...
Napisał(a)
Cokta
Dobrze to bym miał jakbym miał dostęp do zwykłej siłki od początku, a do najbliższej mam 15km
Majk
wiem że to by było lepsze rozwiazanie, ale jajka z rana mi nie podchodzą, twaróg wieczorem też nie :/
Dobrze to bym miał jakbym miał dostęp do zwykłej siłki od początku, a do najbliższej mam 15km
Majk
wiem że to by było lepsze rozwiazanie, ale jajka z rana mi nie podchodzą, twaróg wieczorem też nie :/
...
Napisał(a)
A jakaś oliwa, orzechy? (Proporcje niby dobre, alee...)
Co z warzywami?
Może zamiast obcinać tę węgle w 2, to walnąć gainer przed treningiem, a dołożyć węgli po treningu (złożone+proste)?
Zamienniki proste: jakiekolwiek mięso (tłusta/półtłusta ryba, wołowina, wieprzowina, kurczak, indyk), źródło węgli (ryż biały/brązowy/dziki/czarny, kasza jęczmienna/gryczana, ziemniaki, makarony), warzywka i tłuszcz (olej lniany, oliwa).
To Ci daje bardzo dużo różnych kombinacji.
Co z warzywami?
Może zamiast obcinać tę węgle w 2, to walnąć gainer przed treningiem, a dołożyć węgli po treningu (złożone+proste)?
Zamienniki proste: jakiekolwiek mięso (tłusta/półtłusta ryba, wołowina, wieprzowina, kurczak, indyk), źródło węgli (ryż biały/brązowy/dziki/czarny, kasza jęczmienna/gryczana, ziemniaki, makarony), warzywka i tłuszcz (olej lniany, oliwa).
To Ci daje bardzo dużo różnych kombinacji.
...
Napisał(a)
Oliwe czasem do krótkotrwałego smazenia dodaje, na orzechy troche kasy nie mam.
Warzywa dodaje takie jakie aktualnie mam w domu (szpinak, papryka, brokuł, przecier pomidorowy) tylko nie wliczam ich do bilansu
Gainer przed treningiem? Dziwny pomysł... Nie mam zbyt dużo hajsu na gainery wiec wole go wykorzystac na 'okno anaboliczne'
No tak zamienniki produktów znam i stosuje, ale chodzi mi o inne sposoby przyrządzania bo taka monotonia mnie takze meczy.
Dzisiaj miałem zakwasy w prostownikach klatke i przednich aktonach barków po wczorajszym pierwszym kontakcie z poreczami, więc dzisiaj zrobiłem trening podciągania nachwytem + kilka serii na brzuch.
Zacząłem podciąganie na ~2razy szerszym drążku i na nim moge sie podciągnąc średnio o 3 podciągniecia mniej niż na tym o małej średnicy.
Warzywa dodaje takie jakie aktualnie mam w domu (szpinak, papryka, brokuł, przecier pomidorowy) tylko nie wliczam ich do bilansu
Gainer przed treningiem? Dziwny pomysł... Nie mam zbyt dużo hajsu na gainery wiec wole go wykorzystac na 'okno anaboliczne'
No tak zamienniki produktów znam i stosuje, ale chodzi mi o inne sposoby przyrządzania bo taka monotonia mnie takze meczy.
Dzisiaj miałem zakwasy w prostownikach klatke i przednich aktonach barków po wczorajszym pierwszym kontakcie z poreczami, więc dzisiaj zrobiłem trening podciągania nachwytem + kilka serii na brzuch.
Zacząłem podciąganie na ~2razy szerszym drążku i na nim moge sie podciągnąc średnio o 3 podciągniecia mniej niż na tym o małej średnicy.
...
Napisał(a)
zakwasy w prostownikach po poręczach? ;d
nie wiem czy to dobrze ; p
mi szerokość drążka nie robi w ogóle..
Zmieniony przez - mAjk w dniu 2012-01-09 01:35:50
Zmieniony przez - mAjk w dniu 2012-01-09 01:37:25
nie wiem czy to dobrze ; p
mi szerokość drążka nie robi w ogóle..
Zmieniony przez - mAjk w dniu 2012-01-09 01:35:50
Zmieniony przez - mAjk w dniu 2012-01-09 01:37:25
...
Napisał(a)
Im grubszy drążek/sztanga, tym większe obciążenie przedramion.
W sumie zależy jaki to jest gainer.. Jeżeli tam są cukry proste i szybkie białko, to po. Jeżeli "długowchłanialne" (cudzysłów), to możesz dać przed.
