Venc1LQ // Ćwiczę, bo to wskazane w moim wieku

czyli jednak nie jestes do końca zdecydowany na push/pull?

Ciebie też ogarnęła miłośc do siadów

Nie, nie. Jestem zdecydowany :)
Tak myślę, na przyszłość i z ciekawości.

Ciebie też ogarnęła miłośc do siadów
Lubię siady, ale na niskich powtórzeniach. Teraz na tych dwunastkach będę się mordował nieźle. No ale kto powiedział, że będzie łatwo, trzeba walczyć z samym sobą.

Za ostatnie zdanie masz SG

A ja też wole ogólnie wszystkie podstawowe na nizszych zakresach, a izolacje na wysokich zeby fajnie popiekły

Bo na niższych po prostu lżej. Oczywiście, samo wyciskanie jest trudniejsze i w głowie sie kręci. ale 10+ są dużo bardziej męczące. Dlatego nie wejdę nigdy na 15, czy 20. Bo od razu odeszłaby mi chyba ochota na trening ;P

Dopóki czerpię przyjemność z treningu i nie walcze sam ze soba, czy ćwiczyć czy nie. Jest ok. Gorzej będzie, jak zacznei być cieżko. :3

cięzko z motywacją, rzecz jasna. Bo na treningach się nie opyerdalam ;D

Fajny przegląd rożnych zakresów powtórzeń daje zrobienie cyklu HST. Tam są 15, 10 i 5. Po dwa tygodnie trwa mikrocykl na każdym z tych zakresów powtórzeń i ma sie porównanie od razu jak się czuje w danych zakresach.

No trening na 15/20 to musi byc prawdziwe wyzwanie, ale przynajmniej ja lubie wyzwania w dalszej przyszłosci napewno wypróbuje

Venc1Lq

Panda
17kg tylko. :P

Naprawdę, możesz zwracać się do mnie per Darek. Myślę, że będzie to lepsze od tej Pandy ;)

Sztangielka wyglądała na jakieś 20 kilogramów, także dużo się nie pomyliłem. Męczące ćwiczenie.

Zakresy 10+ są rzeczywiście bardziej męczące- przynajmniej jeżeli założy się naprawdę duży ciężar i nie rezygnuje po 8 powtórzeniu.

"przynajmniej jeżeli założy się naprawdę duży ciężar i nie rezygnuje po 8 powtórzeniu. "

To cala istota treningu na wysokich repach! a nie jak ktos mysli ze 50% maxow i sielanka...

Jako że jest to jeden z DT, który poszerzył moją świadomość na temat prawidłowego wykonania podstawowych ćwiczeń, pozwolę sobie zaprosić Was tu:

Wejdźcie tylko, jeśli nie boicie się byków (wilków?) w technice wykonywania MC i przysiadu

To cala istota treningu na wysokich repach! a nie jak ktos mysli ze 50% maxow i sielanka...

Dokładnie, to jest naprawdę męczące i ciężkie, a jak ktoś myśli że my sobie robimy na lajcie, to nie sam spróbuje

Uuu, ćwiczenia dynamiczne, pewnie fajny planik się szykuje.