Dziennik treningowy młodziana.

Ładnie idziesz z ciężarem, ile ogółem masz kg do dyspozycji?

55kg + gryf (8kg) i właśnie planuje zakup kamizelki z obciążeniem, ale powolutku zbierałem pieniążki, więc uważam za korzystny wybór. Za 400 stówy 30kg, ale za to mogę wykonywać podstawowe ćwiczenia z tym + brać w plener, jeśli zdarzy się trening na dworze, a jestem pewien, że się zdarzy. (do plecaka kamizelka i jazda na miejscówkę rowerem :)

Trening nr 112. Góra
1.10/8/8/8/8/5 Pompki w staniu na rękach
2.10/8/8/8/8/6 Podciąganie szerokim nachwytem zamkniętym
3.2/4/6/8/8/6/4/2 Elbow Dipsy
4.10/5/5/5/5 Wznosy nóg w zwisie na drążku
5.20sec/20sec/20sec Odpoczynek samuraja wersja hard

Przerwy:
1./2./3./4. -> 2min
5. -> 1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Całkowity czas treningu:
01:09:11(hh:mm:ss)(bez rozciagania/rozgrzewki sam trening naliczony)

Moje trzy grosze...
Pompki w staniu na rękach => Ładnie poszło, dobra zrobiłem zamieszania z piramidkami itd. teraz wolne powtórzenia będę trenował i dokładne. O wiele spadnie liczba. :) Te również wykonywałem dokładnie, ale szybciej/dynamiczniej.
Podciąganie szerokim nachwytem zamkniętym => Opornie szło, ale dałem radę. Zwis troszkę dłuższy był czasem :)
Elbow dipsy => Od tricków do góry, no ja nie wiem jak to robię, ale jakaś masakra...!!!! Moje ręce nienawidzą mnie :P
Wznosy prostych nóg na drążku => Tutaj zrobiłem ładnie dokładnie.
Odpoczynek samuraja => Już lepiej, stopy uodparniają się na skurcze.

Trening, był okropnie ciężki. Miałem męczący, nudny dzień, w którym czułem zero motywacji. Jednak wewnętrzny głos kazał mi zrobić to co trzeba. Warto czasem posłuchać - pomyślałem. Poszedłem do pokoju, odpaliłem playlistę z yt własną i zrobiłem to co należy. Efekty ładne jak widać.

Same wariacje robię, raz normalnie, raz piramidką, raz jakieś inne pierdoły... za dużo zróżnicowania niby też źle, ale organizm nie lubi tego samego w kółko. No chyba że dokładnie zaplanuję cały cykl i przemyślę co mam ćwiczyć, a tak rozwijam się w wszelakich kierunkach. :)
+
Wykonałem w 1-szym i 2-gim ćw. razem 97 powtórzeń, w ćw 3. 40, w ćw 4. 30 . Suma sumarum 167 powtórzeń.

Pozdrawiam!
Życzę wytrwałości i motywacji, gdy jej brak!

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2014-04-01 22:32:03

Te pompki w staniu na rękach to bez ściany?:D

aj tam ;d ze ścianą niestety ;P ale już za jakiś czas i będzie chociaż 1 :)

Trening nr 113. DÓŁ
1.10/10/10/10 Przysiad
2.10/10/10/10 Wykroki
3.8/8/8/8 Żuraw
4.8/8/8/8 Syzyfki
5.45s/45s/45s/45s Ćwierć Skoki
6.próby Stania na rękach z asystą ściany

Obciążenie:
1. 35kg + 8kg (gryf)
2. 35kg + 8kg (gryf)
4. 5kg

Przerwy:
1./2./3./4. -> 2 minutowe między seriami.
5. -> 1 minutowe między seriami
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
1-2 minut

Całkowity czas treningu:
53:09(mm:ss)

Moje trzy grosze...
Przysiad -> Poczułem ostro nogi.
Wykroki -> Ta sama sytuacja co przysiady
Żuraw -> Opanowałem
Syzyfki -> ciężkie to!
Ćwierć skoki -> Palą łydki niemiłosiernie
Stanie na rękach -> Znów stałem na rękach na podwórku, balans udaje mi się złapać przy większym skupieniu. Przy ścianie też już praktycznie jej nie używam.

Pozdrawiam. Nie miałem dziś czasu, więc i notatka uboga w komentarze. Ogółem ten tydzień zakańcza plan góra/dół wystarczy mi go :) tydz przerwy i nowy :) Organizm łomot dostał.

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2014-04-03 23:14:42

Widzę że się jakieś obciążenie pojawia.
Dawno nie zaglądałem na SFD, więc pozdrawiam i ciśnij!

Dzięki :) No obciażenie powoli dodaje do treningu. Najpierw nogi mają pierwszeństwo = D

Trening nr 114. Góra
1.4/4/4 Pompki w staniu na rękach
2.4/4/4 Podciąganie szerokim nachwytem zamkniętym
3.4/4/4 Elbow Dipsy
4.4/4/4 Wznosy nóg w zwisie na drążku
5.20sec/20sec/20sec Odpoczynek samuraja wersja hard

Przerwy:
1./2./3./4. -> 2min
5. -> 1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Całkowity czas treningu:
32:36(mm:ss)(bez rozciagania/rozgrzewki sam trening naliczony)

Moje trzy grosze...
Pompki w staniu na rękach => Miałem zapas conajmniej 2 powt, ale powoli schodziłem i nie kombinowałem :)
Podciąganie szerokim nachwytem zamkniętym => Powoli, dokładnie, perfekcyjnie.
Elbow dipsy => Bardzo powoli, wolniejsze przejscie z pozycji przedramion na same ręce. (nie CTI Dips)
Wznosy prostych nóg na drążku => Brzuch dostał troszkę
Odpoczynek samuraja => Ledwo 20s okropnie ciężkie...

Pozdrawiam. Jutro robie Wykroki,przysiady,ćwierćskoki.
I inny plan za tydz dopiero, bo ten muszę mieć wolny. W międzyczasie jakieś pierdoły typu handstand,lsit może co innego dla odprężenia, żeby mnie nie rozsadziło.

Trening nr 115. DÓŁ
Obwodowy:
3 pistolety na nogę (z przytrzymaniem jakiegoś przedmiotu dla stabilizacji)
5 wykroków skocznych
z 20s ćwierćskoków
x6
Jak najszybciej
Na spontanie zrobiłem :) Ale od jutra regeneracja przymusowa na tydz, więc dziś lekki trening w miarę.