Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Siłownia zrobiona rano. Ćwiczyło mi się bardzo dobrze - w przysiadzie udało się dołozyć, a czułem, że może bym i jeszcze dołożył, ale mając w perspektywie jeszcze inne ćwiczenia uznałem, że nie ma co kombinować.
Po południo koszenie trawy, czyli spacerowanie
TRENING
1. Przysiady - rampa 12
40 kg / 45 kg / 50 kg / 55 kg / 60 kg
Wyszła jedna seria dodatkwo, bo pomyliłem talerze Ale całkiem fajnie - zacząłem od niższego obciążenie, potem z serii na serię było coraz lepeij.
Udało mi się pobić znowu rekord - 60 kg. Technika nie powala, wiem, że zbyt płytko, ale nie będę ściemniał - bałem się. Nie miał mnie kto asekurować, a jak bym poleciał, abo nie wstał to już dupa. Dziś ogólnie czułem przysiady bardzo dobrze. Nie wiem czy nie zostawić tych 5 serii
Kolejna bariera pokonana
2. Wykroki - rampa 12
11,5 kg / 14 kg / 16,5 kg (10)
Dołożyłem obciążenia - czucie nóg bardzo dobre. Robi się mega ciężko.
3. Nożyce - rampa 12
20 kg / 25 kg / 30 kg
Dołozyłem obciążenia. Nogi dostały naprawdę solidnie.
4. MCNPN - rampa 12
30 kg / 35 kg / 40 kg / 45 kg
Dwugłowe rozciągnięte całkiem dobrze.
5. Uginanie nóg ze sztangielką - rampa 12
10 kg / 15 kg / 20 kg
Nieco zmieniłem sposób wykonywania - co widać na filmiku. Nie miałem za bardzo jak przyczepić większego obciążenia, a na prasę jestem trochę za krótki. Toteż zrobiłem jak zrobiłem - dupa wypięta jak nie powiem u kogo Ale czucie zaj**iste
6. Wspięcia - 3 x max
40 kg (50) / 40 kg (50) / 40 kg (50)
Poszło dobrze.
Filmik:
DIETA
Posiłek I: owsianka z mlekiem z wiórkami kokosowymi, rodzynkami, płatkami migdałów, żurawiną, masłem orzechowym i bananem
Posiłek II: potreningowa gruszka 300 g (bo banany się skończyły )
Posiłek III: dorsz pieczony z ryżem parboiled i warzywami
Posiłek IV:dorsz pieczony z ryżem parboiled, oliwą i warzywami
Posiłek V: jajecznica z razowcem
Posiłek VI: serek wiejski z wiórkami kokosowymi
Łącznie: 3055kcal, 130g białko, 121g tłuszcze, 362g węglowodany
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
co do wiosła sztanga tragedia, koci grzbiet, zmniejsz cięzar i popracuj nad technika z filmikeim n yt ;)
Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!
Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!
wiosła jakoś za cholerę niestety nie potrafię ogarnąć...
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!
2. Uginanie nóg na dwugłowy - uda powinny być podparte a kolano wystawać, pozatym masz hz3 a ja mam hz14, któro ma regulowaną odległość wałków.
RedAlert – The Oldest FitModel IFBB Poland –
http://www.sfd.pl/Rodzinka_na_masie__Ania_B._i_RedAlert-t983845.html
http://www.sfd.pl/Dziennik_RedAlert-t877438.html
http://www.sfd.pl/Wyczynowy_trening_w_domowych_warunkach_na_sprzęcie_KELTONA-t821981.html
http://www.sfd.pl/TEST_Hi_Tec_Creasteron_i_whey_C6_RedAlert_-t976463.html
chwyć sztangę
przybierz pozycje startową
od tego momentu zapominasz, że masz ręce
ciągniesz sztangę plecami
Dziennik kooozaq
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- ...
- 86