rudzilla/ str. 23,48,66/ nowy start str. 69

ech ech ty lepiej skup si ena progresie nie obcinaniu kalorii bo jakos problemu z chdnieciem to nie widzialam u ciebie

Dzisiejszy trening - system przyśpieszony czyli codziennie do czwartku włacznie bo w piątek wyjeżdżam na komunię i nie będę miała jak.


Nogi
1a. Przysiad 5x4-6 40kgx6/45x6/50x6/55x6/60x4
1b. przysiad sumo 5x 6-8 40x8/45x8/50x6/55x6/55x4

2a. MC romanian 5x4-6 66x6/71x6/77x4 i padłam
2b. unoszenie bioder na podwyższeniu 5x8

Jednak odczułam brak przerwy między treningami i padłam na sumo i MC. Z MC to raczej chciałam podejść z wysokiego C i spadłam na najniższe ale coż będe miała nauczkę :) No i się okazało dlaczego padłam - pierwszy raz użyłam dużych talerzy, na których jak byk napisane jest 20 kg a w rzeczywistości mają 23 kg - dowiedziałam się o tym dopiero dziś i ulzyło mi, bo już myślałam, że tak kiepsko ze mną. Będę miała nauczkę na przyszłość.

Jeszcze miska z dzisiaj:





Pomyliłam się w chlebie i jest 125 gram - tak więc węglowodany w górę :)

Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-05-16 19:09:23


Teraz tak dla zabawy - mega otłuszczone plecy i wielgachna ( w sensie ogromnie tłusta) łapa :)




Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-05-16 19:19:53




Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-05-16 19:20:10

Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-05-17 12:07:51

Dziś mam wielkie zakwasy na nogach i opadłam z sił więc zrobiłam troszkę inny trening tak po swojemu żeby poćwiczyć te partie, których zazwyczaj nie robię - to chyba lenistwo :)

Zrobiłam tak:
- wyciskanie sztangi na barki - 3 x 12 20 kg.
- unoszenie ramion w opadzie tułowia - 3 x 12 6 kg.

- uginanie ramion na modlitewniku - 3 x 12 13 kg.
- uginanie ramion z rotacją - 3 x 12 6 kg

- wyciskanie z za głowy siedząc - 3 x 12 10 kg.
- odwrotne pompki - 3 x 10

- spięcia brzucha na skośnej - 3 x 15
- russian twist - 3 x 12 10 kg
- odwrotne brzuszki - 2 x 10 ( naderwałabym sobie plecy tak się zamachnęłam nogami - nigdy wcześniej tego nie robiłam)

Wiem, że zaraz ktoś mnie zlinczuje ale co mam zrobić kiedy jestem wyczerpana a swoje i tak już zrobiłam - nie dałam jednak rady zrobić 2 x obwodów i siłowych dzień po dniu :(

Miska dzisiejsza:

rudzilla czemu kobieta o 180cm wzrostu je 1600kcal?

Wiem, że powinnam jeść więcej i lepiej ale jakoś ostatnio mam trudny okres i nie dojadam co wcale ni czyni mnie dumną. Od poniedziałku jak wrócę zacznę jeść znów porządnie a dziś jeszcze dowalę ciastkami owsiano - orzechowymi własnej roboty żeby było więcej.
Obiecuję poprawę.

probuj bo blokujesz chudniecie, zwlaszcza ze swietnie ci spadalo na wyzszych kaloriach to pozniej procentuje gdy juz konczysz sie odchudzac

Dzisiejszy trening :)


Klatka + Plecy
1a. Wyciskanie sztangi skos 5x 6 powt. 30kg/32,5kg/35kg/37,5kg x 5/40kg x 2
1b. Rozpiętki na płaskiej 5x8 6kg/7,25kg/8,5kg/9,25kg x 6/10kg x 7
2a. invert rows 5x6
2b. Wiosłowanie sztangą w 5x8 17,5kg/20kg/22,5kg/ 25 kg /27,5kg

Wreszcie udało mi się 40 kg. wziąć 2 razy i strasznie się cieszę - myślałam już że znowu sturlam po brzuchu ale się zaparłam i udało się !!!!
Wiosłowanie sztangielkami zamieniłam na sztangę bo sztangę czuję a sztangielek wcale a wcale - może się porządziłam ale tak czuję ( to był ciężar sprawdzający następnym razem będzie ciut większy:)

Miska z dziś taka sobie ale zostałam obdarowana jedzeniem z komunii więc zjem bo nie mam zamiaru wywalać - na nastepne dni mam tylko mięso - już bez kluch śląskich :)

bo ty masz w ogole klopot z izolowaniem miesni i mysleniem o nich, jak mozesz wisolowac 27kg? toz to smieszny ciezar, przy wiosle jednoracz latwiej wyizolowac miesnie do pracy tylko si ena nich skup i daj sobei ciezar wlasciwy

Wiosłowałam hantlem 15 kg. i to była bardziej walka z podniesieniem go niż wyizolowaniem mięśnia, walczyłam całym ciałem i to chyba powoduje, że pleców nie czuję. Może powinnam zmniejszyć ciężar hantli i skupić sie na plecach bo ze sztanga nie mam tego problemu bo aż plecy mnie palą. To że mały ciężar był to wiem i napisałam, że będzie większy - robiąc 5 powtórzeń będzie inny ciężar niż 8 :) musiałam to wyważyć :)

Dzisiejsze obwody:


Obwód 1. 3 x 15
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 20 kg
2. Wykroki po 8 na nogę 10 kg
3. Wiosłowanie sztanga w opadzie 32,5 kg
4. wznosy bioder z nogami na podwyższeniu x 12
5. spięcia brzucha x 15

Obwód 2. 3 x 12
1. Wyciskanie hantli siedząc 10 kg
2. przysiad przedni 20 kg
3. wiosło hantlami 10 kg x 15
4. MC na prostych nogach 41 kg
5. spięcia na skośnej x 15

Obwód C:
1. Biceps uginanie sztangi 13,5 kg x 12 powt.
2. Łydki wspięcia na palce 14 kg
3. prostowanie ramion ze sztangielka trzymaną za głową, siedząc, 10 kg x 15
4. russian twist 10 kg x 12
5. wznosy ramion bokiem 6,5 kg x 12


Z serii na serie byłam coraz słabsza - najlepiej szło mi wiosło, wyciskanie na klatkę i barki oraz ostatni obwód. Przy MC umieram, przysiad też słabiutko ale popracuje się i będzie dobrze :)

Miska z dzisaj:






Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-05-22 20:13:11

Dzisiaj dzień NT i prawdopodobnie będzie tak do soboty. Mamy wielki festyn organizowany przez moją prace w piątek więc roboty do cholery i nie dam rady zrobić przerwy na trening - chyba że uda mi się rano coś wyskrobac a jak nie to nadrobię w sobotę i niedzielę.