JEM / NIE JEM dieta by Biniu - oficjalny watek Q&A - Patrz str 1 ! cz3

Czas na raport z mojej strony.
1. Uczucie głodu w fazie NJ dokuczało przez pierwsze 3 dni, były również problemy z pochłanianiem takiej dawki jedzenia. Teraz już OK.
2. Pierwszy trening na czczo - spadek wytrzymałości, tzn. ostatnie ćwiczenia sprawiały problem, czuć było spadek mocy. Teraz już wszystko wróciło do normy. Róznicy między trenem na czczo, a po jedzeniu nie widzę.
3. Często jest tutaj powtarzane "J/NJ pozwala na więcej" i ciężko mi się z tym nie zgodzić. Przez połowę dni jadłem syf - cukierki, ciasta itd. i sylwetka ok. Od dziś już jem zgodnie z rozpiską, oczywiście będę nadal dawał znać jak J/NJ działa na mnie.
Jeszcze pytanie - czy tak skomponowane posiłki będą ok (uczte mam od 18 do 22):
18 - ryż naturalny, gotowana pierś z kurczaka, banan (+ warzywa w dnt)
20 - tłusta ryba, chleb pełnoziarnisty, warzywa
21 30 - jajka, płatki owsiane, szynka, warzywa.
Oczywiście jest to jadłospis na jeden dzień.

Ad.2.
Ja odczuwam większe pobudzenie na treningu na czczo, ćwiczy się lepiej.

witam. niedługo zamierzam wypróbować ową dietę. i teraz 2 pytanka:

1. jak na razie trzymam się diety 5 posiłkowej, jem co ok 3 godziny. dziennie jadam w dni treningowe 4200-4300 kcal a w dni nietreningowe ok 3700-3800 kcal. pytanie teraz czy ja J/NJ zostawić takie samo zapotrzebowanie a potem z czasem obniżać? obawiam się że nie będę w stanie wszamać w 8 godzin 4200 kcal ze zdrowego jedzenia. dodam że nie jestem jakiś duży, mam szybki metabolizm, przy wzroście 190 ważę 98 ok 12% tłuszczu

2. ze względu na studia, treningi będę mógł rozpoczynać o godz 16:30. nie będzie miał negatywnego wpływu fakt, że skończę jeść dopiero o połnocy?

Czas na raport z mojej strony.
1. Uczucie głodu w fazie NJ dokuczało przez pierwsze 3 dni, były również problemy z pochłanianiem takiej dawki jedzenia. Teraz już OK.

mowilem ze tak bedzie

2. Pierwszy trening na czczo - spadek wytrzymałości, tzn. ostatnie ćwiczenia sprawiały problem, czuć było spadek mocy. Teraz już wszystko wróciło do normy. Róznicy między trenem na czczo, a po jedzeniu nie widzę.

wazne ze nie jest gorzej (roznice indywidualne) - wszystko sie wiec wpasowuje idealnie

3. Często jest tutaj powtarzane "J/NJ pozwala na więcej" i ciężko mi się z tym nie zgodzić. Przez połowę dni jadłem syf - cukierki, ciasta itd. i sylwetka ok. Od dziś już jem zgodnie z rozpiską, oczywiście będę nadal dawał znać jak J/NJ działa na mnie.

JEM / NIE JEM pozwala na wiecej nie wzielo sie z kosmosu
co jednak nie moze byc stala skladowa diety
jednak jesli masz ochote na cheatmeal na redukcji w JEM / NIE JEM najprosciej to zrobic

Jeszcze pytanie - czy tak skomponowane posiłki będą ok (uczte mam od 18 do 22):
18 - ryż naturalny, gotowana pierś z kurczaka, banan (+ warzywa w dnt)
20 - tłusta ryba, chleb pełnoziarnisty, warzywa
21 30 - jajka, płatki owsiane, szynka, warzywa.
Oczywiście jest to jadłospis na jeden dzień

wazne, abys dostarczal wszystkich zaplanowanych skladnikow (mikro i makro)

jarcow

Ad.2.
Ja odczuwam większe pobudzenie na treningu na czczo, ćwiczy się lepiej.

