shitman / 300sta masa! :D

Shit, Tobie to jedno w głowie


On tak zacheca laski takimi tekstami

kvrwa nie mozna nic napisac na zarty bo odrazu niewiadomo co


Adi, przed trenem 600mg, to jest fajnie bo 400mg juz nie dziala na mnie a na poczatku bylo spoko
po 1g juz zayebiste pobudzenie jest a wiecej to juz zamula itd dziwnie sie wtedy czuje

Buli, no dobry sposob tekst typu "podobaja Ci sie zylki na barkach? moge pokazac jeszcze lepsze"

Słuchaj, ważę blisko 90kg i 300mg kofy mnie zarzyna, a jestem bardzo nisko podatny na pobudzacze... Jak zaczynasz ładować za dużo, to tniesz sobie skrzydła w przyszłości. Zrób detoks (żebyś się nie męczył to od cholery żeń-szenia i tauryny), bo jak dojdziesz do tych 1400-1600mg to zdesensytyzujesz receptory i ciężko Ci potem będzie o to pobudzenie, a odkąd DMAA zbanowali, a pewnie to kwestia czasu jak alfa-johimbina i inne cuda drapną, to będzie kiepsko...

dopiero w tym tyg zaczalem dawac 600, tak to wczesniej po 400 od samego poczatku po dlugiej przerwie od kofy
mniej wogole nie czulem
co do tauryny to jak wezme jej troche wiecej(np gdy chcialem zmniejszyc back pumps czy jak to sie pisze) to mi sila w dol szla o 10-20% choy wie czemu
a żen szen probowalem ale nie czuc

Dorwij trochę kasy, zza granicy fajne cuda na detoks da się ściągnąć. Pomyśl o tym jako o inwestycji na przyszłość, by receptory utrzymać w dobrej formie, bo jak te ciężary będą dalej przyrastać to kiedyś bez koffy będzie ciężko, prawda?

e tam. geranium, feta, zawsze się znajdą zamienniki

Wiem o czym mowisz bo od Wrzesnia jade na tego typu stymulantach i juz mało co działa tak jak bym chciał.
Ale nie potrafie przestac!

no jak rok temu ladowalem po 150mg gery i ledwo co bylo czuc a teraz jakbym wzial to napewno by pozamiatalo, ale juz nie chce :D

same ćpuny

i zboczeńce