Poryte mariany, owlosione plecy, wszystko albo nic,to my polacy..

Siema Mario, Narazie Mario.

Natka ty startujesz gdzies w fitness czy tak sobie cwiczysz dla siebie tylko?

Niczym Tesco - dla siebie, dla rodziny

W marcu pierwszy półmaraton, więc póki co pod tym kątem trenuję

Nigdy nie kumalem tych maratonow. Wykoncza to czlowieka, ani zdrowe ani fajne

Przynajmniej jest jakaś motywacja, żeby nie siedzieć na pupie całe życie I tak jak większość moich qmpel w PL narzekać, że z roku na rok trzeba zmieniać rozmiar spodni (bynajmniej nie na mniejsze)

Nie kreci cie fitness sylwetkowy?

Bardziej kręci mnie "plażowa" sylwetka, bez jakiejś przesady w stronę typowych fitnessek Bo kupa mięsa wygląda fajnie u faceta, u babeczki to już różnie z tym bywa.... Tak jak tu - https://www.sfd.pl/Sylwetki_dziewczyn_fitness_i_body_building_na_zawodach_w_Sapri-t878586.html 
no błagam....

warezz

Nigdy nie kumalem tych maratonow. Wykoncza to czlowieka, ani zdrowe ani fajne

to jest sport dla biedoty. jak się wytrenują to zamiast płacić 2,5 euro za bilet autobusowy to wolą przebiedz trasę za darmo. aż się dziwię że nasze mariany tego jeszcze nie podłapały

co do fitnessek to wyglądałyby fajnie gdyby nie zrzeźbione 35 cm biceps i te szerokie plecy. to wygląda jak nastoletni chłopiec sportowiec

Mariusz_1979

warezz

Nigdy nie kumalem tych maratonow. Wykoncza to czlowieka, ani zdrowe ani fajne

to jest sport dla biedoty. jak się wytrenują to zamiast płacić 2,5 euro za bilet autobusowy to wolą przebiedz trasę za darmo. aż się dziwię że nasze mariany tego jeszcze nie podłapały

W sumie to muszę o tym pomyśleć jak już nie będzie w k**** ciemno z rsna Na benzę wydaję miesięcznie koło 100euro więc mieć, a nie mieć....