Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

No tak - edycja

Kompleksy sztangowe są cool Odpowiednio dobrany do możliwości ciężar ( tak żeby zrobić dobrze, ale też żeby cierpieć) i do boju

Ja już czuję tę energię z Twoich wypisek

Też kocham kompleksy
Na pewno Ci się spodobają

Misworld u mnie przed praca to chyba najlepsza opcja, bo nigdy nie wiem o ktorej wroce i czy bede miec jeszcze sile
A kompleksy musza by fajne, skoro FBW tylko 2x w tygodniu


Krewetko wlasnie pamietam ze pisalas kiedys o kompleksach ze fajne, wlasnie przegladam jeszcze raz Twoj dziennik




7.08 wtorek

Niestety DNT

Mialam w planach trening silowy po pracy, miska byla ulozona na DT, ale niestety byla awaria w pracy i musialam znowu zostac dluzej
Zmeczona jestem strasznie dlatego przymusowy dzien wolny.



MISKA

Nie myslalam ze bede az tak dlugo w pracy, wiec nie wzielam wiecej jedzenia.
Dodatkowo wpadla kupna kanapka w pracy z ciemnego pieczywa z pasta jajeczna i zielenina, kilka orzechow i troszke mleka do kawy (kawa jest obrzydliwa i tylko z mlekiem da sie wypic).
Musialam zmienic w misce posilek potreningowy na normalna kolacje.

Viki wrzuciłam Ci u siebie linki

Krewetko bardzo dziekuje
Misworld miala racje, zawsze pojawiasz sie w potrzebie z odpowiednim linkiem

też nie znoszę ćwiczyć rano... zero energii. Ja rano muszę najpierw zjeść porządne śniadanie. A to kłóci się z porządnym treningiem

Praca to zło! Viki, kiedy na urlop wybywasz?

Dotka u mnie tez sniadanie to podstawa :) Lubie cwiczyc rano, ale miedzy jedzeniem i treningiem musi byc odpowiednia przerwa

Azzi moja praca to wyjatkowe zlo A na urlop chcemy jechac pod koniec wrzesnia, ale jeszcze nic pewnego



Dzis znowu od 8 do 18.00 w robocie Mimo to trening zrobiony, ledwo zyje, nogi mnie bola

Wypiske postaram sie uzupelnic jutro

Viki zmień pracę o ile się da.
No i byle do urlopu

Viki pracoholizm uskuteczniasz no ale mimo wszystko udanego dnia