vixen3 / Trzeba w końcu ruszyc z miejsca

OMFG! Milf mówisz?! Brachu, takie to są najbardziej łakome na młode i prężne kuta... Mówię Ci! Taka mamuśka by się Tobą "zaopiekowała" lepiej niż niejeden nastoletni pustak. I "mamuśki" lubią z połykiem

Paweł nie wnikam skad ty taką wiedze posiadasz (pewnie z autopsji:)

Ja jednak preferuje młodsze

Mamuśki są faaajnee... mmm...

Dobra, tym miłym akcentem kończę swój offtop. Lecę się regenerować. Narka.

ja też lubię mamuśki doświadczone kobiety, a nie młode latorośle

Co ja pacze

Ostatnich kilka postów to jak rodem z dziennika shitmana

ja to chyba zakładam temat w dziale z ankietą : jakie preferujesz kobiety?
dobra ,żeby nie było ,że się napaliłem i spamuje
trzymasz dalej diete?

No niestety ostatnio nie trzymam, a wszystko to przez yebany apetyt. Kiedys jadałem 7gww/kgmc i 3300kcal
obecnie... szkoda gadac

Na śniadania wypijam gainera z mlekiem i 2 jajkami bo nic innego mi nie przejdzie przez usta, kiedyś jadałem dziennie ponad 300g ryżu + kurczak gotowany w tej samej wodzie i to bez żadnych sosów, a teraz musze wymyślac jakieś sosy/sałatki i inne cuda bo inaczej nie wejdzie.
Kiedyś jadałem w szkole 3 pełnoziarniste kanapki na lajcie, teraz rzadko zjadam chociaż 2

Jednym słowem MASAKRA z tą dietą. W świeta spróbuje sie ogarnąc i wprowadzic na nowo w dietetyczną rutyne*


*nie chodzi mi o rutyne jako jadanie cały czas tego samego tylko o regularne jedzenie

Nie ma opcji, żebym przebrnął przez 50 stron spamu- wnioskuję o tym po lekturze dwóch ostatnich stron :D

Jest dieta=>są efekty. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Paweł, pracujesz w zakładzie pogrzebowym?

Vixen, musisz się zmusić i potem już pójdzie gładko

Przemyski - jak mu się dowcip wyostrzył, no. Aj Ty, Ty... Głodny głodnemu wypomni.

Vix', a nie myślałeś, żeby olać dietę calkowicie na jakiś czas? Pandarek ma rację, co z resztą sam dobrze wiesz. Zrób sobie dietowy deload, jeśli jeszcze nie robiłeś.