[SIŁA]Kokos DT just for fun

06-12.10.2014 Będzie jedzone i będzie małe roztrenowanie. Dietetycznie ciągnę dalej eksperyment + raz w tygodniu "dzień dziecka", przy czym w tym tygodniu pozwolę sobie z racji takiej niby-mini-rege na większy luss dietetyczny.

Treningowo - wpadnie 3-4 razy w te kilka dni trenig obwodowy - po dwa ćwiczenia na daną partię w ss w zakresie 12-15 powtórzeń, na małym ciężarze ale za w tempie, pomiędzy partiami przerwa taka aby stanowisko zmienić (na maszynkach/hantelkach z wykluczeniem wielostawowowców). Zamierzam ze 3 razy pobiegać albo sesję areo na Orbim machnąć. Planuję też basen i saunę.

A od poniedziałku z nowymi siłami i updatowanym planem jedziemy dalej!

SIŁA!!!

Co ja chciałam Jusz wiem... wioślarz mnie zabił Zrobiłam "trening" na wiosłach we wtorek. Jest piątek a ja dogorywam. Dziś coś ogarnę ale na 100% łykne coś przed pojściem na siłkę, coś wzmacniającego... leszczyna ze mnie
a tymczasem... planuję weekend i przypomniało mi się



"czwarte liceum ogólnokształcące"

a tak poza wszystkim dziś jestem happy - piątek, dobry tydzień, fajne plany na weekend

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2014-10-10 14:22:59

Planujesz start w TSK w styczniu ? Puchar Polski

Ania, nie wiem. Planuję start w grudniu MP open w sprzęcie. Zobaczę czy uda mi się ogarnąć styczeń... może tak z marszu, bez większych przygotowań Pożyjemy, zobaczymy.

Wczoraj polzałam na bananownię ujarzmić ergo Bo jak to tak, żeby wioślarz był silniejszy ode mnie.... no ale ten... na ten moment wioślarz mnie zabija
20 min z przerwami po każdych 5-ciu na wyrównanie oddechu (nie ma bata, nie daję rady cugiem 20 min przepłynąć, nie na ten moment ale obiecałam sobie raz w tygodniu z wiosłami będę walczyć więc liczę na zmianę tego żałosnego stanu rzeczy)
4308m, 128Wat, 18 s/m
najlepsza była druga 5-cio minutówka, najsłabsza ostatnia, generalnie masakra

Od dziś chyba nowy plan - to się zobaczy jak ja z trajneiro się zobaczę.

SIŁA!!!

Zazdroszczę ergo u mnie nigdzie nie ma w pobliżu porządnego
Co to znaczy chyba nowy plan, do Pieńska mało czasu już zostało, ciśnij MATKA ciśnij (czekam na wizytę u mnie)

reziolki

Zazdroszczę ergo u mnie nigdzie nie ma w pobliżu porządnego

niestety, a jak już są na siłowniach publicznych to w kiepskim stanie tzn nie chodzą płynnie itd

Rez, - 8 tygodni. I dużo i mało. Mam pewne przeczucia co do nowych "pomysłów i celów" ale się zobaczy.
Ania, masz rację. W większości bananowniach ergo są zdezelowane. No ale to wynika z faktu, że mało kto wie jak tego sprzętu używać (włączając w to instruktorów). Na szczęście na tej leszczarni, gdzie byłam wczoraj to nawet, nawet. Mało kto używa ergo tam

13.10.2014
Nowy plan Dla mnie ambitny... poczułam się wczoraj staro i słabo Trzeba spiąć du.pę, robić swoje i wyłączyć myślenie.

1) Przysiad
10x 20kg, 8x 40kg, 6x 55kg, 4x 67,5kg, 2x 77,5kg, 1x 82,5kg raw
4x 95kg, 4x3x 110kg, 1x3x 112,5kg sprzęt - ciężko, dużo serii zasadniczych, na razie nie pałam entuzjazmem

2) Wykroki w miejscu ze sztangielkami
8x 10kg, 2x6x 14kg zyebę dostałam za hantle po 10kg do pierwszej serii

3) Bic na modlitewniku
15x ??? 2x8x podwojone ??? pasjami nienawidzę tego ćwiczenia

4) Bic -zginanie czy tam uginanie młotkowe ze sztangielkami
4x12x 8kg czyżbym również nienawidziła tego ćwiczenia hahaha

5) Wznosy nóg wisząc na drążku - założenia ilości powtórzeń są ambitne ale ja na razie bujam się jak małpa na gałęzi

6) Spięcia skośne w leżeniu
4x15 na stronę

SIŁA!!!
zdycham, dogorywam, du.pa mnie boli, nuki mnie bolą, skóra mnie boli, odciski mode on - no to sobie pomarudziłam. Będzie dopsze

Kokosik

Wczoraj polzałam na bananownię ujarzmić ergo Bo jak to tak, żeby wioślarz był silniejszy ode mnie.... no ale ten... na ten moment wioślarz mnie zabija
20 min z przerwami po każdych 5-ciu na wyrównanie oddechu (nie ma bata, nie daję rady cugiem 20 min przepłynąć, nie na ten moment ale obiecałam sobie raz w tygodniu z wiosłami będę walczyć więc liczę na zmianę tego żałosnego stanu rzeczy)
4308m, 128Wat, 18 s/m
najlepsza była druga 5-cio minutówka, najsłabsza ostatnia, generalnie masakra

Od dziś chyba nowy plan - to się zobaczy jak ja z trajneiro się zobaczę.

SIŁA!!!

To mi się nie podoba, jesteś zbyt dobrze przygotowana żeby ergos tak Cię katował . Podejrzewam jakieś sztuczki techniczne z maszyną. Musimy się jednak zmówić i przechytrzymy wredną maszynkę.