01.03.12 regeneracja- dzień nr 5
ATG challange, vol. 2 : x40
1. jajka, ser żółty, pomidor, marchewka
2. owies, siemię, serek wiejski, sok pomidorowy
3. owies, siemię, whey, marchewka
4. jajka, szczypior, kapusta kiszona, oliwa
5. jajka, ser żółty, sałata lodowa, pomidor
+ mleko do kawy
B/T/W/kcal nieliczone
vit. A, vit. D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C, wiesiołek, melisa
Mam wreszcie większego Wiesia. Starczy na trochę dłużej niż dostępna w stacjonarnym 30 ml buteleczka
Mogłam mieć już przedwczoraj, ale pan listonosz ma takiego lenia, że wrzuca awizo do skrzynki w ogóle nie dzwoniąc do drzwi… Wczoraj pojechałam z awizo na pocztę a tam , mimo że według tego co napisali paczka powinna być do odbioru, jeszcze nie wróciła i niczego nie załatwiłam. Dzisiaj więc musiałam jechać ponownie. Nienawidzę poczty PL. Jak następnym razem listonosz zrobi jeden z wyjątków, które niekiedy popełnia, i dostarczy mi paczkę do rąk własnych to na pewno zapytam go o to co się stało, że ruszył swoją szanowną dupencję i zrobił 5 kroków więcej.
-------------------------
Zmęczyła mnie już ta regeneracja. Dziwnie się czuję siedząc na tyłku i tyle wcinając.(obym kiedyś za tym nie zatęskniła )
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)