Igor na papieża, czy na żołnierza ? Spam vol. 40%

Ekipa zawsze razem jak mowa o piciu

może do picia jestem pierwszy, ale tylko jak mam ochotę. jak jej nie mam to mogę nie pić ile chce.

silna wola i idzie zdziałąć cuda ,u mnie to ma miejsce z jedzeniem ,trzeba się powstrzymać mimo ssania w żołądku

ja jak kiedyś pozbędę się mojego nałogu(wciągania słodyczy) to chyba na scenę byłbym gotów
bo woli do treningów mi nigdy nie brakowało. Tylko ta NIESZCZĘSNA DIETA....

Nieźle, właśnie chciałem neta zapłacic, więc szybko ubrałem się (tak szybko, że ostatecznie jechałem w koszulce od piżamy i bez rękawiczek (no ale oczywiście na koszulke kurtka więc spoko)) i na rower do miasta. W dłonie zimno jak cholera, więc staram się bez trzymanki, ale te chodniki to są jak po przejściu jakiegoś trzęsienia ziemii, więc nic z tego nie wyszło. No ale dobra, dojechałem do salonu plusa, a tu jedyne co nie czynne to kasa... No i ciul nic nie załatwiłem :/

to za te wszystkie nasze krzywdy Cię to spotkało haha

moja silna wola nie jest jednak taka silna, bo na tym, na czym mi zależy nie mogę się zabrać..

W kwestii silnej woli to pamiętam jak Lafaya rzuciłem :X Tzn. zacząłem nim cwiczyc z chęcią pójścia do wojska, a następnie bycia komandosem (jak to chłopaki) i z tego też mój nick, no ale jakoś mi przeszło, to i Lafay się skończył :X No ale nowe cele, nowa motywacja... 2015 się zapowiada całkiem nieźle :)

nowe cele,nowa motywacja ale nicka zmienić nie można

Święta racja :D
Wgl też mam problemy ze słodyczami, ale jedz co chcesz i wyglądaj jak chcesz stosuje od urodzenia praktycznie :D

na mnie to nie podziałało ,jestem skazany na zdrową miskę )