[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

Grunt żeby te kilka dni nie zrobiło się czymś co będzie regularnie powtarzane

O to się nie muszę martwić ;) Lubię zdrowo jeść, sprawia mi to przyjemność. A liczenie kcal, makro itp mi się podoba ;) Chociaż dzisiaj znowu dzień jeśli chodzi o dietę nie do końca, bo praktycznie 10h w podróży autem, a do jedzenia 3 kotlety mielone, 3 kromki białego chleba i 2 kotlety schabowe. Tak to jest na wsi ;) Jutro wrócę do siebie do domu i już normalnie będę jadł. Wyjazd się opłacił, bo przyjeżdzam z dużą ilością jajek od kurek ze wsi (150) Na miesiąc starczy ;D Jednak jutro odpuszczę jeszcze trening, nie będę w stanie przygotować sobie jedzenia, zostały mi chyba 2 tabletki antybiotyku, więc akurat w czwartek ruszę z kopyta. Na szybko zrobiłem jakieś zakupy, więc do soboty powinienem spokojnie przeżyć. A wtedy zrobi się kolejne. To tyle na dziś, do jutra ;)

22.01.2014 r.

Wracamy do normalnych wypisek. Dzisiaj już dietka normalna. Dobrze jest wrócić do normalnego jedzenia po 3 dniach "nie do końca dobrego". Z tego wszystkiego dzisiaj miałem niezłe zawirowania w żołądku Uznam to jako dobry powrót ;) Miałem iść dzisiaj na siłkę, ale nie dałem rady czasowo, zrobię to jutro, w pt i w sobotę. W niedzielę odpoczynek i w kolejnym tygodniu mam w planach iść 5 dni pod rząd :D Może źle robię, ale karnetu wówczas nie wykorzystam, a jest mi go po prostu szkoda, bo dałem dość dużo kasy.

Dieta: (13:00-21:30) (2184 kcal, 178 g białka, 166 g węglowodanów, 88 g tłuszczu)
I
Jajka 6 szt
Chleb żytni 140 g
II
Kurak 340 g
Ryż paraboliczny 100 g
Warzywa
III
Ser twarogowy półtłusty 250 g
Rodzynki 45 g
Orzechy włoskie 15 g
Oliwa z oliwek 30 g

wchodzi ten ser tak na sucho?

Zrzut jadłospisu z potreningu będzie czytelniejszy

Przyznam, że średnio z tym serem. Muszę wspomagać się szklanką wody albo po prostu dłużej przeżuwać. Następnym razem dorzucę chyba jogurt naturalny, wtedy powinno wejść dość dobrze.

Ogólnie staram się przepisywać wartości z potreningu, ale teraz mogę wrzucać po prostu zrzut ;) Od kolejnego razu tak będzie robione ;)

Z jogurtem będzie zdecydowanie lepiej.

Podziwiam poświęcenie... Aczkolwiek tak jak już domer wspomniał wystarczy niewielka ilość jogurtu naturalnego, aby diametralnie zmienić posiłek na lepsze.

Chyba zacznę częściej dodawać jogurt naturalny, bo rzeczywiście posiłki są lepiej przyswajalne dla mnie :D W ogóle moja dziewczyna jak patrzy na mnie co ja jem czasami to nie może uwierzyć. Wbrew pozorom nie są to jakieś udziwnione posiłki ;) Ale tak to jest jakby się wolało zjeść KFC niż normalny posiłek ;) I tak najgorsze jest dla mnie mieszanie oliwy z "czymś". Zdecydowanie wolę wypić w kielonie i mieć z głowy :)

Nie rozumiem w ogóle dlaczego się tak katujesz. Jesz rzeczy, których nie lubisz. Dla mnie to nie do pomyślenia. Jajecznicę byś sobie lepiej zrobił zamiast tego twarogu. Ja codziennie jem jajecznicę z 5 jajek i mi się nie znudziła. Z suchym twarogiem to inna bajka ...
Jeśli koniecznie chcesz jeść ten twaróg to mogę Ci podrzucić przepis na genialne kanapeczki