POJEDYNCZE PYTANIA VOL. 11

piotrek123454

nie bez powodu napisałem "zastąpienie", że lepiej zjeśc nie przetworzone żródło węgli to oczywiste ale jeżeli jesteśmy na miescie,w podróży ciężko ugotować w sklepie paczke ryżu. Dlatego szukam w miare dobrego żródła węgli które jest łatwodostępne w sklepach i nie potrzebują obróbki termicznej.

Zmieniony przez - piotrek123454 w dniu 2012-11-20 17:46:15

To chleb trzeba poddawać obróbce termicznej? tak ciężko jest zrobić jedzenie przed podróżą i zapakować sobie?

1. Bułki Grahamki - dobre czy nie? ( nie lubię razowego )
2. Patelnia do grilowania a patelnia zwykła - na czym lepiej smażyć ( wiem, że smażenie złe , ale co lepsze w ostateczności )
3. W dni bez treningu mniejsza kaloryczność?

MrNowy, myśląc tak dalej szybko wpadniesz w pułapkę pilnowania posiłków,diety wiem o czym mówię bo sam to przechodziłem przez ostatni rok robiąc forme opierało się to na tym że priorytetem jest zjedzenie posiłku o czasie... Na każde wyjście na miasto,załatwiając sprawe bierzesz pojemnik z jedzeniem? czasem trzeba wyluzować i znalesc jakieś alternatywne wyjscie niż pojemnik z ryżem i kurczakiem.

Zmieniony przez - piotrek123454 w dniu 2012-11-20 22:52:24

Zwykle biorę chleb żytni razowy który sobie sam upiekę i robię kanapki ale fakt jestem już w pułapce pilnowania posiłków.. nawet w wakacje na plaże zawsze miałem porcję jedzenia ^^ Od czasu do czasu to i chińczyka można zjeść albo pójść do jakiejś knajpki ale i tak niż te wafle wolałbym chleb żytni. Te wafle można od biedy jeść . Co do tych wafli i kupowania jeśli masz możliwość możesz sobie robić ala zapiekanki z płatków owsianych i jajek. Nie potrzeba do nich żadnego pojemnika owiniesz w sreberko rzucisz do torby albo gdzieś i spokojnie możesz to potem jeść nie martwiąc, że się rozpadną czy coś.. w praktyce po trochu są podobne do tych wafli no tylko ich nie kupisz na mieście.

ja jem wafle, mace itp. i żyję, forma się polepsza.

Z chlebem widzisz u mnie jest ten problem że dobry chleb jest ciężko w przypadkowych sklepach znalesc jak się nie kupuje tam gdzie zawsze. Owsiane niestety u mnie odpadają, mam problemy trawiennie po ich spożyciu. jedynie bazuje na ryżu i ziemniakach czasem makaron. A pytanie zadałem bo polski kulturysta (Mateusz Burdzy) w jednym z wywiadów z tego co pamiętam w pewnym okresie mówił że bazuje głownie na pieczywie chrupkim i waflach , chciałem zobaczyć co tutaj o tym powiecie.

rolkoks

1. Bułki Grahamki - dobre czy nie? ( nie lubię razowego )
2. Patelnia do grilowania a patelnia zwykła - na czym lepiej smażyć ( wiem, że smażenie złe , ale co lepsze w ostateczności )
3. W dni bez treningu mniejsza kaloryczność?

1. Ok.
2. Najlepiej teflonowa.
3. W zaleznosci od diety. W wiekszosc przypadkow taka sama.

1.Jest jakis dzienny/posiłkowy limit przyjmowania fruktozy?

2. Jaki mniej wiecej powinien byc stosunek % ww z "produktow skrobiowych" do owocow?

RooNs

Chcialbym zapytac co jesc w pracy aby nie przybrac na wadze ? Moj dzien wyglada tak, ze rano jestem w szkole pozniej ide na trening i pracuje od 16-24. W pracy mam praktycznie zero ruchu. 90% mojej pracy to siedzenie, lezenie.

Co to za praca Stary? :)
sorrki za off ;)

1.Jest jakis dzienny/posiłkowy limit przyjmowania fruktozy?

2. Jaki mniej wiecej powinien byc stosunek % ww z "produktow skrobiowych" do owocow?



Ciężko określić jakikolwiek limit, jak i stosunek procentowy. Różni ludzie, różne opinie. Z reguły owoców jadamy mniej, jak więcej, więc ich dodatkowy udział w diecie z pewnością nie będzie specjalnym problemem. Osobiście jadam ok. kilograma owoców dziennie, czasem mniej, czasem więcej i nie uważam, by była to ilość specjalnie wysoka - chociaż, to też od owoców zależy.