zawodów wytrwałości (jak zjecie 2 pierogi to się nic nie stanie :P), życzę niektórym też otwartości umysłu i myślenia, zamiast powtarzania pustych haseł, życzę Wam także wszystkim miłości i wytrwałości :) Wesołych świąt Koksy i Koksice :D
SIŁA !
Zacząłem dzień od kawy i pomiarów, które mnie satysfakcjonują no i tradycyjnie od form checka brzuchola :D
Potem przez godzinę czasu męczyłem pozę najszerszy grzbietu tyłem, a dokładniej zrobiłem 56 podejść (każde fotografowałem żeby widzieć co i jak), po wszystkim plecy mnie napieprzały niemiłosiernie, skurcze w najszerszych łapały, a talia mnie boli od wciskania w nią kciuków, ALE - było warto :) jednak nie mam tak słabych pleców jak myślałem i problem leżał w pozowaniu ;] oto efekty :
Dalej były świąteczne porządki, jedzenie, potem dalej porządki, znowu jedzenie i trening - nie miałem żadnego pomysłu na trening, pewnie też dlatego wyszedł taki kozacki xD na przedtreningówce i dodatkowych 200mg kofeiny :D
TRENING
1. Wyciskanie sztangi leżąc 8x8 -> 80kg
2. Wyciskanie na prasie 9s -> 8x170kg / 8x210kg / 8x250kg / 8x290kg / 8x330kg / 8x370kg / 6x410kg / 4x450kg / 30x170kg - zamknąłem prasę :D miały być przysiady, ale prostownik dawał po dupie za bardzo po wczorajszych ciągach
3. Uginanie młotkowe hantli 8x8 -> 2x17kg
4. Częściowe unoszenie hantli bokiem 5s -> 10x21kg / 10x19kg / 10x17kg / 10x15kg / 10x13kg - pomysł od Richa Piany z nowego filmiku "SIDE LATERAL PARTIALS"
5. Unoszenie hantli bokiem 5s -> 10x13kg / 10x11kg / 10x10kg / 10x9kg / 30x7kg (rest pause)
6. Wspięcia na palce na suwnicy 8s -> 15x40kg / 15x40kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x55kg /15x55kg
Cardio - 14minut, 47sekund - 10rund:
5 podciągnięć
10 pompek
15 przysiadów
20 spięć brzucha
Cały trening zajął około 100minut, przez ten czas zrobiłem zaj**iście intensywne cardio, w którym miałem 3 odpoczynki po 15-20sekund a tak to non stop praca i wcześniej 43serie - mogę jutro jeść do porzygu
W dodatku mega się jaram progressem mojej ukochanej, która odkąd ćwiczy (7mies), zrzuciła 4,5kg i 13cm w pasie :D ale kobieta jak to kobieta - dopiero co mówiła, że nie ma postępów w dodatku zbudowała trochę mięcha i jakieś podstawy siłowe już są :)
Ja sam dziś zjadłem 3 posiłki, a oto one :D od ilości cukru na pewno mnie zaleje
I posiłek:
II posiłek: (pozdrawiam Adama S :D)
III posiłek:
Jutro na 6.30 do pracy, może jakoś trening uda mi się zrobić, a potem wracam i jem jakby nie było jutra :)
Chciałbym z tej okazji życzyć wszystkim pogodnych i szczęśliwych świąt spędzonych z najbliższymi, żeby wszystkie pierogi Paniom poszły w biust i tyłek, a Panom wszędzie poza brzuchem :D życzę osobom przygotowującym się do zawodów wytrwałości (jak zjecie 2 pierogi to się nic nie stanie :P), życzę niektórym też otwartości umysłu i myślenia, zamiast powtarzania pustych haseł, życzę Wam także wszystkim miłości i wytrwałości :) Wesołych świąt Koksy i Koksice :D
SIŁA !
...
Napisał(a)
II i III posiłek podbiły moje serce
Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-23 20:51:02
Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-23 20:51:02
Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html
Poprzedni temat
Srubex - NO PAIN NO GAIN
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- ...
- 217
Następny temat
relakz - Road to HeavyWeight
Polecane artykuły