Buli - zjem, poćwiczę, wyśpię sie, a reszta przyjdzie sama:-)

Osłonki - nie osłonki, efekt smutnej wiewiórki vide giętkie drzewo i malutkie orzeszki na topie. Lepiej o PCT byś pamiętał, większy użytek dla kobity niż jakieś tam osłonki.

Witam, weekend był DNT dziś tylko wypiska z zarcia.





Jutro dzień sądu, 3sprawdziany do poparawy Jak sie uda to w środe jeszcze jeden i jestem wolny.

Co wy ludzie tak mało jecie, we wiekszosci dzienników ludzie jedza w granicach 2000-2500kcal

Co jest? Do michy, w Lejdis jedza wiecej

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-06-03 23:35:13

Sezon letni idzie więc wszyscy redukują

...z kości na ości

niektórzy ekto mają poprostu problemy z apetytem :/ ja sam kiedyś jadałem ~3300kcal a teraz ciężko mi 2800 utrzymać, wpychanie jedzenia do wyrzygania też nie jest fajne

ale Buli waży nie całe 70kg więc ogarnijcie;-P

cv nie tylko ty jesz duzo;-P

Damian_619

Sezon letni idzie więc wszyscy redukują

Nie prawda ! Ja masuję

Siemanko, no kalorii jest mało, nie robie redu robie taką małą mase. Powiem wam ,ze niby tych kcal jest mało, ale mi taka ilość pasuje, jestem endo, który waży niecałe 70kg, wiec ile ja mam mieć tych kcal?
Dołoże spokojnie.

Nie ma co na siłe pchać kcal skoro taka ilość mi pasuje i czuje, że urosłem od pierwszej strony testu, staram sie patrzeć na swoje ciało co sie dzieje, bo co mi po tym jak bede dodawał kcal bez przerwy i nie widział żadnej różnicy.. Poki co taka ilość mi służy.

Na pewno z 2,5k kcal Zobacz co u mnie napisał Antos przy nowym treningu - 3k kcal to minimum by odpowiednio rosnąć ...

A ja napiszę przewrotnie - to zależy! Jeśli chcesz pojechać wysokimi zakresami i większą objętością/intensywnością, to faktycznie trzeba podnieść ilość kalorii by szła masa. O ile? To zależy... Ale z całą pewnością jeśli BMR zdrowego faceta to około 1500 wzwyż, półtora godzinny trening pożre 700-800kcal to te 2250kcal to jest tak akurat na zero bym powiedział (a i to zakładając zerowy ruch poza siłownią), a żeby coś rosło to trzeba dodać i nie ma takiego endomorfika, który oszuka Matkę Naturę. :o))) A jak ktoś je fastfoody całymi dniami, wali 3 seryjki z zapasem w 5 ćwiczeniach i do domu wraca samochodem to faktycznie te 2200 jest dobre na "masę".

Sam sobie Buli musisz wyczaić dobry próg kalorii, jak chcesz pojechać Antosiowym planem to w stosunku do tego co obserwuję u Ciebie dziś na dzień dobry +500kcal i to jeśli planujesz robić powolną rekompozycję, na agresywną masę pewnie poleci sporo więcej.