Pierwszy raz od dawien dawna po nocce czułem się wyspany Pospałem chyba do godziny 10 i miałem mega powera na dalszą część dnia. Mimo iż dzień nietreningowy to rzeczy do ogarnięcia było trochę no a popołudniu znowu na męki do fizjo. W sumie to taki byłem zalatany, że nawet nie czułem głodu i zapomniałem o tym, że powinienem zjeść
U fizjo po raz kolejny mega robota porozbijał mi dzisiaj nogi i dokończył rozbijać dupsko które w końcu puściło. Przy nogach znowu niesamowity ból bo tak od łydek aż do ud były pospinane. Za tydzień kolejna wizyta rozbijemy mnie do końca a potem będziemy pracować nad barkami żeby je wyrównać.
Tymczasem przede mną ostatnia nocka która zapowiada się dość pracowicie ale chwila moment i zleci
Taką mam nadzieję.
DNT
Jajecznica z kurczakiem.
Krem z grillowanej papryki z indykiem i migdałami.
Babeczki drobiowe z gorgonzolą i suszonymi pomidorami.