Spróbuj robić sobie rzuty- wrzucasz wszystko do garnka bez cacka się.
Ewentualnie naucz się robić na różne sposoby. Ja na przykład jajka kiedyś tłukłem w rożnych formach: jajecznica, na twardo, po wiedeńsku, na pół miękko ze śmietaną, a obecnie najczęściej dodaję je do węgli razem z serem.
Czasami małe dodatki robią dużą różnicę.
W sumie zależy jaki to jest gainer.. Jeżeli tam są cukry proste i szybkie białko, to po. Jeżeli "długowchłanialne" (cudzysłów), to możesz dać przed.
Spróbuj robić sobie rzuty- wrzucasz wszystko do garnka bez cacka się.
Ewentualnie naucz się robić na różne sposoby. Ja na przykład jajka kiedyś tłukłem w rożnych formach: jajecznica, na twardo, po wiedeńsku, na pół miękko ze śmietaną, a obecnie najczęściej dodaję je do węgli razem z serem.
Czasami małe dodatki robią dużą różnicę.
...
Napisał(a)
o prosze widze sa juz stojaki i porecze ladnie ladnie :)
...
Napisał(a)
zyje zyje :) jak mam chwile to czytam dzienniki , ale powininem teraz sie uczyc jutro 2 egzaminy ;D
...
Napisał(a)
Majk
No właśnie izometryczny skurcz mięśni w celu utrzymania odpowiedniego nachylenia ciała (wersja na klatke) mnie tak wykończył, nawet w posladkoych miałem lekkie zakwasy
Pandarek
No dzieki spróbuje poeksperymentowac
Ties
Troche się inspirowałem Twoim sprzętem przy projektowaniu powodzenia na egzaminach
Co za dzień!
Dzisiaj zaspałem na autobus i bez śniadania pojechałem do szkoły. Miałem zamiar zjesc chociaż kanapke w autobusie ale okazało sie ze miałem do spisania angielski i nici z jedzenia. Po wyjsciu z autobusu zjadłem tylko na szybko snickersa i poszedłem do szkoły. Okazało sie że nie mam wf. Okazało sie że mam fchooy zaległości po weekendzie i rozważaliśmy jakieś waksy. Gdy siedzieliśmy na świetlicy wbił jeden gościu który ogłosił ze dzis mozna oddac krew i byc legalnie zwolnionym z lekcji - plan idealny. Poszliśmy na to oddanie (ja od rana tylko na małym snickersie) i czułem sie z początku elegancko, a juz ostatnie 50 ml to było momentalne odpłynięcie mroczki przed oczami itd. Posiedziałem jeszcze chwile i juz było lepiej. Żeby odreagowac poszliśmy z kumplami na anabolicznego kebaba.
Wiedziałem ze pójscie prawie na czczo na oddanie krwi to samobójstwo ale czego sie nie zrobi żeby nie isc do szkoły
No właśnie izometryczny skurcz mięśni w celu utrzymania odpowiedniego nachylenia ciała (wersja na klatke) mnie tak wykończył, nawet w posladkoych miałem lekkie zakwasy
Pandarek
No dzieki spróbuje poeksperymentowac
Ties
Troche się inspirowałem Twoim sprzętem przy projektowaniu powodzenia na egzaminach
Co za dzień!
Dzisiaj zaspałem na autobus i bez śniadania pojechałem do szkoły. Miałem zamiar zjesc chociaż kanapke w autobusie ale okazało sie ze miałem do spisania angielski i nici z jedzenia. Po wyjsciu z autobusu zjadłem tylko na szybko snickersa i poszedłem do szkoły. Okazało sie że nie mam wf. Okazało sie że mam fchooy zaległości po weekendzie i rozważaliśmy jakieś waksy. Gdy siedzieliśmy na świetlicy wbił jeden gościu który ogłosił ze dzis mozna oddac krew i byc legalnie zwolnionym z lekcji - plan idealny. Poszliśmy na to oddanie (ja od rana tylko na małym snickersie) i czułem sie z początku elegancko, a juz ostatnie 50 ml to było momentalne odpłynięcie mroczki przed oczami itd. Posiedziałem jeszcze chwile i juz było lepiej. Żeby odreagowac poszliśmy z kumplami na anabolicznego kebaba.
Wiedziałem ze pójscie prawie na czczo na oddanie krwi to samobójstwo ale czego sie nie zrobi żeby nie isc do szkoły
Poprzedni temat
PROSZĘ O SPRAWDZENIE MOJEGLO PLANU TRENINGOWEGO
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- ...
- 196
Następny temat
trening 2 razy w tygodniu
Polecane artykuły