Spam został uratowany, jedziem z koksem, jedziem pany! [RAM PAM PAM, NOWY SPAM]

ja to mam wolne kiedy chce

Ja teraz nawet jak mogę zostać w domu, to idę do szkoły, chcę się nacieszyć, bo niedługo koniec na zawsze, a i tak u nas nawet nauczyciele mają już powoli wyj**ane :)

a ja nie, bo mam chamów w klasie
też dzisiaj odpuszczam, nie będę siedział na historii, 2 polskich i wosie!!!

ja idę zrobić szamę i zdupiam na chemię (zaraz się okaze, że się spóźnię )

Ja mam to szczęście, że mam genialnie zrytą klasę

Ja mam spox bardzo

podróży kulinarnych ciąg dalszy. Chce ktoś przepis?

mam prośbę. Kuknie ktoś? Bo pierwszy PPL ułożyłem


poniedziałek: Pull (plecy siła, barki+bicek hipertrofia)
plecy:
-Martwy ciąg+szrugsy
-Wiosłowanie sztangą
-wiosłowanie sztangielką
-podciąganie/ściąganie
Barki:
-face pulls
Bicek:
-Uginanie z supinacją
-uginanie gięta stojąc
+przedramię

Wtorek: push (klata siła, barki+tricek hipertrofia)
Klata:
-Wyciskanie skos dodatni
-wyciskanie płaska/dipsy
-rozpiętki
-przenoszenie znad głowy
barki
-żołnierskie wyciskanie
-odwodzenie ramion siedząc
Triceps:
-francuz leżąc
-prostowanie wyciągu

Środa: nogi (zakres powtórzeń zależnie od humoru. Ćwiczenia w sumie też, ważne, żeby przysiad był)
-przysiad
-wykroki
-MCNPN
-przywodzenie/odwodzenie
-wyprosty na prasie

Czwartek: brzuch. Cośtam-cośtam

piątek: (plecy hipertrofia, barki+bicek siła)
plecy:
-skłon „dzień dobry”
-wiosłowanie na wyciągu dolnym jednorącz
-podciąganie/ściąganie
-wiosłowanie półsztangą
Barki:
-odwrotny butterfly
Bicek:
-uginanie ze sztangielkami modlitewnik
-uginanie nachwytem modlitewnik
+przedramię

Sobota (barki siła, klata hipertrofia, triceps siła)
Barki:
-Żołnierskie wyciskanie
-unoszenie ramion w przód
-odwodzenie stojąc
Klata:
-wycisknie sztangielek
-Butterfly
-wyciskanie płaska
Triceps:
-wyciskanie wąsko
-odwrotne pompki/prostowanie wyciągu
Niedziela: brzuch

nie pomogę bo się nie znam ale chwile mnie nie było a tu takie nowiny, spam nowy, regulamin itp...

Wiem, że za bardzo kombinuje z planem ale okazało się, że na splicie wgl nie widzę efektów, może kwestia jedzenia ale jednak zostane przy FBW, co powiecie o wrzuceniu podciągania na początku?

jak dla mnie, to tylko na początku, bo później strasznie ciężko idzie i nie wykorzystasz potencjału tego cudnego ćwiczenia