Szacuny
18
Napisanych postów
5229
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
55031
Dzieki, przyda się!
Dzisiaj mam dzień wysokich ww
po 2 dniach z zero węglowodanami!
Powiem Wam, że w środe jak zaczałem 0 ww to w środku dnia zaczeła już mnie boleć głowa, dreszcze, raz zimno, raz gorąco, oczywiście wielkie zmęczenie, humor w stylu "nie podchodź", myślałem, że mnie wkońcu zabiorą na pogotowie itd
w czwartek było tak samo - ciagle ból głowy itd
dzisiaj zrobiłem sobie wolne od szkoły, pospałem troche dłuzej i odrazu lepiej, teraz jestem po 2 posiłku z węglami i humor jest poprostu za***isty! To jest nie do opisania jak człowiek może się zmienić ze spania 5 h dziennie do 8-9 i zjedzenia troche węglowodanów!
Takie wachania już mam prawie 2 tygodnie. Jutro znowu dzień bez ww, w niedziele średnie ww, w poniedziałek znowu bez ww, we wtorek średnie ww itd
Szacuny
4
Napisanych postów
864
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
42629
Molder, ja nie zgrywam zadnego speca, jak ja jestem jak najbardziej za toba, zeby ci dobrze poszlo,wiesz lecisz mocno z ta redukcja, wiec mieso troche leci, ale po zdjeciach jest bdb, sorry, ze mnie tak zrozumieliscie, trzymam kciuki, zeby byla forma na scenie.
Edit: Mozesz opisac jak wyglada dieta w taki dzien bez wegli?
Zmieniony przez - dlonrA w dniu 2011-03-11 17:02:37
Szacuny
16
Napisanych postów
5392
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
106161
Jedziesz dalej byku, bo jest konkret
p****** wszystko co mówią na Twój temat...
Kulturystka jest całym Twoim życiem,Twoją pasją, której poświęcasz 24h na dobę.
Dzięki Tobie ten sport żyje i bądź z tego dumny...
Prędzej czy później osiągniesz swój cel tylko konsekwentnie do niego dąż
Szacuny
18
Napisanych postów
5229
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
55031
A tak wygląda moje jedzenie w dni bez węglowodanów i tłuszczów (mam takie 4 dni w tygodniu)
Jem 1,5 kg file z kurczaka/indyka dziennie. Na zdjęciu brakuje jszcze z 300-400 g miesa.
Do tego troche warzyw jak papryka, pomidory, kiszona kapusta, cebula, szczypiorek, czosnek.
Kurczak około 15 zł za kg, posrało ich już normalnie.
Papryka po 9 zł/kg, jak tu przeżyć.