Oto dzisiejsze obwody, sissi sqad mi coś nie wychodzi choć dzisiaj było już trochę lepiej bo poczułam wreszcie uda, dotrwam do końca ale nie jest to moje ulubione ćwiczenie. Wyciskanie na barki spróbowałam hantelki po 8 kilo i rzeczywiście dałam radę :)
Wyciskanie hantli na ławeczce płaskiej – 3x15 / 8 kg.
Wykroki – 3x po 8 na każdą nogę / hantelki po 8 kg.
Wiosłowanie sztangą w opadzie – 3x12 / 35 kg.
Uginanie ramion ze sztangą – 3x12/17,5 kg.
Wyciskanie hantli nad głowę – 3x15 / hantelki po 8 kg
Wyciskanie francuskie oburącz – 3x15 / hantelek 9 kg
Przyciąganie drążka poziomego do mostka – 3 x 15 / 45 kg
Uginanie nóg w leżeniu – 3x15 / 37 kg
Sissi sqad – 3x12 / hantelki po 5 kg.
Unoszenie ramion bokiem – 3x15 / hantelki po 6 kg
Wspięcia na palce - 3x15 / 10 kg
Jeżyki – 3x15 / 53 kg.
Spięcia brzucha na ławeczce skośnej – 3x15
Unoszenie bioder z nogami uniesionymi – 3x15
Russian twist – 3x15/ z piłeczką 2 kg.
Jedzonko wkleję później. Wczoraj zgrzeszyłam jeszcze orzechami włoskimi do twarogu ale nie mogłam się oprzeć :)