rudzilla/ str. 23,48,66/ nowy start str. 69

Dzisiaj nie mogłam spać, wstałam o 3 rano i tak wyszło, ze o 6 już byłam w siłowni. Tak oto przedstawia się mój dzisiejszy trening - nie krzycz tylko bo naprawdę zrobiłam to co mogłam... Nie było opierniczania...

Dzień 2.
Siła 2 + 10min na bieżni szybkiego marszu - 8 km/h + rozgrzewka 6 min i roztrenowanie 6 min.
1. suwnica 4x5 poszerzona seria 109 kg x 5/4/3/2
2. uginanie 4x5 poszerzona seria 64 kg x 5/4/3/2
3. przysiad 65 kg.x4/ 62,5x5/62,5x5/60x6/60x6
4. RDL 3 x8-10 75x8/70x9/65x9
5. wznosy na łydki 3x15 90sek przerwy 86 kg na siedząco

Dziś tego treningu po południu raczej nie zrobię, czuję się jak wyżuta i wypluta a do tego nastąpiły " te dni - dramat :'-(

Dobrze, że już lepiej z barkiem :)
Poza tym to chyba każdemu zdarzają się gorsze dni, trzymaj się

Na razie daję radę ale nie wiem jak długo pociągnę, wczoraj dodatkowo zaczęłam 3 tydzień pracy bez wolnego dnia wiec wszystko się złożyło na " NIE". Ale dziekuję za słowa otuchy.....

Zapomniałam wkleić moje osiągi pomiarowe po tygodniu prawie nic nie robienia prócz trzymania w miare czystej miski. Oto one - nie śmiać się





Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-01-24 14:44:01

Przedstawiam miskę z wczoraj - chyba nigdy się nie nauczę robić tak żeby było równo tak jak ma być

hej a z czego się niby tu śmiać ? Waga stoi, cm idą w dół mięcho rośnie obejrzałam twój dziennik, widać ogromną zmianę w podsumowaniu! super

Dziękuję bardzo za te miłe słowa otuchy. Robię co zapracowany człowiek i jednocześnie zmęczony jak cho....a moze zrobić. Czasem coś mi wypadnie, czasem przesadzę z jedzeniem albo mam go za mało ale się staram i dążę do doskonałości - to chyba liczy się najbardziej

Dzisiejszy trening:

Dzień 4.
Siła 3. + aeroby – zrobiłam tylko 20 min
1. wyciskanie ramion maszyny siedząc 4x5 poszerzona seria 32 kg x 5/5/4/3
2. szrugsy ramion ze sztanga 4x5 poszerzona 35 kg. X 5/5/4/4
3. wyciskanie sztangielek siedząc 12,5 kg (sztangielka) x4/4 11 kg. X 5/5 10 kg. X 6
4a. jeżyki 3x10 tempo 73 kg
4b. brzuszki na piłce 3 x max 4 na 2 2min przerwy – nie liczyłam robiłam do palenia
5a. russian twist 3x10 z piłką 3 kg
5b. brzuszki na skośnej 3xmax 2min przerwy – do palenia
Trening był próbny bo robiłam go pierwszy raz i wiem, ze moge więcej. Czy w szrugsach mają mnie boleć tricepsy - czułąm je dzisiaj choć pilnowałam, zeby ręce były proste.

Przepraszam za ten trening ale mam kłopoty w pracy, nie śpię po nocach i jakoś tak nawet życ mi ise odechciewa więc tak to wyszło. Napewno następnym razem bedzie lepiej i więcej kg będzie udźwigniętych.

Dzisiejszy trening:

Dzień 4.
Siła 3. + aeroby – zrobiłam tylko 20 min
1. wyciskanie ramion maszyny siedząc 4x5 poszerzona seria 32 kg x 5/5/4/3
2. szrugsy ramion ze sztanga 4x5 poszerzona 35 kg. X 5/5/4/4
3. wyciskanie sztangielek siedząc 12,5 kg (sztangielka) x4/4 11 kg. X 5/5 10 kg. X 6
4a. jeżyki 3x10 tempo 73 kg
4b. brzuszki na piłce 3 x max 4 na 2 2min przerwy – nie liczyłam robiłam do palenia
5a. russian twist 3x10 z piłką 3 kg
5b. brzuszki na skośnej 3xmax 2min przerwy – do palenia
Trening był próbny bo robiłam go pierwszy raz i wiem, ze moge więcej. Czy w szrugsach mają mnie boleć tricepsy - czułąm je dzisiaj choć pilnowałam, zeby ręce były proste.

Przepraszam za ten trening ale mam kłopoty w pracy, nie śpię po nocach i jakoś tak nawet życ mi ise odechciewa więc tak to wyszło. Napewno następnym razem bedzie lepiej i więcej kg będzie udźwigniętych.
Wiem też, że za jedzonko z wczoraj i dziś też mi się powinno dostać ale nic na to nie poradzę - nie mogę patrzeć na jedzenie.

Ciąg dalszy kiepskiego nastroju - siłka dziś wykonana w pracy - brak piłki do turlania. Mam problem z wypadami bo za każdym razem po kilku wypadach trzaśnie mi kolano i nie dam rady nic więcej zrobić - moze by to zamienić na zwykłe przysiady - bo przy nich nic mi sie nie robi a od wypadów zawsze pojawia się problem z kolanem.

Dzień 5.
Obwód A do wykonania x 2 bez przerwy
1a. push press x 12 przerwa 25 sek. Sztanga 20 kg
1b. wypady na zmianę x 15 na stronę 15 sek. Hantle po 10 kg
1c. podciąganie/opuszczanie/invert rows x 10 25 sek. - Podciąganie do sztangi
1d. Plank na boku x 25 sek. na stronę – udało się
1e. Turlanie piłki pod siebie x 14 bez odpoczynku – nie miałam piłki

po drugim obwodzie 30sek przerwy i

Obwód B do wykonania 1x
1a. wiosło sztanga x 8-10 25 sek. przerwy 35 kg
1b. MC na prostych x 6-10 15 sek. – 60 kg
1c. wypady z przeskokiem x 15 na stronę 5 sek. przerwy – padło mi kolano
1d. Przysiad bułgarski x 10-12 na stronę odpoczynek 90 sek. i ... – przez kolano - brak

Obwód C do wykonania x 3 z 45 sek. przerwy miedzy obwodami
1a. wejście na ławkę x 12 na nogę 15 sek. przerwy - kolano
1b. dipy na triceps ławeczka x 6-8 10 sek. X 6
1c. pajacyki x 15 5 sek. - spoko
1d. Superman 20-30 sek. – ciężko ale spoko

To jedzenie na dzisiaj - wiem, ze bułki wieczorem to nic dobrego ale miałam mało węgli więc musiałam dopakować





Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-01-27 12:30:39

masz jakąś zadawniona kontuzje kolana?