Dziennik treningowy młodziana.

Właśnie myślałem nad drabinkami, ale jak widać drabinka przerodziła się w tasiemca i nawet fajnie w plecy weszło, a ogólnie nie lubię odpoczywać, a dokładniej wyczekiwac na kolejna serie to tu nawet nie myślałem o tym, będę coś robił z czasowym wysiłkiem, bo zauważam że służy mi, a ten tasiemiec to podobna metoda do tej ze chce zrobic 30 powtorzen przykladowo to rozkladam na duzo serii i schodze az do 3 x10 to coś w ten deseń jest mój tasiemiec tylko że jest wymagający i przyjemny, ale no nie oceniam póki efektu nie zobacze , to była ogólna opinia/myśl

Nie wiem skąd to się bierze, ale w pewnych momentach moja wewnętrzna chęć do treningu tak się nasila, że aż mnie rozsadza :D Ciekawe uczucie, szczególnie że zazwyczaj zmęczony chodzę.

To jest euforia, często występuje podczas aktywności fizycznej.

Nie zrobiłem treningu, bo wycieczka szkolna i pomyślałem, że ten jeden dzień luziku, zaś dziś zrobię sobie 14 metrów raczkowania (mocno ciśnie mi nogi), mało ale bedę powiększał tą liczbe co trening o 7 metrów ) albo i więcej jak będziesz moc :)

wisnia

głową do ziemi, czołem dotykam i do góry z powrotem, ale uprzedzam, że to przy ścianie, więc spokojnie, po tych przysiadach nie byłbym w stanie trzymać się w handstandzie :P

to jesteś kozak, ja przy tak niskim schodzeniu może z raz bym zrobił

Hehe, bez przesady, kozak to będę jak będę bez ściany takie robił, raz mi się udaje raz nie zrobić pompkę bez podpórek.

Trening nr 4 w grudniu!

Rozgrzałem stawy na szybko po czym przeszedłem do :

Przysiady 30 powtórzeń z 98 kilogramami w 16 minut i 50 sekund, z czego poprzedni wynik (26 przekroczyłem już po 13 minutach i 30-stu sekundach)
Pompki w staniu na poręczach do pompek 3x,3x,2x,2x


przerwy jak najkrótsze tylko po przysiadach potrzebowałem chwile oddechu, żeby do tych pompek w miarę podejść, bo zacząłem jak piorun ;P
czas treningu : 28:49(mm:ss)

A jak wyglądają te przysiady?
Robisz maxy, czy jak to wygląda?

Przysiady robie po minimum 3 i wzwyż, tj te 30 przysiadów przez ten czas to siekam co chwile, a moim maksem to nie jest, bo sądzę że dałoby radę więcej tylko chce zobaczyć czy dojdę pracując spokojnie do 50 powtórzeń i później będę cisnął coraz intensywniej, aż do skutku, to musi działać:D
a jeśli technicznie się pytasz to dupa do ziemi.

streszczenie, gdyby to u góry było takie zawiłe:
Przysiady minimum po 3, zawsze jak najwięcej jak wejdę pod sztangę z rezerwą o 1-powtórzenie, żeby nie zostać na dole, w co wątpię bo z 98kg wstaje zawsze, ale wole dmuchać na zimno i przerwy jak najkrótsze


Zmieniony przez - wisnia w dniu 2015-12-12 11:07:14

Wszystko pięknie progresik, nawet w bieganiu po 3 tyg przerwy 200m więcej przebiegłem, jednak coś w tych przerwach jest :) no cud !
Trening wczorajszy(wtorkowy) wstawię dziś w południe jak będzie chwilka czasu :)

Pozdrawiam!!! :) Czołem sztangiści,gimnastycy,kalisteniści, SPORTOWCY!