DUDEK gym running cycling

Wylicz sobie zapotrzebowanie, spoczynkowe, ile spalasz itp i postaraj sobie dostosowac kcal pod to, bo takie zakladanie 2,3-2,5tys moze byc zgubne. Ja obecnie mam 3.5-4tys przy tej samej wadze. Pamietaj, ze lepiej zaczac z wyzszych kcal i.zejsc niz zaczac za nisko.

A ten jeden dzień bez treningu to nie za mało na regenerację? Plan jest... dość intensywny...

DUDEK

Zdecydowanie mogę ale nie chcę, nie potrzebuje treningu i pokuty. Chce normalnie żyć i ten system dietetycznych mi na to pozwala. Nie chce startować w zawodach, mam przyjaciół z którymi czasami chce się spotkać i napić, lubię whisky.

No to jak wolisz. Bez poświęcenia 6 miesięcy (co to za poświęcenie...) na ułożoną i dopilnowaną miskę będziesz się kręcił w zaczarowanym kole i raczej nie ruszysz do przodu. Masz cel wybitnie dietetyczny, a - w imię miłości do cukierków i rudej wódy na myszach - nie szukasz w sobie sił żeby przełamać swoje słabości.
Twój wybór - Twoje konsekwencje.

I jeszcze jeden myk. Trochę wiem o dietach tłuszczowych (i w teorii i w praktyce). Przy zakładanej intensywności treningowej i tak niskiej podaży węglowodanów możesz od razu szukać dobrego endokrynologa.
Rzadko piszę takie rzeczy:
- diety tłuszczowe są dla osób niezbyt aktywnych fizycznie (3- 4 treningi w tygodniu). Przy zbytnim obciążeniu wysiłkiem organizm i tak znajdzie sposób na robienie zapasów tłuszczu bez udziału insuliny.
- diety tłuszczowe sprawdzają się w przypadku sportowców dyscyplin wytrzymałościowych i to z naciskiem na ultra*.

Zacznij - moja rada - dietę od kompletu badań na aktywność hormonów tarczycy i ewentualne zmęczenie/wypalenie nadnerczy.
Polecam do poczytania: http://www.180rekompozycja.pl i www.tlustezycie.pl
Jeżeli masz problem z zapanowaniem nad organizmem, to najpierw upewnij się, że masz dostęp do samego problemu, bo reperowanie systemu hormonalnego w organizmie za pomocą porad z Internetu to działanie o tyle nieodpowiedzialne, co ryzykowne i... nie oszukujmy się, nieskuteczne.

Ciekawe spostrzeżenia. Nie mniej jedanj bylemnjuz na tłuszczowych i nieźle mi szło. U mnie problemy z posiadaniem są na tle stresu. Ją mam naprawdę bardzo mało ruchu w ciągu dnia. W pracy nie ruszam się z fotelu przez 8 godzin... Stąd tak niską kcal. Chyba jednak skieruje się w stronę backloading, aby dostarczyć trochę węgli po wysiłku...

jestem 3/10 dni na carb-off . Czuje sie calkiem dobrze.


otrzymalem modyfikacje treningu od FighterX ,
dzieki !

Jest mniejsza objetosc czasowa, a wieszka jakosc treningow.
Duzo sprintow, WOD'ow , treningow na duzych ciezarach.

Wyglada to ciekawie, nigdy wczesniej tak nie cwiczylem.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, jestem pozytywnie nastawiony.

Obliczylem zapotrzebowanie na 3000 kcal, zaczne od polapu 2700 kcal. Pozniej ewentualnie bede ucinal.

Dzieki za porady jeszcze raz.


Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2015-10-30 10:43:18

Małe tournée po stadionach w Glasgow i okolicy.

Celtic
Rangers
FC Motherwell

W niedziele bedzie 5 dzien carb-off z 10 .

postanowilem, ze od niedzieli bede robil zdjecie kazdej potrawy jaka bede zjadal.
Zdjecia bede wrzucal do dziennika.

Po co ? Aby miec zoobowiazania i nie zlamac diety. Jakby zabraklo kiedys zdjecia, mozecie mnie zlinczowac.
Dlaczego od niedzieli ? Bo dopiero od niedzieli rano bede w domu.

obecnie jem weglowodany na poziomie bliskim 0g , ale z kijowego jedzenia, bo nie moge tu nic ugotowac (jakies kielbasy chorizo, jajecznica i kielbaski angielske ze sniadania, sery, salatki gotowe warzywne + na kolacje steki wolowe) .

dziennie wychodzi okolo 2500 kcal.

pozdrawiam.

Dzisiaj ostatni dzień na szkockiej ziemi. Porobilem sobie interwały.

8 min rozgrzewa
1km maks - wyszło ok 4:30
Później 1:30 min maks i 30s rest x 3 .
2 minuty przerwy
1km maks - jakieś 4:40
5 min cool down

Kombinowalem, bo mi się nudzilo.

Jutro rano wsiadam w samolot i o 14 ląduje w domu. Żona ju przygotowuje jakieś bez ww jedzenie.

Mam ochotę jutro pójść na siłownię a w niedzielę na rower.

Kuba, co mogę zrobić na silce? FBW czy jakieś WODy?

dopiero wróciłem do domu.
Samolot się obsunął...
Dylemat rozwiązny, dzisiaj brak siłowni

Jutro rowerek

Niewielka strata w porownaniu z tym, jak obsunal sie 224 obywatelom Rosji ;)