mam tak samo
jak i wiekszosc na JEM / NIE JEM
jednak nie dotyczy to wszystkich

1. jak na razie trzymam się diety 5 posiłkowej, jem co ok 3 godziny. dziennie jadam w dni treningowe 4200-4300 kcal a w dni nietreningowe ok 3700-3800 kcal. pytanie teraz czy ja J/NJ zostawić takie samo zapotrzebowanie a potem z czasem obniżać? obawiam się że nie będę w stanie wszamać w 8 godzin 4200 kcal ze zdrowego jedzenia. dodam że nie jestem jakiś duży, mam szybki metabolizm, przy wzroście 190 ważę 98 ok 12% tłuszczu

oczywiscie nie bede namawial do porzucenia dobrych nawykow zywieniowych
ale czasem warto zweryfikowac co kryje sie pod pojeciem 'zdrowe jedzenie' ...

nie piszesz o swoim celu wiece trudno mi oceniac ...
jednak przy odrobinie kretywnosci da sie zjesc 4200 kcal w oknie JEM (np w 8 h)

2. ze względu na studia, treningi będę mógł rozpoczynać o godz 16:30. nie będzie miał negatywnego wpływu fakt, że skończę jeść dopiero o połnocy?

sprawdz jak sie bedziesz czul
ale osobiscie czesto koncze okno JEM kolo 23
byc moze w Twoim przypadku - duza ilosc kalorii (cel?) oraz krotsze okno karmienia dobrym wyjsciem bedzie np wypicie shaka wysokobialkowego np z maslem orzechowym na 1 h przed treningiem ?

Witam, czas na moje 2 tygodniowe podsumowanie.
1. Głód u mnie utrzymywał się trochę dłużej bo po około tygodniu już funkcjonowałem bez żadnych problemów jedynie w oknie NIE JEM kawa ze słodzikiem, zielona herbata oraz woda i napoje zero.
2. Trening lepszy, nie ma opcji, żeby odbijało mi się jedzeniem ;)
3. Czas karmienia najpierw zaczynałem od 16/8, a potem samo przestawiło się na 19/5. Bez problemu mieszczę się teraz z kaloriami w tym oknie.
4. Obwody jak dotąd w miejscu, pewnie zbyt wysoka kaloryczność. Podobno schudłem na twarzy Teraz zmieniłem nieco założenia diety i obniżyłem nieco kalorie. W ramach motywacji założyłem dziennik, aby dostać wskazówki i konstruktywny opierdziel do bardziej obeznanych w temacie forumowiczów Pozdrawiam!

1 w uczciu glodu moga przeszkadzac slodziki ... - pisalem o tym w artykule - To słodzik or not to słodzik, czyli czy bezkaloryczne słodkości powodują przyrost wagi?
w numerze o ile pamietam 11 Perfect Body

3. wspominalem ze krotsze okno karmienia wiekszosci lepiej sluzy :)

na kaloryczności 4300 w DT i 3700 w DNT skończyłem robić masę, jednak już nie dostrzegam zauważalnego progresu masowego a chciałbym teraz z miesiąc popracować nad definicją a potem z 2 miesiące mini redukcji. w związku z tym wiem że do tej diety doskonale pasuje trening FBW oraz Push/Pull. jednak i w tym i w tym treningu ciężko dorzucić ćwiczenia izolowane, które wg mnie są podstawą przy separacji i definicji mieśniowej. jaki jeszcze trening byś polecił?

zdrowa żywność mam na myśli żywność nie przetworzoną, a z reguły taka żywność szczególnie w postaci węglowodanów zajmuje więcej miejsca w bebzonie niż żywność przetworzona.

korzystaj z owocow suszonych - male wysokokaloryczne i poreczne