Mianowicie : uczę się w szkole poza miejscem zamieszkania. Aby dojechać muszę wstać o godzinie 6 na autobus. Wracam średnio o godzinie 16. To jest główny czynnik, który uniemożliwia mi ułożenie diety. Moim ograniczeniem jest także gotówka, dlatego np. zamiast mięsa z piersi kurczaka, przełykać będę musiał wątróbkę itd.
Jest problem z przygotowaniem sobie pierwszego posiłku, bo nie oszukujmy się, nikt nie będzie specjalnie dla mnie wstawał o 5, aby zrobić mi jajka na twardo itd. Nie wiem zupełnie jak ten problem rozwiązać. Co brać do szkoły ? Raczej odpada możliwość odgrzewania, chociaż można się do zimnego przyzwyczaić. W jakich godzinach powinienem spożywać posiłki w szkole, w domu nie będę miał problemu z ustaleniem. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam !